Zamknij reklame

Jeśli jesteś dostawcą kluczowego komponentu do iPhone'ów, którego sprzedaż co kwartał wynosi dziesiątki milionów, możesz być pewien, że dobrze sobie poradzisz. Ale gdy Apple przestanie się tobą interesować, masz problem. Producent układów graficznych Imagination Technologies kosztował dokładnie takie doświadczenie około pół miliarda dolarów. O tyle wartość spółki spadła po gwałtownym spadku cen akcji.

Imagination Technologies w poniedziałkowym komunikacie prasowym oni napisali, że Apple powiedział im, że „w ciągu 15–24 miesięcy” przestanie kupować ich procesory graficzne do swoich produktów, a mianowicie iPhone'ów, iPadów, telewizorów, zegarków i iPodów. Jednocześnie Apple od wielu lat kupuje procesory graficzne od brytyjskiej firmy, więc ta zmiana strategii jest bardzo znacząca.

Świadczy o tym przecież wspomniany już ogromny spadek ceny akcji, który pokazuje, jaka jest różnica, kiedy handlujesz z Apple, a kiedy nie. I że dla Imagination Technologies kalifornijski gigant rzeczywiście był kluczowym klientem, ponieważ zapewniał mniej więcej połowę ich przychodów. Przyszłość brytyjskiego producenta procesorów graficznych może zatem być niepewna.

zasoby wyobraźni

Piąty chip Apple

Plan Apple’a, aby po CPU rozpocząć projektowanie własnego procesora graficznego, nie jest jednak zbyt zaskakujący. Z jednej strony wpisuje się to w strategię Apple polegającą na kontrolowaniu rozwoju i docelowo produkcji jak największego odsetka komponentów do iPhone'ów i innych produktów, a z drugiej strony w ostatnich latach zgromadził jeden z najbardziej szanowanych „ krzemowych”, do których intensywnie zatrudnia ekspertów również od procesorów graficznych.

Do zespołu Apple produkującego chipy, który kierowany przez Johna Sroujiw ostatnich miesiącach z Imagination Technologies przeszło kilku kluczowych menedżerów i inżynierów, a nawet spekulowano, czy Apple kupi całą brytyjską firmę. Na razie porzucił ten plan, ale biorąc pod uwagę znaczny spadek akcji, niewykluczone, że zarząd Apple powróci do tego pomysłu.

Po chipach z serii A, S (zegarek), T (Touch Bar z Touch ID) i W (AirPods), Apple ma zamiar wkroczyć w kolejny obszar „krzemowy”, a jego cel będzie wyraźnie określony odniesie sukces podobny do własnych procesorów, gdy na przykład najnowszy A10 Fusion odstaje od konkurencji. Chipy, które Google czy Samsung umieszczają w swoich telefonach często nie dorównują nawet jeszcze starszemu chipowi A9 z 2015 roku.

zegarek-chip-S1

Konkurencja strzeż się

Jednak rozwój procesora graficznego należy do najbardziej skomplikowanych ze wszystkich chipów, więc bardzo ciekawie będzie zobaczyć, jak Apple poradzi sobie z tym wyzwaniem. Nawet biorąc pod uwagę, że według Imagination Technologies powinien wprowadzić własny procesor graficzny najpóźniej w ciągu dwóch lat. W rozwoju pomaga na przykład John Metcalfe, który przez piętnaście lat pracował w brytyjskiej firmie, ostatnio jako dyrektor operacyjny, a w Cupertino pracuje od lipca ubiegłego roku.

Poza tym problem może pojawić się nie tylko z rozwojem jako takim, ale zwłaszcza z faktem, że większość ważnych patentów w dziedzinie procesorów graficznych została już zdemontowana i Apple będzie musiało zabezpieczyć prawa własności intelektualnej. Z tego też powodu powinien był rozważyć zakup Imagination Technologies i dlatego analitycy nie wykluczają całkowicie takiego posunięcia w przyszłości. Dzięki przejęciu Apple zabezpieczy wszystko, co niezbędne do wypuszczenia własnego procesora graficznego.

Jeśli ostatecznie Apple rzeczywiście nie będzie zainteresowany Imagination Technologies, Brytyjczycy nie chcą się poddać bez walki i liczą, że uda im się przynajmniej zebrać tantiemy od Apple za opatentowane technologie, nawet jeśli będą musieli skierować sprawę do sądu. „Imagination uważa, że ​​niezwykle trudno byłoby zaprojektować od podstaw całkowicie nową architekturę procesora graficznego bez naruszenia jej własności intelektualnej” – stwierdziła firma. Na przykład umowa licencyjna z ARM wydaje się kolejną opcją dla Apple.

a10-fusion-chip-iphone7

Własny procesor graficzny kluczem do przyszłości

Jednak ostatecznie najważniejszy w odniesieniu do samego GPU będzie powód, dla którego Apple to robi. „Chociaż na pozór chodzi wyłącznie o telefony, fakt, że (Imagination) Apple je opuszcza, oznacza, że ​​Imagination będzie poza wszystkim, co Apple będzie robić w przyszłości” – powiedział Financial Times analityk Ben Bajarin z Strategie kreatywne.

„GPU jest kluczowy, ponieważ jest najważniejszym komponentem we wszystkich interesujących rzeczach, które chcą robić w przyszłości” – dodał Bajarin, odnosząc się do takich rzeczy, jak sztuczna inteligencja, rozpoznawanie twarzy, pojazdy autonomiczne, ale także rzeczywistość rozszerzona i wirtualna.

Procesory graficzne bardziej nadają się do zadań indywidualnych i wymagających dużych zasobów, w przeciwieństwie do procesorów bardziej ogólnych, dlatego inżynierowie korzystają z nich na przykład podczas pracy ze sztuczną inteligencją. Dla Apple własny, potencjalnie mocniejszy i wydajniejszy procesor graficzny mógłby zapewnić jeszcze większe możliwości przetwarzania danych bezpośrednio na urządzeniach, gdyż producent iPhone'a stara się przetwarzać jak najmniej danych w chmurze dla większego bezpieczeństwa.

W przyszłości własny procesor graficzny może, co zrozumiałe, reprezentować zalety we wspomnianych obszarach rzeczywistości rozszerzonej i wirtualnej, w które Apple już inwestuje duże sumy pieniędzy.

Źródło: Financial Times, Poboczy
.