Zamknij reklame

Był 5 czerwca 2017 r., kiedy Apple zaprezentowało na WWDC swój pierwszy inteligentny głośnik HomePod. Zaczął go sprzedawać w 2018 roku, a zaprzestał go w marcu ubiegłego roku. W ofercie ma jedynie jego mniejszą wersję w postaci HomePoda mini, który ukazał się w listopadzie 2020 roku, a jesienią ubiegłego roku Apple zaktualizował go o nowe kolory. Ale teraz z niecierpliwością czekamy na nową generację. Co o niej wiemy? 

Wnętrze 

Na początku maja analityk Ming-Chi Kuo powiedział, że nowy HomePod prawdopodobnie zachowa projekt, który ludzie już znają. Cóż, nie musimy być analitykami łańcucha dostaw, aby tak myśleć. Wszystko zależy od wymiarów głośnika. Jeśli Apple bazuje na oryginalnym modelu, będzie to cylinder, ale może też po prostu zwiększyć wymiary HomePoda mini, a może wymyśli rozwiązanie z podłużnym cylindrem.

Mark Gurman z Bloomberga wspomniał jakiś czas temu, że nowy HomePod może być połączeniem Apple TV, inteligentnego głośnika i urządzenia do rozmów FaceTime. Nie twierdzimy, że nie jest to całkowicie nierealne, ponieważ Google również próbuje zastosować podobną strategię, ale to oczywiście zanegowałoby „przepowiednię” Kuo.

Właściwości 

O nowym produkcie nie wiadomo zbyt wiele, dlatego nie sposób zgadnąć, jakie technologie ma oferować urządzenie. Pewne jest wsparcie dla AirPlay 2, Dolby Atmos i w miarę możliwości obsługa bezstratnego odtwarzania muzyki, choć tutaj pojawia się duży znak zapytania, czy jest to technologicznie możliwe. Urządzenie powinno być jeszcze głębiej zintegrowane z produktami Apple, kiedy to firma powinna szczególnie zadbać o płynną komunikację pomiędzy głośnikiem a urządzeniami w domu.

Korzystne byłoby również, gdyby nowość zawierała chip U1 umożliwiający szybkie przesyłanie utworów pomiędzy iPhonem a głośnikiem oraz kompatybilność z eARC, dzięki czemu HomePod mógłby służyć jako główny głośnik podłączony do Apple TV. Wyobraź sobie, że możesz umieścić cztery HomePody w swoim salonie, każdy służący jako niezależny kanał dźwiękowy, lub jeśli istnieje możliwość skonfigurowania systemu surround 5.1 z większym HomePodem jako subwooferem. Ale nie patrzmy na cenę montażu w takim razie, ważne, żeby to było możliwe.

Cena 

Skoro już ustaliliśmy cenę, Apple musi się tym naprawdę przejmować. Pierwszy HomePod okazał się klapą, bo był po prostu drogi. Apple w pewnym momencie nawet obniżył cenę, aby zwiększyć sprzedaż. Oryginalny model kosztował 349 dolarów, następnie jego cena spadła do 299 dolarów. HomePod mini jest sprzedawany przez firmę Apple za 99 dolarów. Oznacza to, że aby produkt nie kanibalizował modelu mini, ale jednocześnie nie był zawyżony jak oryginalny HomePod, powinien mieć cenę w okolicach 200 dolarów. Można go było zatem sprzedać w naszym kraju za cenę do 5 tysięcy CZK. Jeśli w ogóle został tu oficjalnie sprzedany.

HomePod mini 2021

Wszystko zależy od tego, jaki sprzęt przyniesie nowość. Powyżej rozważamy cenę produktu, którą przewiduje Kuo. Gdybyśmy mieli mówić o wersji Gurmana, prawdopodobnie nie byłoby problemu przekroczyć granicę 300 dolarów (ok. 7 CZK).

Kiedy zostanie wydany nowy HomePod? 

Kuo twierdzi, że zobaczymy go w IV kw. 4 lub I kw. 2022. Gurman twierdzi, że przewidywany przez niego model pojawi się w 1 r. Przecież obaj mogą mieć rację, bo obaj wspominają o bardzo różnych urządzeniach i nie jest wykluczone, że Apple naprawdę ma dla nas więcej produktów. Jeśli popatrzymy na ocenę źródeł od początku roku według AppleTrack.com, Gurman ma 2023% trafności swoich przewidywań, natomiast Kuo nieznacznie traci i obecnie ma 2023%. Jednak wynik obojga może spaść, jeśli Apple zaskoczy i pokaże nowego HomePoda 86,5 czerwca na WWDC 72,5. Minęłoby pięć lat od pierwszego inteligentnego głośnika firmy.

.