Zamknij reklame

W tej regularnej kolumnie codziennie przeglądamy najciekawsze wiadomości dotyczące kalifornijskiej firmy Apple. Tutaj skupiamy się wyłącznie na głównych wydarzeniach i wybranych (ciekawych) spekulacjach. Jeśli więc interesują Cię aktualne wydarzenia i chcesz być na bieżąco informowany o świecie jabłek, zdecydowanie poświęć kilka minut na poniższe akapity.

Apple Maps informuje teraz podróżnych o konieczności odbycia kwarantanny

Ten rok przyniósł ze sobą wiele niefortunnych wydarzeń. Prawdopodobnie największą z nich jest obecna ogólnoświatowa pandemia wywołana chorobą COVID-19. W przypadku wirusa bardzo ważne jest noszenie maseczek, ograniczenie interakcji społecznych i czternastodniowa kwarantanna po wizycie za granicą. Jak teraz stało się jasne na Twitterze, aplikacja Apple Maps zaczęła ostrzegać o konieczności samej wspomnianej kwarantanny.

Na tę wiadomość zwrócił uwagę Kyle Seth Gray na swoim Twitterze. Dostał powiadomienie z samych map, aby przynajmniej przez dwa tygodnie pozostał w domu, sprawdził temperaturę, a do samego powiadomienia dołączony jest także link informujący o ryzyku i chorobie. Apple Maps korzysta z lokalizacji użytkownika i jeśli pojawisz się na lotnisku, otrzymasz to powiadomienie.

iPhone 11 jest obecnie produkowany w Indiach

Jeśli aktywnie śledzisz wydarzenia wokół firmy Apple, z pewnością wiesz, że stosunki handlowe między Stanami Zjednoczonymi a Chinami nie są w najlepszym stanie. Z tego powodu od dawna mówi się o przeniesieniu produkcji produktów Apple do Indii. Jak wynika z najnowszych doniesień magazynu Economic Times czy to ruch o kilka kroków dalej. Nowe telefony iPhone 11 będą produkowane bezpośrednio we wspomnianych Indiach. Co więcej, po raz pierwszy w historii flagowiec będzie produkowany w tym kraju.

Oczywiście produkcja w dalszym ciągu odbywa się pod egidą Foxconna, którego fabryka zlokalizowana jest niedaleko miasta Chennai. Według doniesień Apple powinno wspierać indyjską produkcję, zmniejszając w ten sposób zależność od Chin. Na razie krążą plotki, że firma z Cupertino wyprodukuje w Indiach telefony Apple o wartości 40 miliardów dolarów, a sam Foxconn planuje inwestycję o wartości miliarda dolarów (w dolarach) w celu rozszerzenia produkcji.

Producent pierwszych słuchawek stereo pozywa Apple za naruszenie patentu

W 2016 roku zaprezentowano pierwszą generację legendarnych już słuchawek Apple AirPods. Choć początkowo produkt ten spotkał się z falą krytyki, użytkownicy szybko się w nim zakochali i dziś nie wyobrażają sobie już bez nich codziennego życia. Blog Patently Apple, która zajmuje się odkrywaniem patentów na jabłka i ich wyjaśnianiem, odkryła obecnie bardzo interesujący spór. Amerykańska firma Koss, która dała światu pierwsze w historii słuchawki stereo, pozwała kalifornijskiego giganta. Przy tworzeniu wspomnianych AirPodów miał naruszyć pięć ich patentów związanych ze słuchawkami bezprzewodowymi. W pozwie mowa jest o AirPods, a także produktach marki Beats.

Koss
Źródło: 9to5Mac

Akta sądowe ponadto zawiera dość obszerną sekcję, którą moglibyśmy nazwać „Dziedzictwem Kossa w rozwoju sprzętu audio”, której początki sięgają 1958 roku. Koss podtrzymuje swoje twierdzenie, że ogólnie opracował słuchawki bezprzewodowe, zwłaszcza to, co dziś nazywamy prawdziwymi bezprzewodowymi. Ale to nie wszystko. Apple rzekomo naruszył patent opisujący technologię słuchawek bezprzewodowych. Ale to ostatnie można jedynie powiedzieć, że wyjaśnia zwykłe funkcjonowanie bezprzewodowej transmisji audio.

Z tych powodów obie firmy miały się w przeszłości kilkakrotnie spotykać i po rozmowach Apple nie otrzymała ani jednej licencji. To bardzo wyjątkowy przypadek, który teoretycznie może mieć konsekwencje dla Apple. Koss nie jest trollem patentowym (firmą, która wykupuje patenty, a potem żąda od gigantów technologicznych rekompensat), a właściwie szanowanym pionierem branży audio, który jako pierwszy opracował wspomniane technologie. Kolejną ciekawostką jest to, że spośród wszystkich potencjalnych firm Koss wybrał Apple. Kalifornijski gigant reprezentuje renomowaną firmę o ogromnej wartości, na którą teoretycznie mógłby dysponować pokaźną sumą. Na razie nie wiadomo, jak sytuacja będzie się dalej rozwijać. Na chwilę obecną możemy jedynie powiedzieć, że cały pozew mógł mieć duże znaczenie.

.