Zamknij reklame

Firma badawcza IHS opublikowała analizę kosztów produkcji nowego iPada Air, tak jak robi to po każdym wydaniu nowy produkt Jabłko. Niewiele się zmieniło od poprzedniej generacji. Produkcja najtańszej wersji tabletu, czyli z 16 GB pamięci bez połączenia komórkowego, będzie kosztować 278 dolarów – o dolara więcej niż rok temu za pierwszego iPada Air. Marże spadły jednak o kilka punktów procentowych, obecnie wynoszą od 45 do 57 proc., ubiegłoroczne modele sięgały aż do 61 proc. marż. Dzieje się tak dzięki podwojeniu pamięci do 64 GB i 128 GB.

Cena produkcyjna najdroższej wersji iPada Air 2 ze 128 GB i połączeniem komórkowym wynosi 358 dolarów. Dla porównania najtańszy iPad Air 2 kosztuje 499 dolarów, najdroższy – 829 dolarów. Jednak różnica między ceną produkcji a ceną sprzedaży nie pozostaje całkowicie po stronie Apple, firma musi także inwestować w badania, rozwój, produkcję i inne sprawy.

Najdroższym elementem pozostaje wyświetlacz, który w iPadzie Air drugiej generacji otrzymał warstwę przeciwodblaskową. Za 77 dolarów jego produkcją dzielą się Samsung i LG Display. Apple zaoszczędziło jednak na wyświetlaczu w porównaniu do ubiegłego roku, kiedy cena wyświetlacza wynosiła 90 dolarów. Kolejnym drogim produktem jest chipset Apple A8X, ale jego cena nie została ujawniona. Samsung w dalszym ciągu zajmuje się produkcją, ale tylko w czterdziestu procentach większość chipsetów dostarcza obecnie tajwański producent TSMC.

Jeśli chodzi o pamięć, jeden gigabajt pamięci Apple kosztuje około 40 centów, najmniejszy wariant 16 GB kosztuje dziewięć dolarów i dwadzieścia centów, środkowy wariant kosztuje dwadzieścia i pół dolara, a wreszcie wariant 128 GB kosztuje 60 dolarów. Jednak za pięćdziesiąt dolarów różnicy między 16 a 128 GB Apple twierdzi, że wynosi 200 dolarów, więc pamięć flash w dalszym ciągu jest źródłem wysokich marż. SK Hynix produkuje je dla Apple, ale Toshiba i SanDisk najwyraźniej również produkują niektóre pamięci.

Z sekcji zwłok wynika, że ​​Apple zastosował w iPadzie praktycznie ten sam aparat, który znajduje się w iPhone'ach 6 i 6 Plus, tyle że brakuje mu stabilizacji optycznej. Jego producent nie został zidentyfikowany, ale cenę aparatu szacuje się na 11 dolarów.

Drugi nowy tablet Apple’a, iPad mini 3, nie został jeszcze rozebrany przez IHS, ale możemy spodziewać się, że marże kalifornijskiego koncernu będą tutaj bardzo wysokie. Jak widać w przypadku iPada Air 2 wiele komponentów stało się tańszych w porównaniu do ubiegłego roku, a skoro iPad mini 3 ma w sobie większość części z zeszłego roku, a mimo to kosztuje tyle samo, Apple prawdopodobnie zarabia na nim więcej niż ostatni rok.

Źródło: RE / Kodeksie
.