[identyfikator YouTube=”aEr6K1bwIVs” szerokość=”620″ wysokość=”360″]
Za cztery miesiące mianowicie 9 październikaukaże się długo oczekiwany film o Steve'ie Jobsie, przedstawiający najważniejsze rozdziały w życiu zmarłego współzałożyciela Apple. Twórcy filmu opublikowali właśnie „duży” oficjalny zwiastun z Michaelem Fassbenderem w roli głównej.
W przeciwieństwie do poprzedniego filmu o Jobsie, w którym Ashton Kutcher starał się jak najbardziej naśladować Steve'a Jobsa, Fassbender w filmie scenarzysty Aarona Sorkina i reżysera Danny'ego Boyle'a nie przypomina głównego bohatera. Tym ważniejsze będzie to, jak film oddaje rzeczywistość jego kariery w Apple.
Rozczarowujące oryginalne prace z Astonem Catcherem są lepsze. Nie udało im się nawet naśladować typowego chodu Jobsa, a on prawie w ogóle nie nosi okularów…
Jakość przyczepy nie jest oceniana na podstawie podobieństwa. Z pewnością wygląda to na lepszy i bardziej rozbudowany film niż głupota z Catcherem, gdzie bardziej przypominał Jobsa, ale powstały film nie miał zbyt wielu walorów artystycznych.
Masz rację