Apple TV w tym roku przeszedł duże zmiany – otrzymał własny system operacyjny tvOS oraz własny App Store. Jako urządzenie kategorycznie różniące się od innych produktów Apple, dotyczy Tworzenie aplikacji na Apple TV szczegółowe zasady.
Mały rozmiar początkowy, zasoby tylko na żądanie
Jedno jest pewne – aplikacja umieszczona w App Store nie będzie zajmowała więcej niż 200 MB. Programiści muszą zmieścić całą podstawową funkcjonalność i dane w limicie 200 MB, pociąg nie przekracza tego. Teraz możesz pomyśleć, że wiele gier zajmuje do kilku GB pamięci, a 200 MB nie wystarczy dla wielu aplikacji.
Pozostałe części aplikacji, tzw tagi, zostaną pobrane, gdy tylko użytkownik będzie ich potrzebować. Apple TV zakłada stałe, szybkie łącze internetowe, więc transmisja danych na żądanie nie stanowi żadnej przeszkody. Poszczególne tagi mogą mieć rozmiar od 64 do 512 MB, przy czym firma Apple umożliwia hostowanie w aplikacji do 20 GB danych.
Aby jednak nie zapełniać szybko pamięci Apple TV (nie jest to aż tak dużo), z tych 20 GB można pobrać do pamięci maksymalnie 2 GB. Oznacza to, że aplikacja na Apple TV zajmie maksymalnie 2,2 GB pamięci (200 MB + 2 GB). Starsze tagi (np. z pierwszych rund gry) zostaną automatycznie usunięte i zastąpione niezbędnymi.
Na 20 GB danych można przechowywać dość skomplikowane gry i aplikacje. Co ciekawe, tvOS oferuje pod tym względem więcej niż iOS, gdzie aplikacja może zająć 2 GB w App Store, a następnie zażądać kolejnych 2 GB (czyli w sumie 4 GB). Tylko czas pokaże, jak programiści będą mogli wykorzystać te zasoby.
Wymagana obsługa nowego sterownika
Aplikacja musi umożliwiać sterowanie za pomocą dołączonego kontrolera, tzw. Siri Remote, czyli kolejnej zasady, bez której aplikacje nie mogą zostać zatwierdzone. Oczywiście nie będzie problemu z normalnymi aplikacjami, zdarza się to z grami wymagającymi bardziej złożonego sterowania. Twórcy takich gier będą musieli dowiedzieć się, jak efektywnie wykorzystać nowy kontroler. Dzięki temu Apple chce mieć pewność, że sterowanie będzie działać w prosty sposób we wszystkich aplikacjach.
Nie jest jednak nigdzie dokładnie określone, na jakim poziomie taka gra musi być kontrolowana przez kontroler Apple'a, aby przejść proces zatwierdzania. Być może wystarczy wyobrazić sobie pierwszoosobową grę akcji, w której musisz chodzić we wszystkich kierunkach, strzelać, skakać, wykonywać różne czynności. Albo twórcy złapią ten orzech, albo w ogóle nie wydadzą gry na tvOS.
Tak, do Apple TV można podłączyć kontrolery innych firm, ale są one traktowane jako akcesorium dodatkowe. Pytaniem jest, czy bardziej skomplikowane gry, których potencjalnie może zabraknąć w App Store, zasadniczo nie zdewaluują Apple TV. Uproszczona odpowiedź brzmi raczej nie. Większość użytkowników Apple TV prawdopodobnie nie będzie zapalonymi graczami, którzy kupiliby go dla takich tytułów jak Halo, Call of Duty, GTA itp. Tacy użytkownicy mają już te gry na swoich komputerach lub konsolach.
Apple TV adresowany jest (przynajmniej na razie) do innej grupy osób, które radzą sobie z prostszymi grami i co najważniejsze – które chcą oglądać w telewizji swoje ulubione programy, seriale i filmy. Ale kto wie, na przykład Apple pracuje nad swoim kontrolerem do gier, który pozwoli sterować jeszcze bardziej złożonymi grami, a Apple TV stanie się (obok telewizji) także konsolą do gier.
Wyobraźmy sobie dorinę z 4 członkami, gdzie 3 z nich gra w jedną grę. Zaczyna pierwszy gracz, dochodzi do pewnego poziomu, na którym początek nie jest potrzebny, ale potrzebuję środkowego bloku, więc pierwszy jest usuwany. Potem zaczyna następny gracz, potrzebuje startu. Co teraz? Blok środkowy jest usuwany lub uzupełniany jest tylko pierwszy blok, ponieważ środkowy jest potrzebny innemu użytkownikowi (jest zapisywany na pozycji). Drugi gracz pozostaje w pierwszym bloku. Potem przychodzi pierwszy gracz i albo jego blok się kończy (i usuwa pierwszego gracza?), albo kontynuuje. Czy dotrze do ostatniej części gry i wtedy następny blok sięgnie i usunie środkowy? Następnie drugi gracz wraca do gry, ale nadal znajduje się w pierwszym bloku. Tam będzie? Następnie trafia do środkowej części gry i pierwszy blok danych zostaje usunięty. No cóż, do gry wchodzi trzeci gracz. Cóż, wydaje mi się to dość skomplikowane, zobaczymy. To, że zawsze jestem online, nie oznacza, że zawsze chcę coś pobrać. A jeśli mój internet przestanie działać lub będzie działać powoli?
Czy będziesz więc czytać książkę, zajmować się dziećmi, żoną lub innymi zainteresowaniami? :)
Pierdol się :-)
Uwielbiam, gdy pojawia się nowy lub unowocześniony produkt Apple, ilu mędrców i sprytnych kretynów przepowiada niepowodzenia na rynku, wymienia wady i wady, nawet nie mając produktu pod ręką. Za kilka tygodni Apple ogłosi rekordową sprzedaż krytykowanego produktu i wyprzedzi konkurencję...
Ale sprzedaż nie mówi nic o jakości, tylko o tym, że można to sprzedać, lub że to po prostu mniejsze zło. Nie oznacza to, że większość ludzi nie będzie usatysfakcjonowana, ale większość ludzi nie jest zbyt wymagająca i ma minimalne wymagania. Ja na przykład używam iPhone'a od lat i nie jestem zadowolony, niestety to mniejsze zło niż Android czy WP. Mówię oczywiście za siebie.
…..ale sprzedaż nie mówi nic o jakości, tylko o tym, że może to sprzedać….
Jak Apple może tutaj „sprzedawać” bez reklam skierowanych do Czech? W Czechach w ogóle nie próbują sprzedawać, nie podcinają się, nie zaniżają cen, a mimo to w sklepach stoją w kolejkach.
..Sam używam iPhone'a od lat i nie jestem zadowolony, to mniejsze zło niż Android czy WP…
Właśnie napisałeś, że iPhone jest najlepszy, dlatego tak się sprzedaje, prawda?
Z jednej strony Apple nie sprzedaje w naszym kraju aż tak dużo (znajdź statystyki urządzeń w Czechach), a co najważniejsze, jest w sytuacji, w której nie musi mocno naciskać na każdy „pierdzący” rynek. Spójrz, kto robi całą reklamę „dla niego”, zobacz także ten serwer i wiele innych, magazyny, inne firmy, które chcą sprzedawać swoje produkty, a Apple to po prostu dobra marka do założenia (wyraźnie pamiętam tę niezręczną z Komerční banka z próbą płatności bezprzewodowych - inne telefony miały już NFC, ale woleli przygotować pilota z potworną obudową dla iPhone'a w przesyłce 5000 szt. Chyba dlatego, że iPhone. Wiemy jak wyszło.). Apple dość dobrze radzi sobie z lokowaniem produktu na całym świecie i to także przenosi się na nas (filmy, programy, wydarzenia sportowe itp.), co jest formą reklamy. Co więcej, Apple nadal jest trochę na „poziomie”, chociaż nie jest już tym, czym było kiedyś i prawda jest taka, że nigdy tak naprawdę nie było, ale ludzie są ludźmi, więc nie kupują tego, co dobre, ale być może, co będzie wspierać ich poziom społeczny (Chiny, myślę, że w tym przypadku jest całkiem nieźle).
Jeśli mielibyśmy kierować się sprzedażą, najlepszy jest urządzenie z Androidem, którym dla wielu osób rzeczywiście jest, a jednocześnie zapewne wiemy, że większość sprzedanych Androidów to tanie boczniki i ludzie są tak samo podekscytowani.
To, że napisałem, że jest to mniejsze zło, tak naprawdę może dla kogoś znaczyć, że jest najlepsze (i słusznie, nie upieram się). U mnie jednak nie do końca tak jest, bo osobiście uważam za najlepsze, do których mam najmniejsze zastrzeżenia. Ale jeśli miałbym to uprościć, to tak, dla mnie jest to chyba najlepsze (a to ważne), chociaż doszedłem do tego jako mniejsze zło. Ale nie jestem z niego zadowolony i często próbuję rywalizować, aby zobaczyć, czy pomoże mi uciec.
Jezu, to bzdura. Czyli według Twoich słów używasz od kilku lat jednego z najdroższych telefonów na rynku, czyli iPhone'a, ale nie jest to najlepszy telefon, nawet jeśli uważasz, że ma najmniej błędów w porównaniu do innych. A ty święta prostoto…
Czy przeczytałeś poprawnie co napisałem? Najwyraźniej nie. Uznałem, że jest to dla mnie najlepszy telefon, jak to widzicie, choć nie jestem usatysfakcjonowany i jestem coraz mniej usatysfakcjonowany. Ale na razie tego się trzymam, po części ma na to wpływ przyzwyczajenie i koszty z tym związane (a nie są już bezpośrednio powiązane z tym, jaki to obecnie telefon), chociaż nie są one dla mnie najważniejsze , to tylko wpływa na moją decyzję. I tak, przyznaję (choć nie chodzi tu o telefon, ale o inne produkty), że czasami dałem się nabrać, choćby nie marketingowo. Na przykład za każdym razem, gdy widzę Retina Macbooka Pro 15, chcę go kupić, mimo że już go posiadałem i choć starałem się, jak mogłem, nie byłem usatysfakcjonowany. Na szczęście się opieram, ale smak pozostał. Powtarzam więc, tak, dla mnie iPhone to najlepszy wybór w połączeniu z przyzwyczajeniem (prawie nie wprowadzam zmian i nie chce mi się odkopywać tego, co przeżyłem), latami wspólnych podróży, innymi kosztami (akcesoria, aplikacje). Ale gdybym miał wyłącznie ocenić iPhone'a w porównaniu z czymś innym, wynik byłby znacznie gorszy w porównaniu z iPhonem.
Który telefon jest więc lepszy od iPhone'a, skoro napisałeś, że i Android, i WP to większe zło? Jeżyna? hahaha
Kiedy zaczniecie porozumiewać się w nieco bardziej odpowiedni sposób, chętnie z Tobą o tym porozmawiam, bo dyskusja jest jednym ze sposobów na wzajemne poznanie się. Może dowiem się, że się mylę. Ale na poziomie.
Czy jest więc lepszy telefon od iPhone'a, który Twoim zdaniem sprzedaje się, bo Apple „wie, jak sprzedawać”? Nie istnieje, prawda?
Widzę, że pan Daniel Čada to właśnie ten „Desperado z bajki APPLE”, czyli iOvce, z którym nie ma sensu tracić czasu!
Jobs był geniuszem w tym, że potrafił tę społeczność stworzyć i to w taki sposób, że społeczność płaci za swoje przekonania, a APPLE brutalnie na tym zyskuje...
Jobs powinien otrzymać pośmiertnie Nagrodę Nobla za marketingowe perpetuum mobile!!!
No cóż, znowu można by o Tobie napisać, że jesteś owcą konkurencji. Same oszczerstwa itp. Słabość proszę pana.
Ale uwaga – nie promuję żadnej konkurencji (proszę przeczytać, co piszę), po prostu nie promuję ślepo wszystkiego, co prezentuje Apple – czy ATV 4G nie wydaje wam się desperacko zacofany?
A panu Čadzie nie da się bardzo poprawnie odpowiedzieć – proszę przeczytać jego „dialog” ze Swenakiem…
Mam ATV 3 i jestem z niego całkowicie zadowolony. Może dlatego, że nie jestem osobą, która marnuje czas na granie w gry i nie myślę o niej jak o konsoli do gier. Znam ATV 4 tylko z przemówień, reklam i recenzji i według wszystkich relacji cieszy się on znacznie większym zainteresowaniem niż ATV 3. Zwłaszcza, że sam mogę programować dla niego aplikacje!
Tak i żeby było uczciwie, nie ma nas na stronach internetowych dla dzieci ani dla polityków. :-B
Czy mogę zapytać, jakiego komputera MAC/PC używasz, jeśli MBP Retina nie jest dla Ciebie wystarczająco dobry?
Cóż, dla mnie, jako użytkownika głównie Windowsa, głównym problemem Retiny był wyświetlacz Retina. Nie da się tego tutaj opisać, zajęłoby to dużo czasu, na macforum.cz jest kilka tematów, w których się tym zajmowaliśmy. Chodziło o rozdzielczość, czcionki, pracę na zdalnym pulpicie i kilka innych rzeczy. Za 65 tys. spodziewałem się więcej (dziś być może te modele z dedykowaną grafiką kosztują około 75 tys.). Próbowałem także 13″ i MBP2012 z podstawowym wyświetlaczem, ale to nie zadziałało. Mam teraz jakieś 14" HP z grafiką Firepro (nie znam modelu, leży w biurze) i w domu zbudowałem coś według moich pomysłów (znowu od dłuższego czasu jest temat na superforum: -) ). Nie jest idealne, naprawdę wolałbym urządzenie „idealne”, ale jest dla mnie bardziej użyteczne i mniej irytujące. I jakoś cały czas wypatruję, czy ktoś pozbędzie się MBP 2012 z matowym wyświetlaczem HiRes, który wydaje mi się najrozsądniejszy jak na 15.4″ i jednocześnie nie muszę się męczyć z aplikacjami wsparcie (zajmowałem się tym chyba w 2014 roku i wtedy nawet niektóre aplikacje MAC nie były wspierane przez Retina).
No cóż, jeśli jesteś uzależniony od Windowsa, to jest to problem, ale ja też używam zwirtualizowanego Windowsa na MBP Retina w mojej firmie i wszystko działa bez problemów, ale wirtualizację trzeba było trochę dostosować pierwszego dnia, bo inaczej działa 100 % bez problemów, to będzie 3 lata.
Problem nie leży w wirtualizacji, ona też niczego nie oszukuje. Problemów jest wiele, począwszy od rozmytych czcionek, po wygładzanie krawędzi (funkcja systemu Windows, próbowałem innych rendererów czcionek, ale bez powodzenia - w sieci jest wiele artykułów na ten temat). Do tego np. praca przez RDP na innym PC na zewnętrznym monitorze, problemy z kursorem, rozmiarem elementów sterujących, problem z innym wyświetlaniem czcionek na wyświetlaczu głównym i na zewnętrznym monitorze "innym niż Retina" itp. . Nie jest to wina Macbooka, ale wynik nie był taki, który mnie uszczęśliwił. Ale Macbook miał też wady, plamy na wyświetlaczu (częściowo rozwiązane przez przejście na Samsunga), pękanie tylnej obudowy podczas noszenia, przegrzewanie się podczas wymagającej grafiki.
Panie Skořápek, może pan pójdzie płakać gdzie indziej, biegunka, którą wywołuje pański prosty umysł, oczywiście nikogo tutaj nie interesuje.
„Inny model dla krajów rozwijających się”, ale gdzie…
Niestety tak = inny typ pilota CAŁKOWICIE bez obsługi SIRI – pech, jakieś zastrzeżenia?
Apple TV z Niemiec ma Siri. Nasz rynek prawdopodobnie będzie pozbawiony angielskiego SIRI.
To wspaniale, że sam odpowiedziałeś/potwierdziłeś moje informacje = głównie to, że bełkoczesz, prawda?
O innych Sirisach (lub o Czechach bez Siri) czytałem tylko z recenzji, podczas gdy ATV 4 nie jest jeszcze sprzedawany w Czechach (o ile wiem). Czy masz link, gdzie Apple to potwierdza lub się informuje?
(Nie twierdzę, że to nieprawda, ale nie chciałbym zajmować się jedynie spekulacjami komentatorów)
Díky
Apple TV z Niemiec chyba dla nikogo nie stanowi problemu, a wielu użytkowników z pewnością obejdzie się bez SIRI.
Fascynuje mnie też to, jak ktoś musi pisać negatywnie na fanpage’ach marki czy produktu. Co przez to rozumiesz? Chcesz przekonać kogoś do sprzedaży swojego urządzenia po tym, jak ma z nim wiele lat pozytywnych doświadczeń i nie ma lepszego na rynku? :D
Słabość, proszę pana.
Nie jestem operatorem ani redaktorem tej strony, sądząc po Twojej autoprezentacji, wątpię, czy ukończyłeś przynajmniej szkołę średnią. Nie wiem, co chcesz udowodnić obrażając innych i pisząc swoje błędne komentarze tutaj, na stronie przeznaczonej głównie dla użytkowników lub zainteresowanych produktami Apple. Wątpię, żebyś miał jakiekolwiek doświadczenie z IOS, OS X itp.
Jakoś nie udało mi się złapać startu. Czekam na nią jak z litości. Czy masz jakieś informacje? Dzięki.
Co ma z tym wspólnego wiek? :D
A on nawet nie mówi po czesku :-)
Jeśli napiszę, że jedna bułka jest większa od drugiej, czy myślisz, że oznacza to, że mówię, że druga bułka jest największa ze wszystkich bułek na świecie? Ooooch, to właśnie nazywam MÓZG!
Najwyraźniej nie przeczytałeś (nie mówiąc już o napisaniu) opinii, jeśli uważasz, że jednozdaniowa wiadomość jest opinią. :D
Cóż, wygląda na to, że jesteś po prostu agresywnym trollem, który (z jakiegoś dziwnego powodu?) lubi publikować komentarze do artykułów. I z nimi nie dyskutuje.
Ciesz się tym, chłopcze.
I bu-buu-buu! Uważaj na złego elfa Applík!!!! Nie pozwól mu ukraść Ci zęba w nocy! ;-)
Polerować! :D
Zatem 3 siatkówki nie są liczbą. Wystarczy spojrzeć na macforum.cz i na cały świat. Jasne, że twierdzono, dostałem panel od Samsunga zamiast LG (szczególnie tego chciałem, a ponieważ był to znany błąd, zadziałał), czyli jest trochę lepiej, ale po prostu nadal tam był (zdjęcia na forum). Cechą charakterystyczną było również pękanie dolnej powieki (lepiej napisać łuszczenie), inny model miał już dolne klipsy. Jest z nimi bałagan, ale ludzi denerwuje to, że płacą stosunkowo dużo pieniędzy w porównaniu do innych marek, a rozwiązują te same problemy. I nie mówię tu o problemie z ochronnymi wyświetlaczami typu Retina, właściwie tego właśnie się najbardziej obawiam, mimo że mój laptop nigdy nie wytrzyma dłużej niż rok (jeśli sam go kupię), ale jeśli normalny człowiek wydaje tyle pieniędzy, to ma 5 lat i więcej i ja bym się wkurzył, zajmuję się tym po gwarancji.