Zamknij reklame

Tim Cook odbył w tym tygodniu podróż służbową do Europy, gdzie odwiedził między innymi Niemcy i Francję. Po podróży udzielił także wywiadu, w którym podzielił się szczegółami dotyczącymi cen iPhone'a 11, własnym podejściem do konkurencji dla Apple TV+, a także odniósł się do faktu, że wielu nazywa Apple monopolistą

Podstawowy iPhone 11 zaskoczył wielu stosunkiem swoich funkcji i wydajności do stosunkowo niskiej ceny – smartfon wyposażony w podwójny tylny aparat i ulepszony procesor A13 Bionic kosztuje w momencie premiery nawet mniej niż ubiegłoroczny iPhone XR . W tym kontekście Cook stwierdził, że Apple zawsze starał się utrzymać ceny swoich produktów na jak najniższym poziomie. „Na szczęście udało nam się w tym roku obniżyć cenę iPhone’a” – powiedział.

Rozmowa poruszyła także temat tego, jak Cook postrzega nową usługę TV+ w kontekście konkurencji z usługami takimi jak Netflix. W tym kontekście dyrektor Apple powiedział, że nie postrzega biznesu w obszarze usług streamingowych w sensie gry, w której można wygrać lub przegrać z konkurencją, a Apple po prostu stara się wkroczyć do akcji . „Nie sądzę, że konkurencja się nas boi, sektor wideo działa inaczej: nie jest tak, że Netflix wygra, a my przegramy, albo jeśli wygramy, a oni przegrają. Wiele osób korzysta z wielu usług, a my teraz staramy się być jedną z nich”.

W wywiadzie poruszony został także temat postępowań antymonopolowych, w których Apple wielokrotnie uczestniczy. „Żaden rozsądny człowiek nigdy nie nazwałby Apple monopolistą” – argumentował stanowczo, podkreślając, że na każdym rynku, na którym działa Apple, panuje silna konkurencja.

Cały tekst wywiadu można przeczytać w języku niemieckim tutaj.

Tim Cook Niemcy 1
Źródło: Twitter Tima Cooka

Źródło: 9to5Mac

.