Windows 11 – to określenie, które od wczoraj szumi niemal w całym internecie. Choć Microsoft nie zaprezentował jeszcze oficjalnie tego systemu, to już możemy znaleźć na jego temat całkiem sporo informacji, w tym wyciekające zdjęcia i filmy. Ujawniają oczekiwaną formę systemu i jego środowiska użytkownika. Nie trwało to długo i do dyskusji włączyli się oczywiście fani Apple’a, którzy dowcipnie wytykali drobne podobieństwa z Apple macOS.
Nowa wersja systemu od Microsoftu, Windows 11, powinna oferować poprawę komfortu użytkowania, o czym świadczą powyższe zdjęcia i filmy. Ogólnie można powiedzieć, że ten gigant zamierza uprościć swój system i tym samym uprzyjemnić korzystanie z niego mniej doświadczonym użytkownikom. Z dotychczasowych informacji wynika, że „jedenastka” łączy w sobie elementy z wprowadzonego w 10 roku systemu Windows 2019X, do którego dodaje nowe pomysły. Już na pierwszy rzut oka widać zmiany z boku panelu głównego, które subtelnie nawiązują do wyglądu Docka ze wspomnianego macOS-u. Jednak nadal typowe dla systemu Windows jest to, że wyświetla ikony bezpośrednio obok głównej ikony Start, bezpośrednio po lewej stronie (co oczywiście można zmienić). Ale na wyciekających obrazach główny panel jest pokazany pośrodku. Jednak twierdzenie, że Microsoft kopiuje Apple, zdecydowanie nie jest właściwe. To tylko podobieństwo i prosta ewolucja w doświadczeniu użytkownika.
Kolejna zmiana powinna nastąpić w postaci menu Start, które pozbędzie się kafelków dołączonych do systemu Windows 10. Zamiast tego będzie wyświetlać przypięte aplikacje i najnowsze pliki. Microsoft w dalszym ciągu stawia na zaokrąglone krawędzie okien i powrót widżetów. Ale kiedy nastąpi oficjalna prezentacja systemu Windows 11, oczywiście na razie nie jest jasne. Stosunkowo poufne źródła, którymi kieruje portal Poboczyw każdym razie rozmawiają o ujawnieniu podczas specjalnego wydarzenia 24 czerwca.
Dźwięk uruchamiania systemu Windows 11:
to jest nowy dźwięk uruchamiania systemu Windows 11 pic.twitter.com/UQZNFBtAxa
- Tom Warren (@tomwarren) 15 czerwca 2021 r.
Pierwsze spojrzenie na Windows 11:
Oto pierwsze spojrzenie na system Windows 11. Nowe menu Start, zaokrąglone rogi, nowy dźwięk uruchamiania i nie tylko https://t.co/VDS08QPsl5 pic.twitter.com/OkCyX3TtmI
- Tom Warren (@tomwarren) 15 czerwca 2021 r.
Nie wygląda to źle. Nie rozumiem tylko, dlaczego wracają do zaokrąglonych rogów, skoro uciekali przed nimi z fanfarami. Widoki + siódemki były ładnie okrągłe. Ósemki i dziesiątki kwadratowe, a teraz zmiana z powrotem.
Bardziej podobają mi się zaokrąglone rogi, ale wydają mi się dziwne. Pierwsi od nich uciekli, bo nie było już „nowocześnie”, a oni nagle do nich wracają, bo znów są nowoczesni.
Filip, to wraca, bo ludzie nigdy nie zaakceptowali krawędzi... BTW: Dlaczego Apple zmienił zaokrąglenie na krawędzie w iPhonie 12?
No cóż, na trójkątach chyba się nie da, więc gdzie indziej przejść od krawędzi, jak nie znowu do zaokrąglonych krawędzi:D Zresztą dyskusje o kopiowaniu są zupełnie niepotrzebne. Cały Windows jest oryginalnie skopiowany, więc wszystko później nie ma znaczenia :)
To ciekawe, czego wy, jedzący jabłka, nie widzicie. Na iDnes zobacz w nim Chome. No cóż, chyba pranie znów stało się ojcem myślenia 🤣👍
cóż, przeczytałem to kiedyś pierwszy raz i pierwsze co mi przyszło na myśl to podobieństwo z jabłkiem ;-)