Jeden z rzadkich egzemplarzy z pierwszej serii pięćdziesięciu komputerów osobistych Apple I został sprzedany na aukcji w nowojorskim domu aukcyjnym za astronomiczną sumę 905 1976 dolarów. Te pięćdziesiąt komputerów zostało zmontowanych przez Steve'a Wozniaka w garażu rodziny Jobsów w Los Altos, Kalifornia w XNUMX r.
Komputer nadal działa, a dom aukcyjny Bonhams spodziewa się ceny od 300 905 do pół miliona dolarów za tak rzadki egzemplarz. Jednak oczekiwania zostały znacznie przekroczone. Apple I kupiła Organizacja Henry Ford, która zapłaciła za niego niesamowitą kwotę 20 tysięcy dolarów, czyli prawie XNUMX milionów koron.
Organizacja Henry'ego Forda chce wystawić Apple I w swoim muzeum w Dearborn w stanie Michigan. Prezes organizacji powiedział o tym następująco: „Apple I był nie tylko pionierem, ale kluczowym produktem, który zapoczątkował cyfrową rewolucję”.
Zainteresowanie pierwszymi egzemplarzami komputera osobistego Apple I było początkowo niewielkie, także ze względu na cenę ustaloną na 666,66 dolarów. Przełomowym momentem było zamówienie partii pięćdziesięciu komputerów Apple I przez Paula Terrella, biznesmena i właściciela sieci Byte Shop. Udało mu się sprzedać wszystkie pięćdziesiąt maszyn, a Jobs i Woźniak wyprodukowali kolejnych 150 takich komputerów.
Według przypuszczeń ekspertów do dnia dzisiejszego mogło się zachować około pięćdziesięciu kolejnych fragmentów. Przed rokiem w domu aukcyjnym Sothesby's sprzedano także kolejny egzemplarz tego słynnego komputera. Wtedy wygrana kwota wzrosła do 374 500 dolarów.
że pan Ford który się o to licytował nie kupił czegoś z androidem. Miałoby to dużo większą wydajność i za lepsze pieniądze a w bonusie system otwarty czyli jakby zrootował
Dobrze się bawiłem :D
Chyba nie bardzo rozumiem, dlaczego tak naprawdę nie udzielasz się tutaj, skoro nikogo to nie interesuje :-)
ale to prawdopodobnie twój android mindrak...
Czy zaczną na tym Yosemite?