Zamknij reklame

Siri jest obecnie integralną i oczywistą częścią naszych urządzeń z systemem iOS. Ale był czas, kiedy nie można było rozmawiać ze swoim iPhonem. Wszystko zmieniło się 4 października 2011 roku, kiedy firma Apple zaprezentowała światu iPhone'a 4s, wzbogaconego o jedną nową i dość fundamentalną funkcję.

Siri stanowiła między innymi przełomowy przykład wykorzystania sztucznej inteligencji w codziennej praktyce i jednocześnie spełnienie wieloletniego marzenia Apple, którego początki sięgają lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku. Siri była także jednym z ostatnich projektów, w który Steve Jobs mimo pogarszającego się stanu zdrowia mocno się zaangażował.

Jak Apple przewidział przyszłość

A co z korzeniami Siri sięgającymi wspomnianych lat osiemdziesiątych? Było to w czasie, gdy Steve Jobs nie pracował już w Apple. Ówczesny reżyser John Sculley zlecił reżyserowi Gwiezdnych Wojen George'owi Lucasowi stworzenie filmu promującego usługę o nazwie „Knowledge Navigator”. Fabuła filmu została przypadkowo osadzona we wrześniu 2011 roku i przedstawia możliwości wykorzystania inteligentnego asystenta. Klip jest w pewnym sensie typowo z lat XNUMX., a my możemy zobaczyć na przykład rozmowę głównego bohatera z asystentem na urządzeniu, które przy odrobinie wyobraźni można określić jako tablet. Wirtualny asystent przybiera postać eleganckiego faceta z muszką na pulpicie prehistorycznego tabletu, przypominając jego właścicielowi o głównych punktach jego codziennego harmonogramu.

Jednak w momencie powstania klipu Lucasa asystent Apple nie był jeszcze gotowy na swoją premierę. Nie był na to gotowy aż do 2003 roku, kiedy amerykańska organizacja wojskowa The Defense Advanced Research Projects Agency (DARPA) rozpoczęła prace nad własnym projektem podobnego stempla. DARPA stworzyła wizję inteligentnego systemu, który pomógłby wyższym rangą członkom sił zbrojnych zarządzać ogromnymi ilościami danych, z którymi muszą się zmagać na co dzień. DARPA poprosiła SRI International o stworzenie projektu sztucznej inteligencji, który stał się największym w historii. Organizacja wojskowa nazwała projekt CALO (Asystent poznawczy, który uczy się i organizuje).

Po pięciu latach badań firma SRI International stworzyła startup, który nazwał Siri. Z początkiem 2010 roku trafiła także do App Store. W tym czasie niezależna Siri mogła zamówić taksówkę za pośrednictwem TaxiMagic lub np. udostępnić użytkownikowi oceny filmów z serwisu Rotten Tomatoes czy informacje o restauracjach z platformy Yelp. W przeciwieństwie do jabłkowej Siri, pierwotna nie sięgała daleko po ostrzejsze słowo i nie wahała się zagłębić w swojego właściciela.

Oryginalna Siri nie cieszyła się jednak zbyt długo swoją niezależnością w App Store – w kwietniu 2010 roku została kupiona przez Apple za rzekome 200 milionów dolarów. Gigant z Cupertino od razu przystąpił do prac, aby asystent głosowy stał się integralną częścią swoich kolejnych smartfonów. Siri zyskała pod skrzydłami Apple’a kilka zupełnie nowych możliwości, takich jak słowo mówione, możliwość pozyskiwania danych z innych aplikacji i wiele innych.

Debiut Siri w iPhonie 4s był dla Apple dużym wydarzeniem. Siri była w stanie odpowiedzieć na naturalnie zadawane pytania, takie jak „jaka jest dzisiaj pogoda” lub „znajdź mi dobrą grecką restaurację w Palo Alto”. Pod pewnymi względami Siri przewyższała wówczas podobne usługi konkurencyjnych firm, w tym Google. Mówi się, że zadowoliła samego Steve'a Jobsa, gdy na jego pytanie, czy jest mężczyzną, czy kobietą, odpowiedziała: „Nie przypisano mi płci, proszę pana”.

Choć dzisiejsza Siri wciąż spotyka się z pewną krytyką, nie można zaprzeczyć, że pod wieloma względami przerosła swoją pierwotną wersję. Siri stopniowo trafiała nie tylko na iPada, ale także na komputery Mac i inne urządzenia Apple. Zyskał integrację z aplikacjami innych firm, a w najnowszej aktualizacji iOS 12 otrzymał także rozbudowaną integrację z nową platformą Shortcuts.

A co z tobą? Używasz Siri, a może brak czeskiego jest dla Ciebie przeszkodą?

Premiera Apple iPhone 4s na całym świecie

Źródło: Kult Mac

.