Zamknij reklame

Pojawienie się wirtualnego asystenta głosowego Siri dla iPhone'a na początku 2010 roku było dla wielu spełnieniem futurystycznego marzenia science-fiction. Nagle można było rozmawiać ze smartfonem, a on był w stanie stosunkowo blisko odpowiedzieć swojemu właścicielowi. Nie byłby to jednak Apple, gdyby nie próbował wypromować swojego nowego oprogramowania w najlepszy i najbardziej efektowny sposób. W firmie mówili, że nikt nie przemawia do klientów lepiej niż gwiazdy. Kto wypromował Siri i jak to się skończyło?

W poszukiwaniu najbardziej idealnego „rzecznika” swojego najnowszego oprogramowania Apple zwrócił się do szeregu osobistości z branży muzycznej i filmowej. Dzięki temu powstała np. reklama, w której w roli głównej wystąpił popularny aktor John Malkovich, czy mimowolnie zabawny spot, w którym Zooey Deschanel wygląda przez okno, po którym spływa sznur deszczówki, i pyta Siri, czy pada deszcz.

Wśród adresowanych osobistości znalazł się legendarny reżyser Martin Scorsese, który zasłynął m.in. z tworzenia stosunkowo surowych hollywoodzkich filmów. Oprócz kultowego „Taksówkarza” i „Wściekłego byka” ma w swoim dorobku także film „Kundun” opowiadający o tybetańskim Dalajlamie, ekscytującą „Przeklętą Wyspę” czy „dziecięcego” Hugo i jego wielkim odkryciu. Do dziś wielu uważa spot, w którym wystąpił Scorsese, za najbardziej udany z całego serialu.

W reklamie kultowy reżyser siedzi w taksówce przemierzającej zatłoczone centrum miasta. W spocie Scorsese za pomocą Siri sprawdza swój kalendarz, przesuwa poszczególne zaplanowane wydarzenia, szuka swojego przyjaciela Ricka i otrzymuje w czasie rzeczywistym informacje o ruchu drogowym. Na końcu reklamy Scorsese komplementuje Siri i mówi jej, że ją lubi.

Reklamę wyreżyserował Bryan Buckley, który m.in. zasiadał w fotelu reżyserskim podczas tworzenia kolejnego spotu promującego cyfrową asystentkę Siri – była to reklama z Dwayne’em „The Rock” Johnsonem w roli głównej, która ujrzała światło dzienne kilka lat później.

Reklama z Martinem Scorsese była z pewnością świetna, jednak wielu użytkowników narzekało, że Siri w tamtym czasie daleko było do pokazania umiejętności, które możemy zobaczyć w spocie. Część, w której Siri przekazuje Scorsese informacje o ruchu drogowym w czasie rzeczywistym, spotkała się z krytyką. Sukces, jaki osiągnęły niektóre reklamy, w których grały znane osobistości, zainspirował Apple do stworzenia kolejnych spotów reklamowych. Wystąpili na przykład reżyser Spike Lee, Samuel L. Jackson, a może Jamie Foxx.

Pomimo udanych reklam, cyfrowy asystent głosowy Siri nadal spotyka się z krytyką. Użytkownicy Siri zarzucają brak możliwości językowych, a także brak „sprytu”, w którym Siri, zdaniem jej krytyków, nie może równać się z konkurentami – Alexą Amazona czy Asystentem Google’a.

Jak długo używasz Siri? Czy zauważyłeś znaczącą zmianę na lepsze, czy też Apple musi jeszcze nad tym popracować?

Źródło: KultMaca

.