Zamknij reklame

Jeszcze nie tak dawno kolejki przed Apple Story były integralną częścią premiery nowych produktów Apple. Oddani fani, którzy nie wahali się spędzić nocy przed sklepem, byli wdzięcznym tematem dla mediów i popularnym celem dla tych, dla których podobne przywiązanie do marki czy produktu było po prostu niezrozumiałe. Wraz z rosnącą popularnością zamówień online i dostawą do domu (wraz z działaniami związanymi z pandemią Covid-19), kolejki przed sklepami Apple powoli, ale zdecydowanie odchodzą w przeszłość. W dzisiejszej części cyklu poświęconego historii Apple przypominamy, jak wyglądało rozpoczęcie sprzedaży pierwszego iPhone'a.

Pierwszy iPhone wszedł do sprzedaży w Stanach Zjednoczonych 29 czerwca 2007 roku. Pomimo znacznego sceptycyzmu ze strony wielu środowisk po jego wprowadzeniu, wielu było po prostu podekscytowanych pierwszym smartfonem Apple. Długie kolejki, które zaczęły tworzyć się przed Apple Story jeszcze przed premierą pierwszego iPhone’a, stały się atrakcyjnym tematem dla dziennikarzy, a ich zdjęcia i filmy szybko obiegły cały świat. O ile w latach 2001. Apple nie mógł pochwalić się liczbą odwiedzających swoje oddziały (czy kąciki Apple w placówkach innych detalistów – pierwszy Apple Store został otwarty dopiero w 2007 r.), o tyle w XNUMX r. wszystko było już inne. W momencie premiery pierwszego iPhone'a liczba oddziałów Apple Store w różnych krajach zaczęła już komfortowo rosnąć, a ludzie przychodzili do nich nie tylko po to, aby kupować, ale także skorzystać z usług serwisowych lub po prostu cieszyć się oglądaniem różnych Produkty Apple.

W dniu, w którym pierwszy iPhone trafił do sprzedaży, media nie tylko w USA zaczęły donosić o długich kolejkach chętnych do zakupu, które zaczęły ustawiać się przed szeregiem sklepów detalicznych marki Apple. Na portalach informacyjnych pojawiły się wypowiedzi zagorzałych zwolenników Apple’a, którzy nie wahali się zwierzyć przed kamerą, że czekali w kolejce po iPhone’a ponad dzień. LUDZIE przynieśli przed sklepy Apple własne składane krzesła, karimaty, śpiwory i namioty. Opisali atmosferę jako przyjazną i towarzyską.

Zainteresowanie pierwszym iPhonem było naprawdę ogromne, a Apple ograniczył liczbę smartfonów, jakie mógł kupić jeden klient, do zaledwie dwóch. AT&T wydało tylko jedno urządzenie jednej osobie. Nie da się ukryć, że posunięcia te znacząco przyczyniły się do wzrostu zainteresowania pierwszym smartfonem Apple’a. Jak wspomnieliśmy na początku artykułu, nie wszyscy podzielali bezgraniczny entuzjazm dla nowego iPhone'a. Wielu przewidywało, że iPhone'a spotka podobny los jak konsola Bandai Pippin, aparat cyfrowy QuickTake, PDA Newton Message Pad, a nawet planowana sieć restauracji.

Dla większości klientów stanie w kolejkach wcale nie było denerwujące – niektórzy traktowali to jako sport, inni jako przywilej, okazję do pokazania, że ​​mają iPhone’a, a dla jeszcze innych była to okazja do spotkań towarzyskich z osobami o podobnych poglądach. Serwer CNN zamieścił wówczas obszerny raport, w którym opisał doskonale wyposażonych klientów czekających przed Apple Store. Jedna z oczekujących, Melanie Rivera, chętnie opisywała reporterom, jak ludzie starają się umilić sobie nawzajem oczekiwanie pomimo sporadycznych opadów deszczu. Niektórzy nie wahali się zamienić miejscami w kolejce, inni aktywnie zajęli się organizacją zaimprowizowanego systemu list oczekujących. Ludzie przynosili w kolejce pizzę i inne przekąski, niektórzy mieli nawet ambitne plany związane z zakupem pierwszego iPhone'a.

Reporterzy CNN przeprowadzili wywiad z mężczyzną przed sklepem Apple Store przy 5th Avenue, który miał zamiar oświadczyć się swojej dziewczynie i podarować jej przy tej okazji nowego iPhone'a. W niektórych miejscach w kolejce ustawiali się jednak także tacy, którzy w ogóle nie mieli planów zakupu nowego smartfona. Wykorzystali szaleństwo mediów, aby uczynić swoje intencje bardziej widocznymi. Przykładem może być grupa aktywistów w SoHo, którzy stanęli w szeregu z transparentami promującymi pomoc humanitarną dla Afryki. Wszyscy skorzystali na szumie wokół sprzedaży nowego iPhone'a, na ludziach, którzy filmowali czekający tłum, a następnie wrzucili materiał na YouTube, czy może sprzedawcy żywności, którzy ze względów strategicznych nie zawahali się przenieść swoich stoisk bliżej kolejki. Ominęła nas mania związana z uruchomieniem sprzedaży pierwszego iPhone'a - pierwszym iPhonem, który oficjalnie trafił do sprzedaży w Czechach, był model 3G. Jak wspominasz początek jego sprzedaży?

.