Zamknij reklame

Dziś iCloud jest oczywistą częścią ekosystemu Apple, ale nie zawsze tak było. Oficjalny start tej usługi miał miejsce w pierwszej połowie października 2011 roku. Do tego czasu Apple promował Macy jako cyfrowe centrum swoich usług i funkcji.

Pojawienie się usługi iCloud oraz jej stopniowy rozwój i ekspansja zostały przyjęte z radością przez wielu fanów Apple. Komunikacja pomiędzy urządzeniami stała się nagle łatwiejsza dzięki iCloud, oferowała więcej możliwości, a także nastąpiła znaczna poprawa i efektywność pracy z plikami, których użytkownicy nie musieli już przechowywać wyłącznie lokalnie.

Przy rozwoju iCloud współpracował także Steve Jobs, który również oficjalnie zaprezentował tę usługę podczas WWDC 2011. Niestety nie doczekał jej oficjalnego uruchomienia. Po niespełna dekadzie, gdy głównym narzędziem do synchronizacji i przesyłania danych z różnych urządzeń Apple był Mac, Apple pod przewodnictwem Jobsa zdecydowało, że czas iść z duchem czasu i wykorzystać do tych celów Internet. Przyczynił się do tego także stopniowy rozwój iPhone'a, a także wprowadzenie iPada. Te urządzenia mobilne mogły wykonywać podobne funkcje jak komputer, użytkownicy nosili je cały czas przy sobie i było rzeczą oczywistą, że miały także stałe połączenie z Internetem. Łączenie się z komputerem Mac w celu przesyłania danych, plików multimedialnych i innych działań nagle zaczęło wydawać się niepotrzebne i nieco wsteczne.

Jednak iCloud nie był pierwszą próbą Apple’a wprowadzenia usługi tego typu. W przeszłości firma wprowadziła na przykład platformę MobileMe, która za 99 dolarów rocznie umożliwiała użytkownikom przechowywanie kontaktów, plików multimedialnych i innych danych w chmurze, z którą mogli się następnie łączyć z innych swoich urządzeń. Jednak usługa MobileMe szybko okazała się tragicznie zawodna.

Jobs twierdził, że MobileMe nadszarpnęło reputację Apple i ostatecznie doprowadziło do złomowania całej platformy. Później stopniowo budował iCloud z jego ruin. „iCloud to najłatwiejszy sposób zarządzania treścią, ponieważ iCloud robi wszystko za Ciebie i wykracza daleko poza wszystko, co jest obecnie dostępne” – powiedział Eddy Cue o uruchomieniu usługi. iCloud miał swoje wzloty i upadki – wszak niemal jak każda inna usługa, aplikacja czy produkt – jednak na pewno nie można powiedzieć, że Apple nie pracowało nad dalszym rozwojem i udoskonalaniem tej platformy.

.