Zamknij reklame

Kiedy pojawia się słowo „współzałożyciele Apple”, niemal każdy zwolennik firmy z Cupertino, oprócz Steve'a Jobsa i Steve'a Wozniaka, w naturalny sposób myśli także o Ronaldzie Wayne'u. Trzeci współzałożyciel Apple’a nie zadomowił się jednak w firmie zbyt długo i ze zrozumiałych powodów nie zabrał do domu porażającej fortuny.

Kiedy Steve Jobs i Steve Wozniak zakładali Apple, Ronald Wayne miał już czterdziestkę. Jest więc całkowicie zrozumiałe, że miał pewne wątpliwości co do przyszłości nowo powstałej firmy i martwił się, czy w ogóle odniesie ona sukces. Jego wątpliwości, a także obawy, czy w ogóle wystarczy mu energii, czasu i środków, aby zainwestować w Apple, były tak duże, że ostatecznie zmusiły go do opuszczenia firmy niedługo po jej oficjalnym założeniu. Stało się to 12 kwietnia 1976 roku i Wayne również zdecydował się sprzedać swój udział za 800 dolarów.

Choć Wayne pożegnał się z Apple bardzo wcześnie, jego wkład w firmę był dość znaczący. Na przykład Ronald Wayne był autorem pierwszego w historii logo Apple, legendarnego rysunku przedstawiającego Izaaka Newtona siedzącego pod jabłonią z napisem „Umysł wiecznie wędrujący po dziwnych wodach myśli”. kontrakt w historii Apple, w którym między innymi dokładnie zdefiniowano, czym będą się zajmować poszczególni współzałożyciele, a także specjalizowano się w inżynierii mechanicznej i elektrycznej.

Jak sam mówi, najlepiej dogadywał się ze Stevem Woźniakiem, którego opisał jako najmilszą osobę, jaką kiedykolwiek spotkał w swoim życiu. „Jego osobowość była zaraźliwa” – opisał kiedyś Wayne Wozniak. Pomimo tego, że dwaj pozostali założyciele Apple odnieśli sukces, Wayne nie żałuje swojego wcześniejszego odejścia. Choć nie zawsze radził sobie dobrze finansowo, to w jednym z wywiadów na ten temat szczerze stwierdził, że nie warto się takimi rzeczami przejmować. Ronald Wayne z pewnością nie został zapomniany w Apple, a Steve Jobs zaprosił go kiedyś na przykład na prezentację nowych Maców, zapłacił za jego bilety pierwszej klasy i osobiście zawiózł go z lotniska do luksusowego hotelu.

Tematy: ,
.