Apple już od jakiegoś czasu przelicza ceny dolarów na euro w stosunku 1 do 1, przez co ceny towarów i usług w Europie nie zawsze są przyjazne. Dodatkowo, jak wynika z danych aplikacji Music w wersji beta iOS 8.4, wygląda na to, że firma z Cupertino zastosuje także przeliczenie 1 do 1 ceny abonamentu nowej usługi streamingu Apple Music. Jednak w wysoce konkurencyjnym środowisku Tim Cook i in. mogli mocno uderzyć.
Podczas gdy konkurencyjne serwisy, takie jak Spotify, Rdio, Deezer czy Google Play Music dostosowują swoją ofertę cenową do konkretnych rynków, Apple Music może wdrożyć jedną globalną cenę, która będzie taka sama w euro i dolarach. Jednakże wynika z tego następująca sytuacja. Apple Music, które dla amerykańskiego klienta jest tak samo drogie jak każda inna usługa przesyłania strumieniowego za cenę poniżej dziesięciu dolarów, dla Europejczyka będzie znacznie droższe w porównaniu do konkurencji.
Jeśli czeska cena faktycznie zostanie ustalona na poziomie 9,99 euro, jak sugerują aktualne dane w wersji beta, za subskrypcję Apple Music zapłacimy 273 korony po aktualnym kursie wymiany. Jednocześnie nasza konkurencja oferuje podobne usługi muzyczne po znacznie niższych cenach. Ja osobiście korzystam z płatnej wersji Spotify i za abonament w połowie maja z mojego konta pobrano prawie 167 koron. Inna szwedzka firma, Rdio, oferuje abonament za 165 koron miesięcznie. Tą samą ceną stara się pozyskać swoich klientów także francuski Deezer, a Muzyka Google Play jest nawet nieco tańsza. Za 149 koron zapłacisz za wersję premium usługi muzycznej od Google, która łączy w sobie możliwość strumieniowego przesyłania muzyki z funkcjonalnością zbliżoną do iTunes Match.
Gdybym był klientem amerykańskim, z pewnością wypróbowałbym przynajmniej Apple Music. Nowy produkt Apple oferowałby mi przewagę w postaci pełnej integracji systemu za tę samą cenę, co konkurencja. Wystarczyłaby mi jedna aplikacja do odtwarzania lokalnej muzyki przesyłanej przez iTunes, duży katalog muzyki do streamingu i dostęp do wyjątkowego radia Beats 1 i obiecująco wyglądającej platformy Connect. Poza tym aplikacja Music, w ramach której będzie działać Apple Music, wygląda naprawdę dobrze i w przeciwieństwie do np. Spotify, graficznie idealnie komponuje się z systemem iOS.
Jako czeski klient raczej nie sięgnę po Apple Music. Gdyby rzeczywiście cena była tak ustalona, za bardzo podobną usługę zapłaciłbym Apple'owi prawie 1 koron rocznie więcej, a to już nie jest mała kwota. Pomijając fakt, że Apple Music nie oferuje aż tak wielu wyjątkowych rzeczy w porównaniu do Spotify.
Ale nie wyciągajmy pochopnych wniosków. Niewykluczone, że Apple dostosuje ofertę cenową abonamentu do poszczególnych rynków, as Pokazali dane z indyjskiej czy rosyjskiej wersji beta iOS 8.4 i przy okazji, co robi np. konkurencja Spotify. Na stronie internetowej Indeks cen Spotify możesz zobaczyć, jak ta sama usługa premium kosztuje różnie w różnych krajach. Na wspomnianych rynkach indyjskim i rosyjskim Apple obecnie ustaliło ceny w wersji beta iOS 8.4 (skąd pochodzą też wspomniane wyżej czeskie ceny) nie przekraczające 2–3 dolarów. Widać zatem, że choć jest to dopiero wersja beta, Apple zdecydowanie nie wprowadził jednolitej ceny we wszystkich krajach, więc szansa na lokalne korekty cen pozostaje.
Do 30 czerwca, kiedy to Apple Music oficjalnie wystartuje, kalifornijska firma może dowolnie zmieniać swoją politykę cenową. Podobno w Stanach Zjednoczonych pewne jest tylko 10 dolarów. A równie pewne jest, że jeśli Apple stanie się droższe w Europie, czy w krajach, w których konkurencja oferuje swoje usługi taniej niż wspomniane 10 dolarów/euro, to jego konkurencyjność znacznie spadnie pomimo pierwszych trzech miesięcy za darmo, nie ma potrzeby o tym dyskutować.
Nadal nie ma cen europejskich. Gdyby dolar był równy euro, myślę, że Apple już by to oficjalnie napisał. Myślę, że nadal dostosowuje się to do kraju, a przynajmniej mam taką nadzieję. A nie stać go na rywalizację z konkurencją taką ceną. Nikt by tego nie przeszedł.
Wierzę, że na to pozwoli... Ale mam nadzieję, że się spotka. Trzeba by było żeby rynek w końcu wystukał mu te ceny przez palce!!!
Z drugiej strony, dlaczego ludzie w krajach rozwiniętych, gdzie zarabiają więcej, powinni płacić więcej za tę samą globalną usługę? Czy to brzmi dla ciebie dobrze?
Jeśli więc cena rzeczywiście będzie wynosić 1 USD = 1 EUR, nawet nie skorzystam z bezpłatnego okresu próbnego. Ale chyba jesteśmy dla nich na tyle małym rynkiem, że nie dostosują do nas ceny.
Nieważne, gdy ktoś ogólnie krytykuje Apple za to, że jest drogi, jest to całkowicie uzasadniony temat dyskusji.
Z drugiej strony krytyka kursu 1EUR-1USD wydaje mi się bardzo nietrafiona. Obecnie różnica między EUR i USD wynosi tylko 13%, ale w momencie, gdy zdamy sobie sprawę, że cena w UE zawiera niemały podatek VAT, okaże się, że w rzeczywistości europejska cena jest mniej więcej taka sama w porównaniu do USA i raczej nieco niżej...
Teraz spróbuj polemizować z ceną Apple Music w Rosji (około 3 dolarów). Powodzenia.
PS: Chodzi mi o to, że jeśli Spotify, Google Music, Deezer mogą mieć niższą cenę, to dlaczego Apple Music nie może.
Nie rozumiem, po co mam polemizować z czymś, o czym nawet nie wspomniałem. Wręcz przeciwnie – już w pierwszym zdaniu stwierdzam, że nie mam nic przeciwko dyskusji na temat bezwzględnej wysokości ceny jako takiej i uważam ją za uzasadnioną…
Dziwi mnie tylko, gdy w szeregu postów pojawia się krytyka stosunku 1EUR do 1USD, podczas gdy z punktu widzenia wymiany jest on obecnie (niestety) całkowicie realny :-(
Potwierdzono już zatem, że Apple Music będzie kosztować w Czechach 9.99 euro.
W Federacji Rosyjskiej kosztuje około 3 USD.
Czy ktoś wie, czy w Czechach można zarejestrować rosyjski Apple ID, a następnie zamówić muzykę po niższej cenie?
Posiadam rosyjską kartę płatniczą wydaną na terytorium Federacji Rosyjskiej, czy to wystarczy?
Zakładam, że prawdopodobnie nie będzie żadnej innej ochrony, czy też istnieje?
Czy iPad będzie działał z dwoma AppleID, jeśli np. przed zakupem w AppStore przełączę się na konto czeskie?
No cóż, da się wytrzymać :D. Płacę za Muzykę Google Play i mam ją za 130 CZK. Mam iPhone'a, ale musiałbym być totalnym iSheepem, żeby na niego sięgnąć... Zobaczymy, ile owiec Apple dostanę za to.
njn, więc darmowe Spotify mi wystarczy :-)
Teraz już wiem, że nie opuszczę Spotify, gdzie płacę jakieś 160 CZK miesięcznie, nawet jeśli nie oferują prawie nic dodatkowego. Nie rozumiem, dlaczego nie można ustalić jednolitej ceny dla wszystkich rynków, jeśli już jak to działa ze Spotify itp. Być może nie dlatego, że jesteśmy w UE.
Za Spotify w Wielkiej Brytanii płacę 9,99 funta, więc muzyka z Apple będzie dla mnie prawdopodobnie oczywistym wyborem, nie tyle ze względu na cenę, ale ze względu na integrację z systemem i designem.
Czy wiesz, czy utwory można pobierać i zapisywać, aby można było je odtwarzać nawet bez Internetu?
Oni pójdą. Mają to napisane w szczegółach usługi na amerykańskiej stronie internetowej.
Prawdopodobnie nie będą eksportować do mp3, czy będą?
Na pewno nie, jak w przypadku innych podobnych usług. Piosenki są przechowywane bezpośrednio w aplikacji i nie można ich pobrać w oficjalny sposób.
Z drugiej strony nawet tego nie potrzebuję. Nie spodziewam się, że kiedykolwiek przestanę płacić za te usługi. Nie mogłam się doczekać ich przybycia latem :-)
W wersji beta iOS 9 w ustawieniach Siri widać obsługę języka czeskiego. Tylko dla informacji.
Jakieś dalsze informacje? Lub ekran nie byłby? :-)
https://www.youtube.com/watch?v=8iCiFYax_dk o 5:21 w wyborze mowy dla Siri.
Muszę być zawiedziony, to nie jest ustawienie Siri. Na filmie znajdują się Ustawienia/Ogólne/Dostępność/Czytanie/Odczyt zaznaczenia/Głosy – więc czytany jest tylko zaznaczony tekst. Język czeski jest również dostępny w systemie iOS 8.3.
Teraz jest również bardziej widoczne, jak Apple wycofuje iPody, na stronach internetowych ofiko (USA, Wielka Brytania,...) przeniesiono stronę produktu iPodów do nowej sekcji „Muzyka”, gdzie przeznaczono stosunkowo małe „pudełko” " do nich na dole strony. ZIP iPoda
nie, nie, nie, nie mogę uwierzyć, że w dzisiejszych czasach, kiedy wszystko można pobrać ZA DARMO, ktoś płaci za muzykę!!!!!!
o mój Boże!!!