Dziś o godzinie 9:XNUMX naszego czasu Apple rozpoczął przyjmowanie rezerwacji na nowy Watch w wybranych krajach. Cały proces trzeba to zrobić online a sklepy stacjonarne będą, przynajmniej na razie, pełnić jedynie funkcję witryn sklepowych. Będzie można w nich przymierzyć zegarek, ale go nie kupić. W związku z tym spada również szansa na wcześniejszy zakup zegarków dla czeskich klientów.
Jeśli dziś rano wpadłeś do niemieckiego lub brytyjskiego sklepu Apple Store, wkrótce odkryłeś, że tym razem ludzie z krajów, w których nie ma stacjonarnych sklepów Apple Store, nie mają szczęścia. Apple zdecydowało, że przynajmniej pierwsza partia zegarków trafi wyłącznie bezpośrednio do rąk klientów z niemieckim (i innym, gdzie zegarki są już oficjalnie sprzedawane) adresem.
Poza tym akcje Apple Watch są teraz naprawdę szczupłe. W ciągu kilku minut od rozpoczęcia rezerwacji niemiecki sklep Apple Store pokazywał już dostawę w przypadku większości modeli w ciągu czterech do sześciu tygodni, a czasem nawet w czerwcu. Niewiele lepiej jest jednak także w sklepach w Wielkiej Brytanii czy Stanach Zjednoczonych.
Za dwa tygodnie, 24 kwietnia, kiedy Apple oficjalnie ogłosiło rozpoczęcie sprzedaży oczekiwanego zegarka, paczka z nowym produktem dotrze jedynie do najszybszych, którym udało się dokonać rezerwacji na czas.
Jeszcze zabawniejsza sytuacja jest w przypadku najdroższych złotych modeli Apple Watch Edition. Według aktualnych danych w sklepie internetowym te pojawią się najwcześniej w lipcu, a nawet sierpniu.
Apple nie określiło jeszcze, kiedy możemy spodziewać się rozpoczęcia kolejnej fali sprzedaży w krajach, do których Watch jeszcze nie dotarł, jednak biorąc pod uwagę aktualny stan zapasów, możemy być niemal pewni, że nie zobaczymy tego od razu .
Przynajmniej na razie możesz przeczytaj pierwsze zagraniczne recenzje, który mówi o Apple Watchu jako urządzeniu stosunkowo udanym, ale jeszcze nie dla każdego. Przede wszystkim należy dowiedzieć się, do czego właściwie przeznaczony jest taki produkt.
Można go kupić np. tutaj http://aukro.cz/apple-watch-hodinky-42mm-bile-white-zaruka-24-mes-i5255021971.html
Jesteś niezłym złodziejem.
Na przykład: dlaczego jest złodziejem? Obudź się, nie żyjesz w działalności charytatywnej
Chce się po prostu dorobić na pierwszej fali entuzjastów, to zupełnie normalne, czytałem tutaj, że na eBayu jest pełno takich ofert. Nie żyjemy w socjalizmie, ma do tego pełne prawo, ale musi zdać sobie sprawę, że ponosi ryzyko, że ich nie sprzedają i ostatecznie będzie musiał je sprzedać poniżej ceny :)
Jeśli chcesz dokonać zakupu w sklepie, sprzedawca i tak zamówi je do Twojego domu. Pytanie, czy u nas też tak nie będzie – żeby klient z Czech przyszedł, przymierzył, kupił w swoim sklepie – a on zamówił u siebie – nawet poza granicami Niemiec.
Spróbuję 24-tego, kiedy pójdę do nich. :)
Przynajmniej niemiecki sklep internetowy Apple nie oferuje obecnie czeskiego adresu. Tylko niemiecki.
Dlatego mówię, że zobaczymy, czy sprzedającym uda się to zrobić właśnie tam. Może nie mają ograniczeń co do adresu docelowego. :)
nie ma problemu z ustaleniem adresu w DE i wysłaniem jej... DE sklep to akceptuje...
Ustalić adres? :D
Dużo śmiechu za nic ;) http://mailboxde.cz/
Mam też wrażenie, że Apple nawet nie chce tych zegarków sprzedawać, bo oni prawie nic nie robią, a Apple jesienią wyjdzie z nową generacją.
Nie mogę nic zrobić? Mogę udowodnić zbyt wiele. najlepszy sprzęt od czasu pierwszego iPhone'a. symbioza hw i sw. technologia baletowa.
Jedź, a kiedy skończysz, powiedz mi jeszcze raz. To powinno mieć sens
Taki wstyd. Mam zamiar od razu kupić ten idealny sprzęt dla siebie i żony. Kupię go i od razu nowego macbooka. a pan domu dostanie nową siatkówkę imac :)
Szkoda, że są wyprzedane. Chciałem kupić złotą edycję dla mojej żony, bo niedługo będzie miała wakacje. Prawdopodobnie kupię mojemu synowi złotego MacBooka dla A w drugiej klasie.
Jasne.
zdążą do Świąt.. To będzie prawdopodobnie najlepszy prezent dla mojej żony i dla mnie. Może lepiej polecieć do Nowego Jorku, złapać dobrą ofertę i od razu kupić Sony a7II
i nadal potrzebuję robota odkurzającego. Apple też powinno je produkować, bo ta roomba jeździ jak debil.
Są też inteligentne odkurzacze, a nie tylko głupia roomba. Np. Neato/Kobold czy nowy Dyson – to pewnie będzie bomba