Zamknij reklame

Sprawa dotycząca spowalniania iPhone'ów Apple'a wywołała sporo niedogodności. Jeśli odłożymy na bok toczącą się obecnie akcję związaną ze zniżkową wymianą baterii, którą Apple wykorzystał jako swego rodzaju rekompensatę za powstałe (a przede wszystkim przemilczane) problemy, firma musi odpowiedzieć za swoje czyny także na całym świecie. We Francji sprawą zajmuje się sąd, w USA problemem interesują się kongresmani i kilka komisji. Na poziomie politycznym sprawa ta jest rozwiązywana także w sąsiedniej Kanadzie, gdzie przedstawiciele Apple’a wyjaśniali całą sprawę parlamentarzystom.

Przedstawiciele Apple głównie wyjaśniali informacje techniczne, dlaczego tak naprawdę doszło do całej sprawy, do czego zmierzał Apple poprzez zmniejszenie wydajności dotkniętych telefonów oraz czy można było to rozwiązać inaczej/lepiej. Posła interesowało także to, czy problem objawia się inaczej w przypadku telefonów w USA czy w Kanadzie.

Przedstawiciele Apple'a próbowali argumentować, że istnieją uzasadnione powody spowolnienia, w tym, że choć iPhone w pewnym stopniu spowolni, stabilność systemu zostanie zachowana. Gdyby taki mechanizm nie został zastosowany, doszłoby do nieoczekiwanych awarii systemu i restartów telefonu, co zmniejszyłoby komfort użytkownika.

Jedynym powodem, dla którego wypuściliśmy tę aktualizację, było umożliwienie właścicielom starszych iPhone'ów z wyczerpanymi bateriami dalszego wygodnego korzystania ze swoich telefonów bez konieczności zawieszania się systemu i przypadkowych wyłączeń telefonu. Na pewno nie jest to narzędzie mające na celu nakłonienie klienta do zakupu nowego urządzenia. 

Przedstawiciele Apple argumentowali także, że o nowej funkcji napisano w podstawowych informacjach o aktualizacji 10.2.1, dzięki czemu użytkownicy mieli okazję zapoznać się z tym, co instalują na swoim telefonie. W przeciwnym razie cała rozmowa toczyła się na fali znanych dotychczas informacji i zwrotów. Przedstawiciele firmy wspomnieli o trwającej kampanii, podczas której dotknięci użytkownicy mogą poprosić o wymianę baterii po obniżonej cenie. Mówi się też, że od nadchodzącej aktualizacji iOS (11.3) możliwe będzie wyłączenie tego spowolnienia oprogramowania.

Źródło: 9to5mac

.