Zamknij reklame

Chociaż muzyka Taylor Swift może nie zrobić wrażenia na wszystkich, z pewnością niektórzy spoza jej fanów mogą być zainteresowani obejrzeniem programu, którego celem jest zabawianie ponad 70-tysięcznej publiczności. Oznacza to, że ogólnie rzecz biorąc, nagranie największego koncertu Taylor Swift w ramach światowej trasy koncertowej w 1989 r. będzie miało szansę obejrzeć wielu, wielu potencjalnych widzów.

To prawdopodobnie główny powód, dla którego premiera utworu na wyłączność w Apple Music jest ważnym wydarzeniem dla wciąż powstającej usługi przesyłania strumieniowego. Zwłaszcza po tym, co zrobiła Taylor Swift na początku nie chciała aby w ogóle udostępniała swoją muzykę w Apple Music i nawet po zmianie polityki Apple i podpisaniu umowy stwierdziła, że ​​jakoś nie jest to możliwe sprawa ekskluzywna.

[su_youtube url=”https://www.youtube.com/watch?v=fhttBMZT5zw” szerokość=”640″]

„Dokument” o nazwie Światowa trasa koncertowa 1989 zawiera pełne nagranie koncertu z ANZ Stadia w Sydney przed 76 tysiącami widzów, fragmenty innych występów oraz nagrania zza kulis przygotowań, prób Taylor Swift i innych artystów, którzy pojawili się na scenie podczas linii koncertowej oraz wywiady z piosenkarką i członkami jej zespołu.

W związku z premierą filmu dokumentalnego Taylor Swift wypełniła dominującą część zakładki „Nowe” w Apple Music. Najbardziej widoczny jest link do filmu, po którym następuje sekcja „Polecane”, zawierająca pełną listę utworów z albumu z 1989 roku oraz zestaw playlist, z których wszystkie są w jakiś sposób powiązane z Tayorem Swiftem. Podobną uwagę w Apple Music poświęcono ostatnim razem nowemu albumowi Coldplay, ale nigdy tak znacząco.

Jeśli jednak spojrzymy na konto na Twitterze Pomoc Apple Music, okazuje się, że zdecydowana większość zapytań z ostatnich 17 godzin dotyczy problemów z odtwarzaniem filmu, który albo w ogóle się nie uruchamia, albo przesyłanie strumieniowe ciągle się nie udaje. Tutaj Apple na każdą reklamację reaguje indywidualnie i stara się ją rozwiązać, a na temat poważniejszych problemów jest jeszcze za wcześnie.

Jednak na wielu stronach internetowych pojawiły się już raporty o niezadowolonych użytkownikach, co nie przyczyni się zbytnio do poprawy reputacji usługi, która od czasu jej uruchomienia spotkała się z krytyką ze względu na często skomplikowane kontrole oraz powolne lub zawodne przesyłanie strumieniowe.

Źródło: 9to5Mac, Poboczy
Tematy: , ,
.