Zamknij reklame

1 października 2012 r. Apple oficjalnie zamknął swoją muzyczną sieć społecznościową Ping, którą Steve Jobs wprowadził we wrześniu 2010 r. w ramach iTunes 10. Eksperyment społeczny nie zyskał przychylności użytkowników, artystów ani ważnych partnerów, którzy mogliby korzystać z Ping do mas.

Ping był od początku bardzo odważnym eksperymentem. Apple, mając praktycznie zerowe doświadczenie, zabrało się za stworzenie bardzo specyficznego portalu społecznościowego, wychodząc z założenia, że ​​użytkownicy wykazują ogromne zainteresowanie wszystkim, co związane z muzyką. Kiedy Steve Jobs w przemówieniu przedstawił Ping, wydawało się to interesującym pomysłem. Sieć społecznościowa zintegrowana bezpośrednio z iTunes, w której możesz śledzić poszczególnych wykonawców, czytać ich statusy, monitorować premiery nowych albumów czy zobaczyć, gdzie i jakie koncerty się odbędą. Jednocześnie możesz łączyć się ze znajomymi i śledzić wzajemne preferencje muzyczne.

Niepowodzenie Pinga wynika z kilku frontów. Prawdopodobnie najważniejszym czynnikiem jest ogólna zmiana społeczeństwa i jego postrzegania muzyki. Zmienił się nie tylko przemysł muzyczny i dystrybucja muzyki, ale także sposób, w jaki ludzie wchodzą w interakcję z muzyką. Kiedyś muzyka była stylem życia, obecnie stała się raczej tłem. Mniej ludzi chodzi na koncerty, mniej kupuje się DVD z występami. Ludzie po prostu nie żyją muzyką tak jak kiedyś, co widać po spadającej sprzedaży iPodów. Czy w dzisiejszych czasach jakakolwiek muzyczna sieć społecznościowa może w ogóle odnieść sukces?

Kolejnym problemem była sama filozofia sieci w zakresie interakcji ze znajomymi. To tak, jakby zakładała, że ​​Twoi znajomi będą mieli taki sam gust jak Ty i że będziesz zainteresowany tym, czego słuchają inni. Tyle że w rzeczywistości nie wybiera się znajomych na podstawie swoich upodobań muzycznych. A jeśli użytkownik miałby w swoich kręgach w Pingu uwzględnić tylko tych, z którymi przynajmniej w większości zgadza się co do muzyki, jego oś czasu nie będzie zbyt bogata w treści. Jeśli chodzi o treść, Ping miał irytującą funkcję polegającą na pokazywaniu opcji natychmiastowego zakupu utworu po każdej wzmiance o muzyce, dlatego wielu użytkowników postrzegało całą sieć jako nic innego jak tablicę reklamową iTunes.

[su_pullquote Align=”right”]Z czasem cała sieć społecznościowa umarła, podupadła, bo ostatecznie nikt się nią nie przejmował.[/ su_pullquote]

Ostatnim gwoździem do trumny było także jedynie częściowe wsparcie innych portali społecznościowych. O ile Twitter stosunkowo wcześnie zaczął współpracować z Apple i oferował stosunkowo bogatą integrację na swoich stronach, o tyle z Facebookiem było dokładnie odwrotnie. Nawet doświadczony i utalentowany negocjator Steve Jobs, który potrafił przekonać uparte wytwórnie płytowe do dystrybucji cyfrowej, nie potrafił nakłonić do współpracy Marka Zuckerberga. A bez wsparcia największej sieci społecznościowej świata szanse Pinga na zdobycie popularności wśród użytkowników były jeszcze mniejsze.

Na domiar złego Ping nie był przeznaczony dla wszystkich użytkowników iTunes, jego dostępność ograniczała się jedynie do ostatnich 22 krajów, do których nie zaliczały się Czechy czy Słowacja (jeśli nie posiadało się konta zagranicznego). Z czasem cała sieć społecznościowa umarła, podupadła, bo ostatecznie nikt się nią nie przejmował. Do niepowodzenia Pinga przyznał się także dyrektor generalny Apple Tim Cook na majowej konferencji D10 organizowanego przez czasopismo Wszystko D. Według niego klienci nie byli tak entuzjastycznie nastawieni do Pinga, jak oczekiwali od Apple, dodał jednak, że Apple musi być społecznościowe, nawet jeśli nie ma własnego portalu społecznościowego. Powiązana jest również integracja Twittera i Facebooka z systemami OS X i iOS, podczas gdy niektóre funkcje Pinga stały się ogólną częścią iTunes.

W ten sposób Ping został pogrzebany po dwóch niespokojnych latach, podobnie jak inne nieudane projekty, a mianowicie Pippin czy iCards. Niech spoczywa w pokoju, ale nie będzie nam go brakować, przecież niewiele osób zauważyło nawet koniec sieci społecznościowej.

[su_youtube url=”https://www.youtube.com/watch?v=Hbb5afGrbPk” szerokość=”640″]

Źródło: ArsTechnica
.