Zamknij reklame

Nie ma wątpliwości, że Apple wciąż rośnie, nawet w ostatnich miesiącach. Udowadniają to wyniki sprzedaży nowych iPhone'ów i wyniki finansowe za ostatni kwartał 2014 roku. W nich kalifornijska firma mogła pochwalić się najbardziej udanym kwartałem w historii, ale jeden sukces zachowała dla siebie. Według Standard & Poor's Apple pobił rekord najwyższego kwartalnego zysku.

Kwartał zimowy, nazywany przez Apple pierwszym kwartałem 1 r., przyniósł producentowi iPhone'a łącznie 2015 miliardów dolarów zysku. To więcej niż jakakolwiek inna firma niepaństwowa osiągnęła do tego czasu. Poprzedni rekord należał do rosyjskiego giganta energetycznego Gazprom z wynikiem 18 miliarda, a tuż za nim plasował się inny koncern energetyczny ExxonMobil z 16,2 miliardami w kwartale.

Kwota 18 miliardów dolarów (442 miliardów koron) oznacza, że ​​Apple zarabiało średnio 8,3 miliona dolarów na godzinę. To także więcej niż osiągnęły Google i Microsoft – ich zyski za ostatni kwartał razem 12,2 miliarda dolarów. Gdybyśmy chcieli jak najściślej uplasować zyski jabłek w czeskim otoczeniu, zmieściłoby się to w całym budżecie stolicy Pragi na rok 2014. Dziesięć razy.

Wyjątkowy sukces Apple w dużej mierze zawdzięcza sprzedaży nowej generacji iPhone'ów. Telefony o większych przekątnych iPhone 6 i 6 Plus, wobec których część społeczeństwa była początkowo sceptycznie nastawiona, spotkały się ze sporym zainteresowaniem wśród klientów i przyniosły rekordowe wyniki sprzedaży także w tej kategorii produktowej. Wśród innych nowości wprowadzonych w ostatnim kwartale znajdziemy także iPad Air 2, iMac z wyświetlaczem Retina lub zegarek Apple Watch, które wciąż czekają na wystawienie na sprzedaż.

Źródło: TechCrunch, Microsoft, Google, ja dzisiaj
.