Kilka minut temu Apple wypuściło system Mac OS X 10.6.6, który zawiera oczekiwany Mac App Store. Aktualizacja jest dostępna do bezpłatnego pobrania dla wszystkich użytkowników systemu Snow Leopard, więc nie wahaj się i pobierz ją! Aktualizacja zajmuje 151,2 MB.
Po pobraniu i zainstalowaniu systemu Mac OS X 10.6.6 w stacji dokującej pojawi się znajoma ikona Mac App Store.
Po uruchomieniu aplikacji wyskakuje nam sklep przypominający ten w iTunes, czyli iOS App Store. Przecież wiemy już wszystko i z góry wiedzieliśmy, jak wszystko powinno wyglądać.
Aby móc dokonać pierwszych zakupów i pobrać nowe aplikacje, konieczne jest oczywiście zalogowanie się. Po prostu użyj istniejącego konta w sklepie iOS App Store.
Jeśli klikniesz na aplikację, zobaczysz taki sam podgląd jak w iOS App Store, gdzie znajdziesz opis i cenę aplikacji, zrzuty ekranu, informacje o wydawcy i, co najważniejsze, przycisk do zakupu. Kupowanie aplikacji jest więcej niż łatwe. Kupujesz za pomocą jednego przycisku, a nowa ikona natychmiast zadomowi się w Twojej stacji dokującej i rozpocznie pobieranie. Jakie to proste.
Ważny! Niektórzy użytkownicy zgłaszają, że Mac App Store zgłasza problem podczas próby zakupu aplikacji. Jeśli ją masz, wyloguj się ze sklepu Mac App Store, wyłącz ją, wyloguj się z konta Mac i zaloguj się ponownie. Jeśli nadal nie możesz pobierać i kupować aplikacji w sklepie Mac App Store, uruchom ponownie cały komputer.
Więc pobrałem, zainstalowałem i nie jestem zbyt podekscytowany.
1. Bardzo dużym problemem wydaje mi się kwestia zakupionych wcześniej aplikacji. Niektóre pokazywały mi, że są zainstalowane, ale nie jako zakupione. Dlatego rozwiązanie polegające na ponownej płatności, a następnie wysłaniu rachunków itp. nie wydaje mi się zbyt „przyjazne dla użytkownika”. Tak więc, jeśli Apple nie rozwiąże tego problemu po stronie sklepu z aplikacjami, to szczerze mówiąc, cała koncepcja sklepu z aplikacjami będzie fajna dla początkujących na komputerze Mac, ale jeśli ktoś będzie pracował na komputerze Mac przez jakiś piątek, po prostu skorzysta z aplikacji W połowie drogi. I nie mówię tu o przecenionych aktualizacjach wcześniej zakupionych aplikacji, chyba trochę o nich zapomniano.
2. Osobiście rozwiązuję problem polegający na tym, że Apps Store korzysta z konta iTunes (iOS Store) do płatności. Tutaj jednak korzystam z osobistej karty płatniczej, bo kupuję głównie gry i programy na iPhone'a, co pewnie ciężko byłoby mi wytłumaczyć w Urzędzie Skarbowym. Ale ja kupuję aplikacje na firmę i dlatego płacę za nie kartą firmową. Jest więc rozwiązanie, ale dość "fujtajblowe", bo wtedy będę musiał używać 2 Apple ID, jednego do celów prywatnych, drugiego do celów służbowych. Czy nikt w Apple nie pomyślał, że mogę mieć zdefiniowanych wiele kart w iTunes i przełączać się między nimi? Tak jak to jest na przykład w Paypal.
3. A iWorks, kiedy dzisiaj ukazała się aktualizacja, było na 99,9% jasne, że nie pojawi się nic nowego, więc niestety nadal jest to wersja '09 :(
4. Poza tym, jeśli chodzi o liczbę aplikacji, jest znacznie słabszy, raczej tylko porty gier i narzędzi z iOS, ale miejmy nadzieję, że z czasem wystartuje
Osobiście uważam, że Apps Store w najbliższej przyszłości nie doczeka się ani jednej aktualizacji, bo w tej formie jest na poziomie „obiecaliśmy i opublikowaliśmy”, ale poza tym jest to miła słabość.
Przynajmniej możesz pobrać, wyskakuje mi błąd :(
Wyloguj się, wyloguj się z komputera Mac, uruchom ponownie, zaloguj się ponownie i gotowe;)
Próbowałem i już warczy :D dzięki :)
Powtórzę: nie widziałbym tego tak twardego jak skała, ale...
iwork na pewno zostanie zaprezentowany na przemówieniu tak jak ostatnim razem,
to, że nie wszystkie licencje działają, jest winą twórców. Te z Apple mnie powaliły
i jest mnóstwo aplikacji na początek. trzeba dać temu czas.
Nie widzę tego w przypadku tej karty. Zatem zakupu zwykle nie dokonuje się w sklepie z aplikacjami, a mimo to zostaniesz zaktualizowany w sklepie z aplikacjami.
:D:D:D:D:D:
w przypadku błędu pobierania konieczne jest usunięcie com.apple.appstore i com.apple.storagent z Cache w Bibliotece i ponowne uruchomienie Appstore
Więc zaktualizowałem do wersji 10.6.6. i nadal mam czeską lokalizację? :-)
dodaj F12:
1. No cóż, jeśli chodzi o licencje, zastanawiam się, czy będzie to po stronie deweloperów. Przykładowym przypadkiem jest właśnie iWork. Kupiłem je, a aplikacja wyświetla komunikat „Zainstalowano”. Ale nie mam iWork na liście zakupionych aplikacji. A teraz jestem po prostu ciekaw, co się stanie, gdy Apple wypuści nową wersję. Skąd będą wiedzieć, że kupiłem Pages, a nie tylko zainstalowałem wersję próbną??? Bo w przypadku SW Transit mam zainstalowaną tylko wersję Trial, a Apps, tak jak w przypadku Pages, tylko raporty. Naprawdę czuję, że coś tu jest nie tak.
2. No cóż, płatność kartą jest powiązana z punktem 2. Oczywiście mogę dokonać zakupu bezpośrednio na stronie, ale skoro istnieje już scentralizowany Sklep, to chciałbym mieć to wszystko tutaj. I wcale nie jestem pewien, czy w przypadku, gdy kupię go gdzie indziej, informacja ta zostanie w jakiś sposób przeniesiona do Sklepu. Jesteśmy więc dopiero w połowie drogi.
3. iWork - cóż, nie jestem zbytnio przywiązany do aktualizacji, po prostu uważam, że nadszedł czas na aktualizację :) a wprowadzenie Apps było całkiem dobrym momentem, kiedy można było to wymyślić. Ale w sumie to świetna sprawa i nie będę tego dalej analizował.
Nie twierdzę a priori, że Apps Store to coś złego, czekałem na niego z niecierpliwością, ale błędy tutaj są moim zdaniem bardzo duże.
Ciekawie będzie zobaczyć konsekwencje zakupu aplikacji za pośrednictwem Mac App Store. Wszyscy czescy partnerzy Apple stracą dochody ze sprzedaży Apple SW. Byłbym bardzo zaskoczony, gdyby Apple w jakiś sposób im to zrekompensował. W ten sam sposób większe firmy, takie jak Adobe i MS, będą niechętne korzystaniu z Mac App Store, aby nie osłabiać własnej sieci partnerów. Pośrednio wynika z tego, że początkowo będzie on przeznaczony głównie do użytku osobistego, aplikacje profesjonalne nadal będą przechodzić dotychczasowymi kanałami. Że wymyślą jakąś rekompensatę handlową? Nie wiem, pewnie dopiero w przyszłości będą mieli wsparcie.
Ale myślę, że to dobrze. To rewolucja także w Mac App Store – płacisz tylko za to, czego potrzebujesz, a nie za przeglądanie pudełek, jak to miało miejsce dotychczas w przypadku niektórych programów. Jeśli potrzebne jest wsparcie, chętnie je kupię. W przeciwnym razie nie ma powodu płacić lokalnie za to, żeby ktoś podał mi pudełko z oprogramowaniem.
I u mnie działa świetnie, kupiłem kilka aplikacji do testów, płynnie i prosto. Jest super, bardzo mi się podoba.
Jest mało prawdopodobne, aby z Mac App Store korzystały firmy takie jak Microsoft czy Adobe. Apple musiałoby albo zmienić swoją umowę licencyjną, albo Microsoft i Adobe musiałyby podporządkować się żądaniom Apple. Tu są pewne warunki:
1/ Aplikacje, które powodują awarię lub wykazują błędy, zostaną odrzucone.
2/ Niedozwolone są instalatory stron trzecich.
3/ Wnioski wymagające kluczy licencyjnych lub posiadające własne zabezpieczenia zostaną odrzucone.
4/ Aplikacje, które nie korzystają prawidłowo z elementów dostarczonych przez system, takich jak przyciski i ikony, oraz które nie są zgodne z „Wytycznymi dotyczącymi interfejsu użytkownika Apple Macintosh” zostaną odrzucone.
…i na domiar złego cena Aperture wzrosła z 200 do 80 dolarów! Nieźle, mam nadzieję, że inni producenci zrozumieją, że u nas aplikacje są tańsze :)
http://www.dpreview.com/news/1101/11010610appleapertureapp.asp
Czy ktoś się orientuje, czy są to płatności SEPA, czy też płatności krajowe?
Mam na koncie płatności SEPA na kwotę 250, co spowodowałoby, że aplikacja byłaby dość droga :D
Mam konto studenckie w ČSOB, więc jeśli ktoś ma doświadczenie...