Zamknij reklame

Od kilku miesięcy mówi się nie o tym, czy w ogóle, ale kiedy zaprezentowany zostanie nowy Apple TV. Ostatni raz Apple pokazał nową wersję swojego dekodera w 2012 roku, więc obecna trzecia generacja jest już znacznie lepsza. Ale kiedy nadejdzie czwarty, możemy spodziewać się przyjemnych wieści.

Pierwotnie Apple miał wprowadzić nowy Apple TV w czerwcu, jednak potem odłożył swoje plany i obecne mają wyznaczać datę wprowadzenia nowego dekodera na wrzesień, kiedy to kalifornijska firma ma zamiar zwolnić także nowe iPhone'y i inne produkty.

Marka Gurmana z 9to5Mac (wraz z kilkoma innymi) już od kilku miesięcy relacjonuje nadchodzący Apple TV, a teraz – być może niecały miesiąc przed jego premierą – przyniósł pełną listę nowości, na które możemy czekać.

Zmiany zapewne zaobserwujemy nie tylko wewnątrz korpusu, ale przeprojektowaniu ma także ulec wygląd zewnętrzny Apple TV. Po pięciu latach nowy Apple TV będzie cieńszy i nieco szerszy, z tym, że ze względu na niezbędną łączność technologii bezprzewodowych, takich jak Wi-Fi czy Bluetooth, większość obudowy zostanie wykonana z tworzywa sztucznego. Nowy kontroler będzie jednak prawdopodobnie znacznie bardziej fundamentalny pod względem funkcjonalności.

Poprzedni kontroler miał tylko kilka sprzętowych przycisków i sterowanie niektórymi elementami nie było idealne. Nowy kontroler powinien mieć większą powierzchnię sterującą, interfejs dotykowy, obsługę gestów, a może nawet Force Touch. Jednocześnie w kontrolerze ma być zintegrowane audio, co może oznaczać trzy rzeczy: mały głośnik mógłby poprawić wrażenia z korzystania z Apple TV; słuchawki można podłączyć poprzez gniazdo audio, aby nie przeszkadzać innym osobom w pomieszczeniu; dostępny dźwięk może oznaczać mikrofon i powiązaną obsługę Siri.

Wsparcie Siri wydaje się być największym faworytem. Dużą zmianą w Apple TV czwartej generacji będzie to, że będzie to pierwszy model działający w całości na rdzeniu iOS, czyli iOS 9, co powinno oznaczać m.in. pojawienie się Siri w dekoderze Apple.

Sterowanie Apple TV było teraz możliwe jedynie za pomocą wspomnianego wyżej małego kontrolera lub aplikacji na iOS. Dzięki Siri na przykład przeszukiwanie całego Apple TV i uruchamianie ulubionych programów lub muzyki może być znacznie łatwiejsze. Wreszcie Apple ma także wypuścić kompletne narzędzia programistyczne, co wraz z otwarciem wsparcia dla aplikacji innych firm powinno stanowić główną innowację w Apple TV. Deweloperzy będą mogli tworzyć aplikacje na Apple TV, a także na iPhone'y i iPady, co przeniesie wykorzystanie miniaturowego pudełka w salonach na wyższy poziom.

W związku z nowym i bardziej wymagającym oprogramowaniem w Apple TV mają pojawić się także znacznie mocniejsze i „większe” elementy wewnętrzne. Dwurdzeniowy procesor A8 będzie poważną zmianą w stosunku do obecnego jednordzeniowego układu A5, oczekuje się również wzrostu pamięci masowej (dotychczas 8 GB) i pamięci RAM (dotychczas 512 MB). Począwszy od iOS 9, Apple TV powinien również przyjąć interfejs użytkownika podobny do tego z iPhone'ów i iPadów. Ostatecznie jedyny znak zapytania wisi nad alternatywą dla telewizji kablowej (przynajmniej początkowo istotną, szczególnie dla Stanów Zjednoczonych), którą Apple podobno przygotowywał od dawna, ale najwyraźniej nie będzie jej miał nawet gotową we wrześniu.

Źródło: 9to5Mac
.