Zamknij reklame

Jabłko w swoim Newsroom ogłosiła wyniki finansowe za ostatni kwartał fiskalny tego roku i z pewnością ma powody do świętowania. Liczby robią wrażenie, a w najważniejszych wskaźnikach, czyli sprzedaży i zysku netto, są to historycznie najwyższe liczby. 

Prawie 100 miliardów dolarów 

W czwartym kwartale roku finansowego 2022, który rozpoczął się 26 czerwca i zakończył 24 września 2022 r., firma odnotowała rekordowe przychody w wysokości 90,1 miliarda dolarów, co oznacza wzrost o 8 procent rok do roku. Roczna sprzedaż wyniosła 394,3 miliarda dolarów.

900 milionów abonentów 

Luca Maestri, dyrektor finansowy Apple, podzielił się szczegółami dotyczącymi rozwoju usług subskrypcyjnych firmy. W sumie wkrótce będą mieli miliard, bo obecna liczba to około 900 milionów abonentów. Są to usługi iCloud, Apple Music, Apple TV+, Apple One, Fitness+ czy Apple Arcade itp. W ciągu jednego roku Apple zebrał 154 miliony abonentów, ale oni już płacą firmie za jej usługi, więc nie powinny to być plany darmowe . Same usługi wzrosły następnie o 5% rok do roku, kiedy Apple zarobił 19,19 miliarda dolarów.

iPhone'ów jest mało 

W wywiadzie dla Steve'a Kovacha z CNBC Tim Cook opowiedział więcej o sytuacji podaży i popytu na iPhone'a. W szczególności powiedział, że iPhone 14 Pro i 14 Pro Max od początku sprzedaży borykają się z problemem braku podaży na rynku. Oznacza to również, że Apple trafił nimi w sedno. W IV kwartale stanowiły one 4 mln dolarów sprzedaży Apple, gdy rok do roku wzrosły o 42,63%. Najnowsze modele są dostępne dopiero od tygodnia, ale iPhone 9,8 Plus trafił do sprzedaży dopiero 14 października. Być może właśnie z powodu braku najbardziej zaawansowanych modeli telefony firmy nie spełniły szacunków analityków, którzy spodziewali się sprzedaży na poziomie 7 miliarda dolarów.

Komputery Mac poszybowały w górę 

Widać, że rynek był już nasycony starym designem MacBooka, a Apple zrobił całkiem nieźle, przeprojektowując 14 i 16-calowe MacBooki Pro oraz M2 MacBook Air. Rok do roku liczba komputerów Mac wzrosła o 25,4%, przy czym chyba największy udział w tym miał ten ostatni, gdyż został zaprezentowany w czerwcu na WWDC22 i nadal jest pewną nowością. Mac Studio również może mieć w tym swój udział, choć zapewne w mniejszym stopniu. W sumie komputery Apple zarobiły w czwartym kwartale 4 miliarda dolarów, ale ponieważ Apple ma wypuścić nowe komputery PC po Nowym Roku, miło będzie zobaczyć, jak liczba ta utrzyma się, a nie spadnie wraz z okresem świątecznym.

Nie ma zainteresowania iPadami 

Z kolei przychody firmy ze sprzedaży tabletów spadły dość znacząco, bo aż o 13,1% rok do roku, kiedy zarobiły one „tylko” 7,17 miliarda dolarów. Dzieje się tak za sprawą przesycenia rynku, który zaopatrzył się w nie szczególnie w czasie pandemii koronaawirusa. Ale prawdą jest, że nie było też nowych modeli, które faktycznie pojawiły się dopiero w październiku w postaci iPada 10. generacji i nowych iPadów M2 Pro. Można zatem założyć, że ich sprzedaż wzrośnie w okresie świątecznym, czyli pierwszym kwartale fiskalnym 2023 roku.

.