Zamknij reklame

Cały ostatni tydzień poświęciliśmy wyłącznie cyberbezpieczeństwu, ale jaki byłby to odpoczynek, gdyby myślano wyłącznie o wszechobecnych zagrożeniach. Dlatego przygotowaliśmy dla Ciebie powitalną rozrywkę w postaci 5 uroczych, kolorowych gier, w które możesz grać przez weekend. To przyjemne kanapki, które zachwycą i nie zawiodą, ale potrafią też naprawdę zaskoczyć. Szczególnie poziom trudności, który niekoniecznie idzie w parze z ładną oprawą wizualną. Ale nie będziemy zdradzać wszystkiego z góry. Chodź więc z nami do świata pełnego różnorodnych i tajemniczych śmiesznych kalamburów.

Barwa

Gra Hue, która oferuje poziomy rozgrywki w całości oparte na kolorach, zachwyci wszystkich miłośników gier pozbawionych przemocy. Zdecydowana większość gry nie kręci się wokół przemocy, a raczej wokół kolorów, za pomocą których będziemy musieli zmieniać otoczenie w taki sposób, aby umożliwić nam przejście na kolejny poziom. Dzięki wyjątkowemu kontrastowi czerni i bieli oraz niemal opalizującym kolorom czeka Cię dość nieszablonowe widowisko, a już sam wygląd gry daje do zrozumienia, że ​​ta historia nie będzie inna. Wcielamy się w dziwnego chłopca, który eksploruje mroczny świat i stara się za pomocą kolorów uczynić go przyjemniejszym miejscem do życia.

Oczywiście jest też świetna ścieżka dźwiękowa podkreślająca ogólną atmosferę i prostą, aczkolwiek zabawną rozgrywkę. Nawet gracze cierpiący na ślepotę barw nie muszą się obawiać, ponieważ gra oferuje pełne wsparcie dla użytkowników znajdujących się w niekorzystnej sytuacji w postaci symboli zastępujących oryginalne kolory. Jeśli więc masz ochotę na nietradycyjne kanapki i masz komputer z systemem Windows 7, procesorem Intel Core 2 Duo E4300, 2 GB pamięci RAM i kartą graficzną GeForce GT 610 lub macOS 10.9, udaj się na stronę Steam i daj szansę tej przyjemnej przygodzie.

Kostium Quest

Kontynuujmy równie lekko, z przyjazną grą RPG od studia Double Fine o nazwie Costume Quest, która mimo swoich lat nadal może zapewnić rozrywkę na długie lata. Naszym jedynym zadaniem będzie przebranie się w jak najlepszy i najbardziej wymyślny kostium i wyruszenie na ulice, gdzie będziemy chodzić od domu do domu śpiewając kolędy. Motyw Halloween jest widoczny już na pierwszy rzut oka i w przeciwieństwie do jego mroczniejszego towarzysza, do którego świata już wkrótce chętnie Was wprowadzimy, jest to lekka i przyjemna rozrywka. Dodatkowo do grania wystarczy system Windows XP, dwurdzeniowy procesor 1.4 GHz, 1 GB RAM-u oraz karta graficzna GeForce 7600GS lub Radeon X1600 z 256 MB pamięci. W przypadku macOS czekają na Ciebie te same wymagania, tyle że z wersją systemu Snow Leopard 10.6.8. Po prostu celuj Steam i wypróbuj tę sprytną sztuczkę.

Tron jądrowej

Rzućmy okiem na coś nieco bardziej pełnego akcji i szaleństwa, a mianowicie świetną strzelankę izometryczną Nuclear Throne. Jak sugeruje tytuł, przyglądamy się postapokaliptycznemu światu, w którym prawo ma tylko silniejszy i od nas zależy, czy skorzystamy z tego przywileju. Oczywiście nie zastosujemy dyplomatycznego podejścia, ale chwycimy za pierwszą odpowiednią broń i wyruszymy na eliminowanie hord wrogów. Ale nie byle jakiego, wcielimy się w sfrustrowanego mutanta, który jest zmęczony podporządkowaniem się innym stworzeniom biegającym po pustkowiach, dlatego spróbujemy dokonać niezbyt pokojowego zamachu stanu.

Będzie przyzwoity arsenał śmiercionośnej broni, mnóstwo typów wrogów i możliwość ulepszenia swojego bohatera za pomocą różnych umiejętności. Dodatkowo grafika w stylu retro nawiązuje do gier zręcznościowych z lat 90-tych, co z pewnością przypadnie do gustu miłośnikom stylu tamtych czasów. Jeśli więc się boisz i nie boisz wystąpić z karabinem maszynowym i wyrzutnią rakiet w ręku przeciwko tysiącom wrogów, udaj się do Steam i pobierz grę. Wystarczy system Windows XP, procesor 1.2 GHz, 256 MB RAM i karta graficzna 1 GB. Te same wymagania (z wyjątkiem systemu operacyjnego) dotyczą również systemu macOS.

Wprowadź Gungeon

Poziom trudności i brutalności stopniowo wzrasta. Masz ochotę na kolorowe Dark Souls? Jeśli tak, ta gra w kolory jest dla Ciebie. Na pewno warto wspomnieć, że Enter the Gungeon jest grą niezwykle trudną. Zajmie Ci dziesiątki minut, a może nawet kilka godzin, zanim przenikniesz do rozgrywki i będziesz w stanie przetrwać dłużej niż kilka minut. W grze utrzymanej w pikselowej grafice z widokiem z góry, Twoim zadaniem jest dotarcie do końca lochu, ale mając tylko jedno życie. Gdy umrzesz, gra bezlitośnie przeniesie Cię z powrotem na początek i zaczniesz od nowa. Z każdym przejściem odblokowujesz nowe bronie, których jest naprawdę ogromna liczba. I to dzięki nim i Twoim umiejętnościom, które stopniowo się doskonalą, będziesz stopniowo docierał coraz dalej i pewnego dnia – być może – dotrzesz do końca.

Jednak będziesz raczej cieszyć się samą rozgrywką, a także odkrywaniem świata gry i innych broni. Enter the Gungeon możesz kupić za kilka koron w sklepie Parowy, gdzie gra zebrała zaskakująco dużo pozytywnych recenzji. Grę można uruchomić na komputerze PC z systemem Windows, ale także na urządzeniach z systemem macOS. Wymagania sprzętowe są naprawdę niskie - potrzebujesz co najmniej macOS 10.6, 2 GB RAM i 2 GB miejsca na dysku.

Kolekcja Alto

Jeśli jednak wolisz pozbawione przemocy, relaksujące gry, znajdziesz tu również miłą niespodziankę. I to w formie The Alto Collection, pięknie zrealizowanej, niezależnej przygody, w której zaglądamy do różnorodnego świata i oprócz eksploracji mamy także rozwiązanie zagadek logicznych i ciekawą emocjonalną historię. Ponadto w kolekcji znajduje się zarówno Alto's Adventure, jak i następca w postaci Alto's Odyssey, który może poszczycić się kilkoma mechanikami gry. Ale nie dajcie się zwieść oprawie wizualnej i niezależnej wytwórni, według twórców istnieje aż 120 poziomów, 360 różnych wyzwań i niezliczone ulepszenia, które pomogą nam poruszać się po świecie. Dlatego zdecydowanie zalecamy, aby nie zwlekać, dążyć do celu Epicki sklep i daj tej grze szansę, przynajmniej jeśli Twoje urządzenie ma system Windows 7, dwurdzeniowy procesor 2.4 GHz, 4 GB pamięci RAM i podstawową zintegrowaną kartę graficzną. Nawet właściciele komputerów Mac nie będą żałować, potrzebują po prostu tego samego sprzętu sprzętowego.

 

.