Zamknij reklame

Niedawno dowiedzieliśmy się, że Photoshop CC na iPada nie obsługuje tylu funkcji, ile oczekiwano. Jednak teraz znany bloger John Gruber podaje dodatkowe informacje.

Według Grubera Adobe dokłada wszelkich starań, aby udostępnić najlepszą możliwą wersję programu Photoshop na iPada. Firma posiada obecnie dedykowany zespół osób zajmujących się wyłącznie rozwojem wersji na tablety. Poza tym wyznaczają stosunkowo rygorystyczne terminy.

„Możliwe więc, że wiele osób będzie rozczarowanych najnowszymi wiadomościami. Ale każdy, komu zależy na Photoshopie, wie, że będzie to trudne zadanie” – dodał. – twierdzi Gruber.

Jako reakcja na doświadczenie beta testerów następnie podaje kontrargumenty. Według niego Adobe przejął cały rdzeń Photoshopa i przepisał go z komputera stacjonarnego na iPada. Spowoduje to przeniesienie prawdziwego Photoshopa na tablet, ale jeszcze nie w pełni funkcjonalnej wersji.

Nacisk położony jest na słowo jeszcze. Nikt nie planował, że Photoshop pojawi się natychmiast ze wszystkimi funkcjami wersji komputerowej. Dzięki iteracyjnemu rozwojowi funkcje będą stopniowo się zwiększać, a dzięki temu samemu rdzeniowi nie będzie to już stanowić problemu.

PSiPadCC1

Illustrator będzie korzystał ze dziedzictwa Photoshopa

Mówi się więc, że Adobe nie spieszy się z udoskonaleniem produktu. Konieczne jest także dostosowanie wszystkich podzespołów nad rdzeniem do interfejsu dotykowego.

Firma pierwotnie zaprezentowała program Photoshop CC dla iPada na konferencji Keynote w październiku 2018 r. Jednak zamknięte testy rozpoczęły się dopiero w maju tego roku. Dopiero teraz poznaliśmy pierwsze wrażenia testerów, które są dość żenujące.

Początkowo Photoshop CC będzie mógł natywnie otwierać pliki PSD i obsługiwać jedynie podstawową edycję. Zaawansowane funkcje będą pojawiać się stopniowo wraz z różnymi aktualizacjami.

Nadchodzący program Adobe Illustrator dla iPada będzie wówczas korzystał ze dziedzictwa i kodu programu Photoshop CC. Pierwsza wersja powinna pojawić się jesienią 2020 roku w ramach konferencji Adobe MAX. Aplikacja będzie częścią Twojej subskrypcji Adobe Creative Cloud.

Źródło: Bloomberg

.