iOS 9.3 przyniósł ze sobą poważny problem, który na niektórych urządzeniach nie można otworzyć łączy internetowych. Błąd dotyczył całego systemu i nawet zainstalowanie innej przeglądarki internetowej nie pomogło. Na szczęście Apple rozwiązało już problem i wydało aktualizację poprawkową o nazwie iOS 9.3.1.
Opis aktualizacji bezpośrednio wspomina o rozwiązaniu problemu i z naszego doświadczenia wynika, że błąd faktycznie znika po instalacji. iOS 9.3.1 najprawdopodobniej nie przyniesie innych zmian i nowości.
Możesz teraz pobrać aktualizację bezprzewodowo Ustawienia urządzeniach z systemem iOS oraz za pośrednictwem iTunes. Aktualizacja jest stosunkowo niewielka pod względem ilości danych i waha się od 20 do 40 MB w zależności od urządzenia.
Potwierdzam, że po tej aktualizacji na iP5 wszystko jest w porządku.
Wiedziałem, dlaczego nigdy nie pobieram nowego systemu od razu. Tylko głupiec to zrobił. To tak, jakbym już to dla nich rozpracował :-)
Masz rację! Tak bardzo nie mogłam się doczekać nocnej zmiany, że nie mogłam tego znieść. A tej funkcji nadal nie ma :(
Ale jest! ... tylko nie na starych urządzeniach :)
Cóż, po prostu :( Nie znalazłem jeszcze powodu, aby uważać iP5 za stare urządzenie, to, czego potrzebuję, działa.
Chyba jestem ze starej szkoły, skoro nie mam ochoty wydawać ok. 16 tys. na nowy telefon. Każdego roku.
Prawidłowy. Myślę, że NightShift to funkcja, która z łatwością może działać również na moim iPhone4S. Praca z kolorami wyświetlacza nie jest trudna... :-/
Znalazłem przyczynę. To się nazywa planowane starzenie się ;)
Mam iPada 4th i chętnie powitałbym tam Night Shift. Tablet wystarcza mi zazwyczaj do przeglądania sieci podczas jedzenia i nie muszę kupować nowego. Apple na pewno nie będzie mnie zmuszać do zakupu nowego, który będzie nosił ślady użytkowania na starszych produktach, a wręcz odwrotnie. Z biegiem lat nauczyłem się, że tablet nie jest dla mnie koniecznością i z tego, na co patrzę, nie jestem odosobniony. A ponieważ iPad nie oznacza dla mnie żadnej kluczowej korzyści, ostatecznie dodam te głupie praktyki do powodów, dla których raczej nie kupię kolejnego iPada.
Ale to już zależy od Apple’a, to on od dawna gubi iPady, a jeśli myśli, że zdobędzie tym sympatię klientów…
Z jednej strony zgadzam się, że urządzenia takie jak iP5 czy iPad 4 z pewnością nie miałyby problemów z wydajnością dzięki funkcjom takim jak Night Shift, a przynajmniej po części powodem, dla którego nie są one na nich dostępne, jest próba zachęcenia Apple do zakupu nowszego produktu . Z drugiej strony Apple wspiera swoje urządzenia chyba najdłużej ze wszystkich producentów i z tego, co wiem, iPad 4 i iP5 to ostatnie urządzenia z tej serii, które mają architekturę 32-bitową. Dlatego może nie być dla nich opłacalne specjalne dostosowywanie nowych funkcji systemu do starszego, wydajnego, ale innego pod względem programowym sprzętu. Nie jestem jednak programistą, więc mogę się co do tego mylić.
Jest wsparcie i wsparcie. Z takimi Macami czuje się dobrze i nigdy nie miałem większego problemu, naprawdę to doceniam. Nawet mój stary MBP 2010 działa tutaj z El Capitanem, jak za moich czasów (z dyskiem SSD i 8 GB RAM).
Z drugiej strony nie myślę zbyt wiele o sytuacji wsparcia dla urządzeń iOS. Jest już regułą, że urządzenie iOS jest najszybsze z iOS, z którym zostało wydane, każda inna wersja powoduje spowolnienie do tego stopnia, że jest dosłownie bezużyteczne (przykładowo na wspomnianym iPadzie 4th iOS 7, 8 i 9 były wręcz niestabilny przez kilka miesięcy przed wydaniem X aktualizacji). Nawet teraz w wersji 9.3 muszę wyłączyć przezroczystość, aby i tak mieć płynną wielozadaniowość. Dochodzi do tego nonsens w postaci niemożności powrotu do starszych wersji systemu, co też jest specjalnością wyłącznie iOS. Dziękuję Apple za to wsparcie.
Przy pierwszej wersji iOS 6 (która miała być wyłącznie o tuningu) taki iPhone 9 też dostał solidną piłkę na nodze, choć nie sądzę, żeby działał cuda nawet na moim obecnym 6S w obecnej wersji . Niektóre jąkanie lub opóźnienia tu i tam są na porządku dziennym.
Moim zdaniem Night Shift polega wyłącznie na tym sztucznym ograniczeniu. Krótko mówiąc, wersja 32/64-bitowa wydawała się Apple rozsądną opcją. Z punktu widzenia programisty nie mogę sobie wyobrazić, jaki byłby to problem lub dodatkowa praca.
Właśnie tak mi się podoba! Pojawia się problem i w ciągu kilku dni instalowana jest poprawka. Tak właśnie ma być :).
Chociaż byłoby lepiej, gdyby problem w ogóle się nie pojawiał, czasami jest to prawdopodobnie nieuniknione.
To ma być sarkazm? Przez 9 dni trudno było otworzyć linki w wyszukiwarce Google na telefonie komórkowym, a także otworzyć linki do nowych zakładek.
Właśnie wyłączyłem JAVA w ustawieniach i zadziałało. Googluj więcej na zagranicznych forach.
Myślę, że miałeś na myśli JavaScript. U mnie to rozwiązanie nie zadziałało, musiałem ponownie uruchomić telefon i Safari. A nawet jeśli wyłączenie JS spowodowałoby wyłączenie funkcjonalności wielu stron internetowych. To, co udało się twórcom zrobić, że przy przeglądaniu na telefonie telefon przez cały tydzień był urządzeniem bezużytecznym, jest po prostu faktem.
Hmm, o ile szanuję toczącą się tutaj debatę na temat osób uzależnionych od Internetu i nowoczesnych technologii, tak jest mi dość smutno z powodu tego, dokąd zmierza świat. Ograniczenie JS i tym samym sprawienie, że większość linków będzie działać, było naprawdę dużym problemem! Używaj telefonu vic do rozmów telefonicznych i Internetu na tabletach, laptopach i komputerach stacjonarnych! Ale co najważniejsze, komunikuj się f2f, a nie jak zombie, za pomocą klawiszy z niebieską (lub pomarańczową) oświeconą twarzą! Nie spodziewałbym się, że to ja to powiem, też jestem po części związany pępowiną z technologią, ale chyba czas to ograniczyć... Inaczej wszyscy skończymy w złym miejscu !!!
Twój pomysł ma coś w sobie, ale nie do końca jest to trafne, skoro jesteśmy na portalu poświęconym urządzeniom Apple. Sam jestem programistą stron internetowych. Nigdy nie widziałem czegoś tak krytycznego w systemie iOS ani w żadnym systemie operacyjnym.
No cóż, jestem z Apple dopiero jakieś 5 lat i co prawda było to wymuszone i ograniczające :-) I właśnie dlatego zatrzymałem się głównie na sobie... I zacznę od usunięcia aplikacji, której nie mam nie używałem jeszcze w tym roku... Na pewno są w moich urządzeniach nic więcej niż kula...
Czasem mam wrażenie, że sam jest Panem Idealnym, z którym każdy jest zawsze w 100% zadowolony i który nie popełnia żadnych błędów. Ci z Was, którym nie podoba się Apple i jego podejście, zawsze mogą zmienić markę, prawda?
To chyba nie tutaj, ale wczoraj w drezdeńskim sklepie z jabłkami sprzedawca powiedział mi, że za rok w Pradze będzie sklep z jabłkami. Że już ogłaszają oferty pracy w swoim wewnętrznym systemie. Może więc się nie pomylił i wie, gdzie jest Praga :-)
Kwiecień?
Ha ha he he ho ho.
No cóż, Ty chyba masz lepsze informacje... Pokazywał mi to na komputerze, bo w przyszłym roku planuje pracować w Apple Store w Pradze. Ale rozumiem, że prawdopodobnie masz lepsze informacje od kogoś bezpośrednio z kierownictwa Apple.
Słuchaj, gdybyś pisał to innego dnia, można by spekulować na ten temat, ale zanim gdzieś zacznie się budowa/przebudowa, jakiś sprzedawca nie będzie o tym wiedział. Tak, stanowiska są obsadzone z góry, ale gdyby wiedział o tym nawet zwykły sprzedawca, artykuły na ten temat byłyby już publikowane.
Szczęśliwego kwietnia.
To nie pierwszy raz, kiedy pojawiają się te fałszywe nadzieje. Nawet w wielu zachodnich miastach/krajach, w których potencjał rynkowy i siła nabywcza są znacznie wyższe niż w Pradze/Czechach, nie ma stacjonarnego sklepu Apple Store. Tylko z tego powodu jest mało prawdopodobne, że za rok będzie tu cokolwiek.
Po aktualizacji nie działa mi wyszukiwanie reflektorów. Nie masz takiego doświadczenia?
U mnie po aktualizacji iPhone 5S rozładowuje się bardzo szybko, a wydaje mi się, że wręcz przeciwnie, ładuje się bardzo wolno.
To samo doświadczenie Wyczerpywanie się iPhone'a 6….