Systemy operacyjne Apple obejmują także asystenta głosowego Siri. Może być bardzo pomocne na wiele sposobów i ułatwić nam codzienne życie, co jest dwukrotnie bardziej prawdziwe, jeśli masz do dyspozycji inteligentny dom. Choć Siri wydaje się być świetnym rozwiązaniem, wciąż spotyka się z dużą krytyką, gdyż znacząco odstaje od konkurencji.
Apple stara się zatem stale go udoskonalać na swój sposób, nawet jeśli może to nie być takie oczywiste. Jednocześnie logiczne jest zatem, że starają się jak najbardziej rozpropagować swoje rozwiązanie wśród użytkowników i nauczyć ich pracy z Siri, aby mogli w pełni wykorzystać jej możliwości i ewentualnie nie przeoczyć tego gadżetu. Przykładowo, uruchamiając po raz pierwszy nowego iPhone'a czy Maca, nie można uniknąć pytania o aktywację Siri, gdy urządzenie również szybko pokaże Ci, co tak naprawdę potrafi ta asystentka i o co możesz ją zapytać. Opcji jest naprawdę wiele. Wystarczy zadać właściwe pytania.
Głupie błędy, bez których moglibyśmy się obejść
Jak wspomnieliśmy powyżej, Siri niestety płaci za kilka dość głupich błędów, przez co pozostaje w tyle za konkurencją. Jednym z największych problemów jest to, że w pobliżu mamy kilka urządzeń. Ogromną korzyścią podczas korzystania z produktów Apple jest niewątpliwie zintegrowany ekosystem, dzięki któremu możliwa jest łatwa komunikacja pomiędzy poszczególnymi urządzeniami, przesyłanie danych, ich synchronizacja i tym podobne. Pod tym względem plantatorzy jabłek mają ogromną przewagę nad innymi. W skrócie i prosto to, co robisz na przykład na iPhonie, możesz zrobić w tym samym czasie na Macu, w przypadku zrobionych/nakręconych zdjęć możesz je od razu przesłać za pomocą AirDrop. Oczywiście na każdym urządzeniu masz także asystenta głosowego Siri. I właśnie w tym tkwi problem.
Siri w iOS 14 (po lewej) i Siri przed iOS 14 (po prawej):
Jeśli jesteś na przykład w biurze i masz pod ręką nie tylko iPhone'a, ale także Maca i HomePoda, korzystanie z Siri może być dość nieprzyjazne. Wystarczy wypowiedzieć polecenie „Hej Siri” pojawiają się pierwsze trudności - asystentka głosowa zaczyna przełączać się między urządzeniami i wcale nie jest dla niej jasne, na którym powinna właściwie odpowiedzieć. Mnie osobiście ta dolegliwość najbardziej irytuje, gdy chcę ustawić budzik na HomePodzie. W takich przypadkach niestety nie spotykałem się zbyt często z sukcesem, bo zamiast HomePoda, alarm ustawiano na przykład w iPhonie. Przecież właśnie dlatego sam przestałem używać Siri na Macu i iPhonie, a raczej jej automatycznej aktywacji za pomocą wspomnianego polecenia, skoro prawie zawsze mam przy sobie kilka urządzeń Apple, które potem robią, co im się podoba. Jak sobie radzisz z Siri? Czy często korzystasz z tego asystenta głosowego Apple, czy czegoś Ci brakuje?
Mam aktywną Siri na moim Homepodzie. Używam go jako przycisku na moim iPhonie, komputerze Mac i Apple TV. W samochodzie, a potem znowu głosowo. Problemem jest dla mnie to, że czasami na niektóre polecenia na Homepodzie pojawia się odpowiedź, że to nie działa na Homepodzie, spróbuję zadać pytanie na iPhonie, ale spodziewałbym się, że Siri sama przeniesie tam pytanie i kiedy Biorę iPhone'a, wynik będzie na mnie czekał, co się nie dzieje.