W ostatnim czasie Apple na wszelkie możliwe sposoby stara się zachęcić użytkowników do przesiadki na najnowsze modele iPhone’ów, najczęściej na tańszego iPhone’a XR. Mamy już ostatni miesiąc powiadomiony, że firma zaczęła wysyłać niechciane powiadomienia do wybranych użytkowników. Wśród nich znalazła się zapowiedź korzystniejszego przejścia na nowy telefon w ramach programu aktualizacji iPhone'a. Jednak w nowym roku kontynuowana jest bardziej agresywna strategia marketingowa. Tym razem jednak Apple zastosowało metodę biuletynu e-mailowego i celuje bezpośrednio w właścicieli starszych iPhone'ów.
Na tablicy dyskusyjnej Reddit jeden z użytkowników pochwalił się w e-mailu, w którym Apple zachęcał go do przejścia na iPhone'a XR. Na pierwszy rzut oka nie jest to wcale ciekawa informacja, gdyż firma od czasu do czasu wysyła newslettery do wszystkich zarejestrowanych użytkowników. W tym przypadku jednak treść komunikatu jest nietypowo skierowana do konkretnego klienta. Apple w mailu porównuje iPhone’a XR z iPhone’em 6 Plus, którego użytkownik posiada i nie przesiadł się jeszcze na nowszy model.
Apple podkreśla na przykład, że iPhone XR jest aż trzykrotnie szybszy od iPhone’a 6 Plus. Wspomniał też, że choć XR jest nieco mniejszy, to ma znacznie większy wyświetlacz. Dokonano także porównania Touch ID z Face ID, gdzie ta druga metoda ma być bezpieczniejsza i bardziej przyjazna dla użytkownika. Oczywiście nie brakuje też wzmianki o lepszym czasie pracy baterii, wytrzymałym szkle, lepszym aparacie czy np. wodoodporności.
Wysoce ukierunkowany e-mail zawiera nawet konkretną cenę wykupu, którą użytkownik otrzyma po uaktualnieniu programu. Obecnie firma oferuje aż dwukrotnie wyższą kwotę za stary telefon, o którą obniżona zostanie cena nowego modelu. W przypadku iPhone'a 6 Plus klienci otrzymają teraz rabat w wysokości 200 dolarów na nowy model, zamiast dotychczasowych 100 dolarów. Promocja jest jednak ograniczona czasowo i obowiązuje tylko w niektórych krajach – nie dotyczy rynku czeskiego.
Więc jedyne co by mnie w jakiś sposób przyciągnęło to wyświetlacz. Ale jeśli założę, że zobaczę na nim to samo, co na mojej siódemce, to naprawdę nie jest wart tych pieniędzy, czyli o ile służy.
Apple musi być naprawdę zdesperowany, żeby zniżyć się do czegoś takiego. Pewnie nie przychodzi im do głowy, że im bardziej będą błagać i namawiać kogoś, żeby kupił im iPhone’a, tym mniej ludzi to zrobi. Większość użytkowników iPhone'a kupiła go jako coś ekstra. Jakie poczucie wyjątkowości będzie mieć telefon, którego producent musi błagać wszystkich, aby go kupili?
No cóż, chciałem napisać coś podobnego, ale raz wystarczy, a czy tym razem obrażam fanatyków?
Nie rozumiem po co powstał xr. Ci, którzy mają 7,8, nie chcą, bo jest większy od 8,7 - kobiety nie chcą XS, bo jest za drogie, a poza tym od ludzi słyszę, że nie podoba im się gruba rama XR. Po prostu nie jest dobrym następcą 7,8 pod względem rozmiaru i wyglądu.
Obecnie ma najlepsze telefony Samsung
Jestem zadowolonym użytkownikiem iPhone'a XR 128 GB. I nie czuję się biedna ani głupia. Mój telefon komórkowy kosztował u operatora 700 euro. Przełączałem się na iPhone'a 7+ 128 GB.
Za każdym razem, gdy przechodzę obok iStyle, mrugam do niego. Wczoraj miałam więcej czasu, więc porównuję XS, XR, XS Max. Cokolwiek ktoś powie, dla mnie XR ma lepszy wyświetlacz niż XS. XS jest rzeczywiście dość żółtawy. Skupiłem się też na szeroko dyskutowanej rozdzielczości i naprawdę nie zauważyłem, żeby czcionka była w jakiś sposób szkieletowa. Miałem otwarte te same strony z tą samą zawartością i znacznie lepszą bielą na XR. Czarny będzie lepszy na XS. Prawdopodobnie nie miałbym nic przeciwko braku dotyku Force, teraz nie mam go też na SE, ale szkoda. Przede wszystkim uważam, że to całkiem niezła rzecz i Apple powinien mieć ją wszędzie. Gdzieś tak jest, a gdzieś nie. Niepotrzebne komplikacje dla programistów. Ale niestety największym problemem jest rozmiar i waga. Ci, którzy przerzucą się z modeli na plus, będą lepsi, ale przy SE jest naprawdę szalenie duży. Właśnie dzisiaj założyłem szorty do pracy i nosiłem SE przez cały dzień. Bezproblemowo. W luźniejszych spodniach zapomniałem o SE i wróciłem do domu, aby zabrać telefon, wciąż mając go w kieszeni. Jednak SE wygląda naprawdę przedpotopowo obok XS, XR i XS Max. Z telefonu korzystam tylko wtedy, gdy jestem poza domem. Ilekroć jestem gdziekolwiek indziej, wyciągam iPada. Nie przejmuję się więc wielkością wyświetlacza i jestem przyzwyczajony do korzystania z internetu czy nawigacji na SE. Poza tym nie rozumiem, dlaczego Apple wyciął tryb poziomy, który był w iPhone'ach z plusem? Nowe iPhone'y mają wyświetlacze jak krowa, ale gdy je odłożysz, ikony się nie obracają. Naprawdę szkoda. Osobiście wziąłbym coś bardziej nowoczesnego niż SE. Głównie ze względu na trwałość. SE mam cały czas podłączone do AW, Airpody bardzo często. Dzięki temu Bluetooth i usługi lokalizacyjne są zawsze włączone. Robię wiele rzeczy na iPadzie i nadal go ładuję codziennie. Jeśli jadę na chwilę w celu nawigacji lub słucham Airpodów przez dłuższy czas, nie ma problemu z naładowaniem go dwa razy dziennie. Prawdopodobnie SE ma starszy protokół BT, a także starszy i bardziej żarłoczny procesor. Ale przy tych wymiarach i wadze obecnie nie jestem w stanie wybrać telefonu. Nie zależy mi specjalnie na pieniądzach, ale gdyby Apple zrobił coś z wyświetlaczem od powiedzmy 2 do max 5 cala przy obecnej konstrukcji, byłbym pierwszy w sklepie.