Zamknij reklame

W tej regularnej kolumnie codziennie przeglądamy najciekawsze wiadomości dotyczące kalifornijskiej firmy Apple. Tutaj skupiamy się wyłącznie na głównych wydarzeniach i wybranych (ciekawych) spekulacjach. Jeśli więc interesują Cię aktualne wydarzenia i chcesz być na bieżąco informowany o świecie jabłek, zdecydowanie poświęć kilka minut na poniższe akapity.

Prace nad okularami AR trwają

We wczorajszym podsumowaniu podsumowaliśmy najnowsze informacje od znanego analityka, którym jest oczywiście Ming-Chi Kuo. W swoim raporcie dla inwestorów wspomniał o pracach na bliżej nieokreślonym urządzeniu, o którym wiemy jedynie, że powinno współpracować z rozszerzoną rzeczywistością. Ale tutaj napotykamy pierwszy problem. To może być cokolwiek. Z rzeczywistości rozszerzonej, czyli AR, korzystają już dziś np. iPhone czy iPad. W każdym razie od dawna mówi się o pojawieniu się inteligentnych okularów AR firmy Apple i pewnego rodzaju gogli VR/AR, co w czerwcu ubiegłego roku potwierdził także Mark Gurman z Bloomberg.

Gurman twierdzi, że prototypy słuchawek powinny wyglądać bliżej produktu Oculus Quest z Facebooka, ale powinien być nieco mniejszy. Jeśli chodzi o okulary, powinny one być ogólnie bardziej eleganckie i lżejsze. Wprowadzenie tego zestawu słuchawkowego mogliśmy zobaczyć już w tym roku, na który będziemy musieli poczekać do przyszłego roku. Na inteligentne okulary nie powinniśmy jednak liczyć przed 2023 rokiem. I przy tych okularach zostaniemy na dłużej. Powinny oferować całkiem niezłe funkcje, dzięki którym będą mogły od razu wyświetlać swoim użytkownikom np. przychodzące wiadomości i mapy. Według najnowszych informacji magazynu DigiTimes rozwój tego produktu powinien być nadal kontynuowany, a Apple przygotowuje się obecnie do przejścia do tzw. drugiej fazy rozwoju. Niestety, w tej chwili nie są znane żadne szczegóły.

Firma Google nie odpowiedziała jeszcze na kwestię prywatności w aplikacjach

W grudniu ubiegłego roku Apple wprowadził w aplikacji bardzo interesującą nową funkcję o nazwie Ochrona prywatności. Można się z tym spotkać bezpośrednio w App Store, konkretnie przy każdej aplikacji, gdzie programista musi uczciwie opisać, co właściwie potrafi cały jego program. W przypadku Facebooka od razu widać, że firma o tej samej nazwie wykorzystuje na przykład nasze dane kontaktowe i różne identyfikatory, aby nas śledzić i że wiąże aktywność bezpośrednio z naszym profilem. To świetny trik, w którym Apple po raz kolejny i wyraźnie pokazuje, że dba o prywatność swoich użytkowników i chce, aby byli jak najlepiej poinformowani. Ale jak się wydaje, Google nie do końca lubi Ochronę prywatności w aplikacji.

Ochrona prywatności w aplikacji na Facebooku
Z jakimi danymi współpracuje Facebook; Źródło: sklep z aplikacjami

Jednocześnie każdy programista musi wypełnić te dane dla wszystkich aplikacji, a konkretnie dla wszystkich tych, które odwiedziły App Store po 8 grudnia 2020 r. lub przynajmniej otrzymały aktualizację. Jednak firma Fast Company zwróciła ostatnio uwagę na bardzo ciekawą i nieco podejrzaną rzecz – Google od czasu wejścia w życie wspomnianej zasady nie zaktualizowało ani jednej aplikacji i dlatego pojawia się komunikat „Szczegóły nie zostały podane.” Spowoduje to dodanie tekstu informującego, że szczegółowe informacje będą musiały zostać dodane w następnej aktualizacji.

Ciekawostką jest jednak to, że o ile na konkurencyjnym Androidzie Mapy Google zostały zaktualizowane np. 14 grudnia, Google Duo dzień później, 15 grudnia, Gmail 16 grudnia, a YouTube 21 grudnia, o tyle na iOS wciąż czekamy . Oczywiście Google po prostu nie może uniknąć uzupełniania nowych informacji. Jest prawie jasne, że prędzej czy później zobaczymy jakąś aktualizację. A tym ciekawiej będzie zobaczyć, co firma tak naprawdę o nas wie i jak obchodzi się z naszymi danymi. Google zapewne stara się jak najdłużej ukrywać tę informację, głównie za sprawą wspomnianego Facebooka. Po ich aktualizacji, która oczywiście przyniosła uzupełnienie tych szczegółów, spotkała się z lawiną negatywnej krytyki. Co o tym myślisz? Czy to tylko zbieg okoliczności, czy Google po prostu nie chce ujawnić prawdy?

.