Nasz mały kraj w sercu Europy widział w tym roku wiele interesujących rzeczy, jeśli chodzi o Apple. Pierwszą była obecność Republiki Czeskiej w pierwszej międzynarodowej fali sprzedaży iPada 2, następnie pojawił się zintegrowany język czeski w OS X Lion. Teraz dostała coś nowego od Apple – oficjalny Apple Online Store.
Jeśli odwiedzisz witrynę www.apple.com/cz/, napis „Dzień dobry, Czechy” od razu się do Ciebie uśmiechnie. To właśnie przyciąga Cię do nowo otwartego e-sklepu Apple. Oprócz klasycznej oferty, możemy wreszcie w łatwy sposób skonfigurować naszego Maca i zamówić akcesoria bezpośrednio do niego. Za przesyłkę płacisz 125 CZK, przy zamówieniach powyżej 2995 CZK wysyłka jest bezpłatna.
Najważniejszą wiadomością jest grawerowanie napisów na zamówionych iPadach i iPodach. Możesz bezpłatnie dodać darowiznę do swojej darowizny na jabłka. Jeśli chcesz, aby Twój prezent był jeszcze lepszy, możesz go stylowo zapakować za dodatkową opłatą w wysokości 99 koron. Jeśli nie wiesz co robić podczas zakupów, z pewnością ucieszy Cię nowo wprowadzona infolinia, gdzie czeski operator chętnie i bezpłatnie odpowie na Twoje pytania dotyczące produktów Apple.
W menu znalazły się także wszystkie wersje iPhone'a, w tym poprzedni model 3 GS o pojemności 8 GB. Jednocześnie ceny są nieco niższe niż u niektórych operatorów oferujących telefon bez dotacji. Za iPhone'a 16 GB zapłacimy 14 490 CZK, a za wersję 32 GB niecałe 17 000 CZK. Miejmy nadzieję, że wymusi to na czeskich operatorach oferowanie korzystniejszych cen, przynajmniej w przypadku telefonów subsydiowanych.
Przecież Apple Online Store to nie tylko konkurencja dla operatorów, ale przede wszystkim dla czeskiego APR i innych oficjalnych lub nieoficjalnych sprzedawców. Apple oferuje swoje produkty w rekomendowanych cenach, takich samych jak Apple Premium Resseler. Przynajmniej dzięki nim klienci mają możliwość obejrzenia i dotknięcia produktów na żywo, wszak nie każdy preferuje czysto wirtualny zakup.
Byłoby wspaniale, gdybyśmy mogli zobaczyć w ofercie Apple takie urządzenia odnowione, które często oferowane są w znacznie niższej cenie, a jednocześnie są praktycznie nowe z pełną gwarancją. Tak czy inaczej, Apple Online Store to dobra wiadomość i pozostaje tylko pytanie, kiedy pojawi się nasz własny Apple Store i iTunes Store. Mam nadzieję, że wkrótce.
Póki co brakuje opcji trzyletniej opieki Apple, której inne sklepy w ofercie domeny apple.com nie mają. Szkoda. Miłym zaskoczeniem były jednak ceny towaru – jeśli do tego dodamy płatność kartą online i darmową dostawę, konkurencja może w niektórych miejscach przewyższyć dotychczasowe rozwiązania.
Dlaczego nie wspomniałeś, że mają roczną ograniczoną gwarancję na iMaca... :-)
Powiedziałbym, ponieważ jest to szybka informacja. Myślę, że możesz poczekać na dalszą analizę później. Redaktorzy to nie roboty i bądźmy wdzięczni, że w ogóle piszą na temat, który nas interesuje! Pewnie dlatego...
Zaczynają mnie irytować te błędy. Albo moja klawiatura, albo mój mózg.
konieczne, ponieważ informacje są błędne i jasne jest, że gwarancja na wszystkie towary sprzedawane w CR wynosi zgodnie z prawem 2 lata. Apple może pisać co chce, gwarancja wynosi 2 lata.
Nie do końca masz rację. Dla klienta końcowego obowiązują dwa lata. Zatem jeśli dwóch handlowców zgodzi się między sobą, ok, może to być jeden rok, ale ten, który sprzedaje klientom końcowym, musi zapewnić dwa lata.
Wyjątkiem są towary używane lub bazarowe.
ale tutaj, jak rozumiem ze sklepu, chodzi o relację „czeski oddział jabłoni” vs „czeski klient”… więc powinno obowiązywać, że gwarancja jest zgodna z czeskim prawem, czyli 2 lata…
Dotyczy tylko sklepów czeskich, sklep internetowy Apple znajduje się w Irlandii.
Powiedziałbym, że bylibyśmy jedynym krajem w UE, w którym nie przestrzega się prawa danego kraju. Jeśli się nie mylę, gwarancja w Niemczech również wynosi 2 lata, prawda? A czy towary do Niemiec przechodzą także przez Irlandię? Kiedy patrzę na ceny, po przeliczeniu są one plus minus takie same jak w Niemczech. Dlaczego powinniśmy być w niekorzystnej sytuacji? Z czeskich stron witryny Apple rozumiem, że jest to „nasz” czeski sklep internetowy z jabłkami, nigdzie nie jest napisane, że jest to sklep irlandzki, aby zachować zgodność wyłącznie z irlandzkim prawem z roczną gwarancją...
Zawsze jest to napisane w stopce strony internetowej: Ceny podane są z podatkiem VAT (20%), ale nie zawierają kosztów dostawy (chyba, że zaznaczono inaczej). Ponieważ podatek VAT jest naliczany w kraju, z którego Apple Sales International dostarcza swoje produkty, czyli w Republice Irlandii, stawka podatku VAT od elektronicznego pobrania oprogramowania lub innych produktów Apple, które są klasyfikowane jako usługi w rozumieniu przepisów o podatku VAT, wynosi 21% . W formularzu zamówienia wyświetlany jest podatek VAT od wybranych przez Ciebie produktów.
W Niemczech mają gwarancję na produkty, którą daje producent (chyba, że sprzedawca za wszelką cenę przedłuży ją lub kupisz w jakiś sposób – Apple Care, przedłużona gwarancja Microsoft, przedłużona gwarancja sprzedawcy itp.). W przypadku Apple (a także Microsoftu) jest to zaledwie rok. Jeśli mi nie wierzycie, powinniście wybrać się do sklepu Apple w Drazdanie i zobaczyć. Jeśli chodzi o Microsoft i inne, również zweryfikowane na podstawie osobistego doświadczenia. Kupiłem tam Xboxa jako dziecko (bo był o 3 tony tańszy niż w Czechach) i potem byłem niemile zaskoczony, gdy na paragonie dowiedziałem się, że mam tylko roczną gwarancję.
Apple otworzyło dziś także sklep internetowy w Polsce, na Węgrzech i w Emiratach.
Chociaż mamy tu do czynienia z gwarancjami, otwarcie nowych sklepów iStore doprowadziło obecnie akcje Apple do limitu 402 USD (17:00 CET) i gwałtownie zbliżają się do historycznego maksimum wynoszącego 404,50 z lipca tego roku.
Zgadza się, akcje spółki na krótko wzrosły do 411,5 dolarów, co stanowi najwyższy poziom w historii.
Zauważyłem, że oferują tam również SW. Chciałbym wiedzieć, czy jeśli zamówię np. aktualizację CS 5.5, czy będzie to wersja czeska. Podobnie jest np. z Parallels 7. Czy ktoś wie jak jest z tym?
No to na pewno mnie ucieszyło, w końcu coś się tu dzieje :) to dopiero początek, więcej czeskiego iTunes, a potem sklep stacjonarny i będę zadowolony :)
Jedna informacja. To chyba oczywiste, ale zostałam mile zaskoczona – on kupował etui do iPoda touch połączone z baterią (swoją drogą, długo go szukałam) i nie musiałam podawać danych do płatności kartą bla bla bla , ale właśnie wprowadziłem swój Apple ID i kupiłem…
Podobnie jak kupowanie aplikacji…. Mała rzecz, a miło mnie zaskoczyła...
Cześć.
Nie podoba mi się to forum, więc napiszę to tutaj, ma to też coś wspólnego ze sklepem z aplikacjami, a mam na myśli klasyczną koszulkę z Apple Store i są jej 3 rodzaje. Kolor czarny z logo jabłka, niebieski z logo paska genius i niebieski z logo jabłka pośrodku.
Czy jest szansa na zakup podkładki na biurko? Czy masz jakieś źródło tego? W sklepach z aplikacjami w Anglii, kiedy ich szukałem tu i tam, wydawało się, że martwią się o swoją pracę :-D, a gdy tylko wspomniałem o czarnym rynku lub sub-desk, odeszli :-D.
Czy ktoś z Was ma możliwość dotarcia do koszulek origo, które widzimy w sklepach z aplikacjami?
Dziękuję bardzo za wszystkie spostrzeżenia i odpowiedzi.
Alternatywnie, napisz do mnie e-mail, jeśli byłaby możliwość uzgodnienia czegoś.
david.salcer@hotmail.com
Kutas.
na eBayu :)
Nie mam z tym doświadczenia, więc trochę boję się kupować takie z USA.