Wierzę w sprawność fizyczną a Muszę pompować. Te dwa cytaty z filmu Pot i krew tak utkwiły mi w głowie, że zawsze o nich pamiętam podczas jakiejś aktywności fizycznej. Monitorowanie parametrów ciała, takich jak masa ciała, BMI, masa mięśniowa czy tkanka tłuszczowa, jest nieodłączną częścią sportu. Niedawno miałem mierzone te wartości na basenie. Dietetyk kazał mi po prostu wejść na wagę i włożyć do ręki dwa uchwyty, które były połączone z wagą sznurkiem. Następnie poinformowała mnie, jak się czuję.
Zaraz po powrocie do domu dla odmiany weszłam na wagę, a dokładniej na kompleksowy analizator ciała iHealth Core HS6. Ku mojemu zdziwieniu wartości nie różniły się zbytnio, z wyjątkiem proporcji wody w organizmie, która logicznie zmienia się w ciągu dnia. Doszłam do wniosku, że nie muszę korzystać z drogiego sprzętu i jeszcze droższych specjalistów od żywienia i fitnessu, żeby dokładnie monitorować parametry swojego organizmu. Waga iHealth Core HS6 potrafi nawet znacznie więcej.
Kiedy po raz pierwszy spojrzysz na profesjonalną skalę iHealth, musi być jasne, że nie jest to zwykła skala. Powierzchnia ze szkła hartowanego i piękny, czysty design natychmiast staną się ozdobą Twojej łazienki lub salonu. Żartem jest to, że waga ma wbudowany moduł Wi-Fi i może łączyć się z siecią domową.
W praktyce może to wyglądać tak: każdego ranka wystarczy, że w łazience staniesz na wadze iHealth i wtedy zobaczysz, co potrafi zwykła waga, czyli w szczególności swoją wagę. Następnie idziesz do kuchni, aby przygotować śniadanie, a jednocześnie możesz już wziąć iPhone'a do ręki i uruchomić go aplikację iHealth MyVitals 2. To wyimaginowany mózg i główna siedziba zarządzania wszystkimi Twoimi danymi osobowymi. Zatem po kliknięciu odpowiedniego pola widzę nie tylko swoją wagę, ale także dziewięć parametrów mojego ciała.
Oprócz wagi, skala iHealth mierzy również Wskaźnik BMI, procent tkanki tłuszczowej w organizmie, całkowita masa beztłuszczowa, masa mięśniowa, masa kostna, objętość wody w organizmie, stosunek tłuszczu z narządów wewnętrznych, a także może obliczyć i ocenić dzienne spożycie kalorii. Osobiście uważam, że jest to w pełni wyczerpujący przegląd, którego w niektórych przypadkach nawet lekarz pierwszego kontaktu nie jest w stanie ocenić. To znaczy, chyba że użyje jakichś nowoczesnych gadżetów.
To nie wszystko
W wadze znajduje się także kilka gadżetów domowych. Oprócz tego, że jest całkowicie podłączony do sieci domowej, dzięki czemu transfer danych odbywa się niemal natychmiast po ważeniu, iHealth może także mierzyć temperaturę i wilgotność otaczającego środowiska. Oprócz danych dotyczących własnego ciała, masz także podgląd temperatury i wilgotności w domu.
Zasadą zdrowego stylu życia i ruchu jest pomiar długoterminowy. W tym celu skala iHealth może stać się Twoim świetnym pomocnikiem. Zmierzone dane prezentowane są w aplikacji na przejrzystych wykresach i tabelach. Nic Ci nie umknie, a jeśli skorzystasz z innych gadżetów i urządzeń pomiarowych od iHealth, wszystkie dane będziesz mieć w jednym miejscu. Taka ulepszona aplikacja Zdrowie. iHealth oferuje także np. ciśnieniomierze, bransoletki sportowe i kilka innych wag.
Trzeba jednak zaznaczyć, że iHealth Core HS6 należy do topowych i wyimaginowanych flagowców wśród wag. Bardzo podobają mi się też inne inteligentne funkcje, jakie oferują aplikacje na iPhonie. Na podstawie wyników może np. zalecić dzienne spożycie kalorii w zależności od tego, czy chcesz schudnąć, przybrać na wadze, czy też zyskać masę mięśniową. Sama aplikacja oferuje różne programy motywacyjne, a w połączeniu z innymi produktami masz przegląd całego swojego ciała.
Na jednej wadze iHealth Core HS6 możesz mieć aż do dziesięciu kont użytkowników i prowadzić dokumentację całej rodziny. Wystarczy, że każdy, kto chce skorzystać z wagi, wprowadzi parametry swojego ciała, takie jak waga, wzrost i wiek. Pomagają one w dokładnym pomiarze, a waga rozpoznaje nawet, który członek rodziny aktualnie stoi na wadze. Zmierzone dane możesz ponownie znaleźć w aplikacji, w której posiadasz również swoje konto użytkownika. Dostępna jest także w internecie, w chmurze osobistej, a wszystko jest dostępne za darmo, łącznie z aplikacją w App Store.
Szybki i łatwy montaż
W przypadku, gdy nie jesteś z wagą w sieci domowej, np. zabierasz ją ze sobą do domku, iHealth Core HS6 posiada również wewnętrzną pamięć na te walizki, która może pomieścić aż 200 ostatnich pomiarów. W przypadku zapełnienia pamięci waga automatycznie rozpoczyna kasowanie najstarszych zapisów. W praktyce jednak prawie się z tym nie spotkasz, chyba że przez dłuższy czas trzymałeś wagę poza domem.
Sam montaż wagi jest bardzo łatwy. Na wadze nie ma przycisku, a aktywacja następuje po prostu przez nadepnięcie na nią. Jeśli chcesz dodać nowego użytkownika do wagi lub aktywować nową wagę, wystarczy wcisnąć przycisk SET znajdujący się na dole wagi w pobliżu pokrywy baterii i uruchomić aplikację iHealth, która przeprowadzi Cię przez instalację. Praktycznie w ciągu kilku sekund waga łączy się z siecią Wi-Fi i z łatwością możesz wszystko krok po kroku ustawić.
Bardzo podoba mi się pomysł, jaki firma włożyła w rozwój tej wagi, a na pokrywie baterii znajduje się kod QR, który po zeskanowaniu w aplikacji iHealth natychmiast rozpoznaje, jakie posiadasz urządzenie i typ. Instalacja zostaje wówczas zakończona niemal natychmiast.
Waga zasilana jest czterema klasycznymi bateriami AAA, które według producenta powinny wystarczyć nawet na trzy miesiące codziennego użytkowania wagi. Podczas naszych testów iHealth Core HS6 działał doskonale niezawodnie. Dane zawsze trafiały do aplikacji, której można jedynie zarzucić, że nie została zoptymalizowana pod kątem większego wyświetlacza iPhone'a 6 Plus.
Wszystkie zmierzone wartości można udostępniać na różne sposoby, a konta użytkowników mogą być wyposażone w hasła zabezpieczające. Waga iHealth Core HS6 posiadająca certyfikat zdrowia, kosztuje 3 koron, co biorąc pod uwagę jego złożoność w finale nie jest zbyt duże. Co więcej, gdy uświadomisz sobie, że za taką cenę możesz mieć w cieple swojego domu urządzenie, które da Ci wyniki podobne do profesjonalnych urządzeń medycznych, którymi Twój lekarz Cię mierzy.
:-) Ładnie to wygląda. Myślę, że uszczęśliwię moją rodzinę. :-)
Czytałem podobny artykuł o poprzedniczce tej skali HS5, którą ostatecznie kupiłem i niestety bardzo się rozczarowałem. To waga Wi-Fi!!! Najwyraźniej więc w artykule użyto słowa „prawie natychmiast” w odniesieniu do nawiązania połączenia z domową siecią Wi-Fi. Ze względu na niezrozumiały brak użycia Bluetootha, jaki posiada waga, a wykorzystuje go jedynie do sparowania z telefonem, połączenie z telefonem komórkowym zajmuje około 10-oo sekund. Praktycznie 1x na 6 prób połączenia z telefonem komórkowym (iP4s i iP6) zakończyła się sukcesem. Waga zepsuła się po 4 miesiącach (nawet po włożeniu nowych nadal pokazywała słabą baterię), złożyłem reklamację i czekam na zwrot pieniędzy, bo MAM NADZIEJĘ, że ten HS6 naprawił problemy z poprzednią wersją i mam nadzieję, że Problem z Wi-Fi został już rozwiązany. Chociaż nadal nie rozumiem, dlaczego nie wykorzystuje wbudowanego BT do synchronizacji z telefonem.
Może źle zrozumiałem, ale częstsze łączenie wagi z iPhonem może nawet nie będzie konieczne. Łączy się z siecią domową poprzez Wi-Fi, a dane przesyłane są do chmury, więc iPhone musi jedynie monitorować dane w chmurze. Ale oczywiście nie mam z tym doświadczenia, a negatywne doświadczenia tutaj nie cieszą mnie zbytnio.
No cóż, jeśli się nie mylę, waga i iPhone muszą być na tym samym WiFi, ale możliwe, że to tylko „funkcja” bezpieczeństwa i idzie przez chmurę.
...ale znowu drugi przykład: iPad 4 nie sprawił mi prawie żadnych problemów, tam sukces był o połowę mniejszy. (Chociaż nie na 100%) ALE jest tylko starsza wersja aplikacji (strasznie przetworzona) na tablety i ta „nowa” jest tylko na urządzenia mobilne.
Byłoby miło, ale jest problem polegający na tym, że loguje się na telefonie komórkowym za pośrednictwem chmury. Jeśli więc nie wyświetla się to na Twoim telefonie komórkowym, oznacza to, że nie ma tego nawet w chmurze!
Nie potrzebowałam w życiu takich informacji, mawiała mi babcia: jedz do połowy, pij do połowy, a będziesz mieć pełne lata. Prawdopodobnie będę mieć 82 lata
Czy chociaż część zmierzonych danych jest przesyłana do aplikacji Zdrowie od Apple? A może są tylko w iHealth?
Wszystko, na co pozwolisz, jest przesyłane, więc tak.
Nie kupiłbym już nic w iHealth. Ich absolutna ignorancja na forum czy w poczcie, za rzecz, która kosztuje X tys., zabugowane SW, którego nawet po roku nie są w stanie naprawić. Mam doświadczenie z zegarkami i wagami.
Zgadzam się, patrząc na ich forum, żałowałem, że tu jestem
kupił wagę. SW to też niewiele, gdyby chodziło tylko o to, żeby nie poprzeć uchwały
6/6 plus, byłoby świetnie. Największym problemem było sparowanie go z telefonem.
Długo zajęło mi zorientowanie się, że problem leży w
nie obsługuje Wi-Fi 5Ghz i może ma problemy ze znakami specjalnymi v
hasło. Być może istnieje również warunek, że iPhone musi znajdować się w tym samym Wi-Fi,
jak waga, więc mam w domu porządny podwójny router z WiFiac, ale dlatego
niestety nie mogę z tego skorzystać :-(
Czy kupiłeś tego typu HS6?
A co z pojedynkiem na ważeniu?
Czy idzie od razu przy pierwszej próbie?
Nie miałbym problemu z 5 GHz, ponieważ mam podwójny router Wi-Fi 5 i 2,4 GHz.
Podczas ważenia o nic się nie martwię, wstaję, waży mnie, a jak otworzę aplikację, to od razu jest na miejscu.
Każda przeciętnie inteligentna osoba poznaje po swojej wadze, czy jest wysportowana, czy gruba. Obliczanie BMI to banalny wzór. Nie wiem dlaczego płacę 150 za to cudo.