Steve Jobs został zapytany e-mailem, co Apple zamierza zrobić w związku z problemami z iPhonem 4, o których mówią wszystkie serwery Apple. Apple odpowiedział prosto, według niego spadki sygnału nie są problemem.
Według Steve’a Jobsa wystarczy trzymać iPhone’a 4 inaczej. Później rozwinął swoją odpowiedź:
„Trzymanie telefonu komórkowego w dłoni spowoduje spadek wydajności anteny. Spadek może być większy lub mniejszy w zależności od umiejscowienia anteny w telefonie. Jest to fakt obowiązujący w przypadku każdego urządzenia bezprzewodowego. Jeśli masz podobny problem z iPhonem 4, staraj się unikać trzymania telefonu w lewym dolnym rogu, bo zasłaniałoby to obie strony czarnego paska. Lub po prostu użyj jednego z dostępnych etui na iPhone'a 4” – napisał Steve Jobs.
Aby znacznie zmniejszyć wydajność anteny, należy przytrzymać iPhone'a 4 w jednym konkretnym miejscu i całkowicie zakryć go palcem. Ale będzie to dotyczyć tylko miejsc, w których ogólny sygnał jest słabszy i przez to chwytanie osłabimy go jeszcze bardziej (co jest logiczne i dotyczy każdego telefonu).
Oprócz tej odpowiedzi od Steve’a Jobsa, mamy wspomnianą wcześniej odpowiedź dla Walta Mossberga, w której Steve Jobs wspomniał, że są świadomi problemów z sygnałem i trwają prace nad poprawką oprogramowania. Apple jest więc w stanie debugować znaczny spadek wskaźnika sygnału, ale oczywiście nie ma to wpływu na pracę anteny, więc przy gorszym sygnale i „złym” trzymaniu sygnału po prostu nie będzie.
Z serwerem Jablíčkář.cz skontaktowało się już trzech czeskich właścicieli nowego iPhone'a 4 (obecnie w Wielkiej Brytanii), którzy próbowali odtworzyć ten sam problem na swoim iPhonie 4, ale nie udało im się „naprawić” spadku sygnału. Warto więc przypomnieć gorszą sieć komórkową AT&T w USA, gdzie co drugi telefon ma problemy z sygnałem. Swoją drogą sam tego próbowałem i pamiętam, że kiedyś musiałem rozmawiać z telefonem Motorola opartym o szybę w trybie głośnomówiącym. Usługi niektórych operatorów są drogie, ale usługi są znacznie lepsze!
Zaktualizowano 15:27 – Postanowiłem pokazać wam więcej filmów, abyście mogli podjąć decyzję, czy cały ten problem z sygnałem iPhone'a 4 nie jest bezużyteczny. Witam..
Porównanie iPhone'a 4 i iPhone'a 3GS z nowym iOS 4
W tym filmie autor omawia dolną część obu telefonów, aby dać Ci wyobrażenie, czy ten temat jest rzeczywiście tak gorący, jak przedstawiają się niektóre serwery. Czy nie jest to błąd oprogramowania w nowym iOS 4?
Bezproblemowe dzwonienie nawet przy „słabym” sygnale
Autor zakrywa telefon, aby sygnał był jak najniższy, a następnie bez problemu wykonuje rozmowę telefoniczną. Moim zdaniem do zerwania połączeń może dojść, jeśli oprogramowanie zgłosi spadek sygnału, chociaż w rzeczywistości sygnał może wystąpić (spekulacje).
iPhone 4 bez problemów z sygnałem
Użytkownik sieci AT&T z włączoną funkcją 3G robi wszystko, co w jego mocy, aby obniżyć wskaźniki sygnału. Ale walka jest daremna, linie nawet się nie przesuwają.
Użytkownik sieci AT&T w USA (bardzo krytykowany) przeprowadził podobny test. Ale problem po prostu się nie pojawił. Gdyby próbował podobnego eksperymentu w Nowym Jorku na Manhattanie, z pewnością wyglądałoby to inaczej (tutaj sieć jest tragiczna). Nie jest to jednak problem powszechny i moim zdaniem w Czechach w ogóle nie musimy tego problemu rozwiązywać.
Zaktualizowano 22:12 – Dodajemy film przedstawiający dwa telefony iPhone 3GS, ale każdy z innym systemem operacyjnym. Podczas gdy bezproblemowy iPhone 3GS korzysta z iPhone OS 3.1.3, problematyczny telefon korzysta z iOS 4. Czy więc naprawdę nie jest to błąd oprogramowania?
źródło: Macrumors
Osobiście uważam, że OS4 też ma w tym swój udział. Od dwóch dni męczę się z tym przez piekło :-)
Niektóre aplikacje nie chcą mi zostać przesłane z powrotem, bateria rozładowała się w ciągu nocy, GPS nie działał, a moje Wi-Fi cały czas się łączyło i rozłączało. Po prostu kompletny dżem. Przywróć po raz trzeci i bez kopii zapasowej, wydaje się, że pomogło. Mam wrażenie, że system operacyjny po prostu nie jest nawet na 3G :-)
Cóż, wczoraj, kiedy czytałem problemy z sygnałem. Spróbowałem więc na telefonie i nawet jeśli dotknę go całą ręką, tracę co najmniej dwie linie. Nie wiem, nigdy tego nie oglądałam... więc nie wiem czemu to przypisać...
I widzisz, na tym właśnie polega różnica: odbieram tę odpowiedź jako potwierdzenie problemu, którego natychmiastowym i całkowitym rozwiązaniem jest włożenie telefonu do etui...
Dlatego zinterpretowałbym to nie w ten sposób, że „Spadki sygnału nie stanowią problemu”, ale jako „Steve Jobs przyznaje się do problemów i zaleca zakup zderzaka”. Nie wiem, czy brak krytyki wobec wszystkiego Applím i trywializacja problemów nie przechodzą już przez nasze głowy w Czechach. Choć rozumiem, że to ciekawe dla czytelnika - masa iPhone'a 4 podekscytowała ludzi gotowych wydać po prostu nie chcą słyszeć o żadnych problemach ze swoim ukochanym telefonem :)
PS To nie jest nic przeciwko Tobie, Honzo i Twoim artykułom (dziękuję za nie), po prostu skarga na ogólną bezkrytyczność całej społeczności Apple….
Zakup etui na pewno nie jest rozwiązaniem „totalnym”. Trzymając telefon w dłoni, nieco tłumisz jego sygnał.
A odpowiadając za Walta Mossberga: Nie traktowałbym tego tak poważnie, producenci (z mojego doświadczenia wynika, że spotkałem się z tym wiele razy, nawet z tymi największymi) mogą obiecać recenzentom w przyszłości niemal wszystko, co do produktu, żebyle tylko recenzja wypada pozytywnie. Zawsze tak się dzieje, gdy tekst recenzji trafia od recenzenta do producenta w celu fachowej korekty – producent stara się wówczas banalizować wszystkie wymienione problemy, wskazując na ich nieistotność i bardzo proste rozwiązanie, tak aby recenzja była pozytywna i nie wpływała obroty. I w więcej niż jednym przypadku rozwiązanie zostaje zablokowane (co najwyraźniej nie będzie miało miejsca w przypadku Apple).
Na zakończenie dodam więc jeszcze jedno: bardzo się cieszę, jeśli to tylko błąd oprogramowania, ale na razie powstrzymuję się od tych stwierdzeń. I obawiam się, że niestety rozwiązanie Potiomkina nie zostanie zastosowane: czyli wskaźnik siły sygnału nie zareaguje od razu na utratę, ale z pewnym opóźnieniem, więc choć siła będzie spadać przez krótki czas po uchwyceniu, wskaźnik nawet się nie poruszy, a użytkownik poczuje, że problem został rozwiązany :)
Myślę, że właśnie tak to rozwiążą :-) jeśli nie ma innego sposobu :-) Ale da się to łatwo zweryfikować. Uruchom speedtest.net i zobacz. :-) Potem Steve znowu dostaje zestaw...
Nie dostanie - bo wtedy dyskusje będą pełne prawników od osób piszących, że to test grzybowy, który nic nie mówi i że i tak nikt nie korzysta ze speedtest.net i tym podobnych. Krótko mówiąc uzasadnienie inwestycji przede wszystkim :)
Vláďa J.: Nie zawsze jestem bezkrytyczny wobec Apple, ale prawdą jest, że w tych artykułach jestem raczej przeciwwagą dla Waszych artykułów. Idealny byłby złoty środek, ale staram się zrównoważyć uniwersum Apple w Czechach :D
Błąd pojawił się na pewnym procencie telefonów, niektóre renomowane serwery podają, że nie są w stanie odtworzyć błędu (AT&T w USA ma cały czas problemy z sygnałem), a czescy posiadacze iPhone'a 4 (z moich źródeł) nie zgłaszają problemów .
Pytanie brzmi, czy jest problem z uziemieniem anteny przez ludzi, czy też problemem są po prostu zakłócenia - w tym przypadku jest to raczej błąd SW. Ostatecznie będzie to połączenie obu, ale na pewno nie pisałbym takich katastroficznych scenariuszy. Po prostu wiem z mojego doświadczenia z Apple, że jeśli mówią, że naprawią błąd, to to naprawią. Myślę, że nawet Ty nie bardzo wierzyłeś, że oprogramowanie naprawi żółte plamy na wyświetlaczu iMaca.
Nigdy nie widziałem żółtych plam na iMacu (zawsze miałem szczęście, nie jest to egzemplarz bez skazy), ale zamiast oprogramowania, sądzę, że zastosowano ten sam niedojrzały klej, co (podobno) w cętkowanym iPhonie 4 - więc czas wszystko rozwiązał...
Z tym będzie nieco większy problem – zagraniczni komentatorzy już zaczynają skłaniać się ku opinii, że Apple w ciągu tygodnia lub dwóch zacznie dodawać Bumper do każdego telefonu i będzie rozdawał vouchery klientom, którzy kupili dotychczas – i to w duchu biorąc pod uwagę te informacje, zdecydowanie zdecydowałbym się na oprogramowanie, ale nie założę się…
I zachowajmy równowagę, bo inaczej wszechświat eksploduje :)
Czy istnieje film pokazujący, że ktoś nie ma tego problemu (przy podłączeniu obu anten w iP4)?
Uzupełnione filmami..
Mogę więc tylko potwierdzić, że jest to normalne w przypadku każdego telefonu. Mam normalnego Sony Ericssona i nigdy nie miałem problemu z sygnałem, nadal wszystkie słupki - sygnał pełny. Jak go "przytulę" do ręki to po chwili mam sygnał na 2 liniach. Trzeba jednak naprawdę dziwnie trzymać telefon, aby sygnał zniknął, co nie zdarza się podczas normalnego użytkowania.
Ale z tym problemem jest trochę inaczej – o ile w przypadku zwykłego telefonu trzeba całkowicie przytulić tył normalnego telefonu (tam, gdzie znajduje się antena), o tyle tutaj wystarczy delikatnie przyłożyć palec w odpowiednie miejsce i „połączyć” obie części antena...
Na pewno jest to problem i nie wiem na ile da się to poprawić w oprogramowaniu. Z mojego punktu widzenia nawet zderzak nie jest do końca rozwiązaniem, do którego warto dołożyć kolorową ramkę do iPhone'a 4, który wygląda dość luksusowo, ALE jeśli spojrzeć na filmy na YouTube, widać wyraźnie, że następuje utrata sygnału tylko przy stosunkowo mocnym i nienaturalnym trzymaniu iPhone'a. Użytkownik (john4lakers) nie potwierdził utraty sygnału na jednym filmie, gdy trzymał klasycznego iPhone'a. Następnie zaktualizował nagranie i otwarcie mówi, że mocno przyciska mięsień pod kciukiem do obciążonego lewego rogu. Przecież nikt tak nie trzyma iPhone'a, czuję się tak, jakbym podczas rozmowy trzymał swój zwykły telefon wierzchem dłoni.
(Nie wiem, czy dostajesz ode mnie e-maile, Honzo, link do zdjęć wysłałem o 8.50.) (Pali po przeczytaniu)
Nie traktowałbym tego tak poważnie, jest jeszcze miejsce na naprawienie błędu (poza tym TYLKO NIEKTÓRZY użytkownicy mają ten problem).
Na brak krytyki można narzekać, Vlad, w każdym razie DYSONANS POZAKUPOWY to zjawisko powszechnie znane i w miarę zrozumiałe, dlatego nie można wymagać od klientów obiektywizmu. Jeśli chodzi o recenzentów, tam sytuacja jest nieco inna.
Dość denerwuje mnie to, że Apple czasami bagatelizuje pewne problemy i ich nie komentuje.
No cóż, niech nikt się na mnie nie złości, ale nawet Fico nie wymyśliłby tak populistycznej i trywializującej odpowiedzi :D i to wystarczy, żeby powiedzieć...mamy w rodzinie kilka telefonów i nie zaobserwowaliśmy spadku liczby sygnał na którymkolwiek z nich, jak ktoś tutaj głosi, muszę go naprawdę schować w dłoniach, aby sygnał spadł o jeden punkt... i żeby AT&T miał jakieś problemy z sygnałem, więc na filmie, który jest w artykule o problemach z iP4G , widać wyraźnie, że po przyłożeniu palca w określone miejsce sygnał spada z pełnego do niedostępnego, co moim zdaniem jest w sumie problemem i ciężko byłoby go znaleźć w telefonie innym niż ten, który prezentuję nas... i rady typu inne trzymanie telefonu czy kupno pokrowca zupełnie nie są godne takiego giganta jak Apple, myślę...
Ładnie to napisałeś.
Jeśli to wszystko, korzystasz ze słowackiej witryny. Nie narzekam też masowo na właścicieli w Wielkiej Brytanii. W CR też nie będą namierzać właścicieli..ale AT&T już od dłuższego czasu ma się źle i nowy iPhone tylko ponownie zwraca uwagę na ten problem..
i inne telefony komórkowe AT&T mają ten sam duży problem? Wątpię, w lepszej sieci problem iPhone'a nie będzie aż tak duży, ale jednak będzie
Oczywiście najnowsze telefony mają takie problemy. Niektórzy więcej, niektórzy mniej. To tylko sieć AT&T.. a iPhone nigdy nie był telefonem z najlepszym odbiorem sygnału, to po prostu fakt..
http://www.youtube.com/watch?v=qnkynGguWG4
...proszę, samochód, który u nas kupiłeś dobrze jeździ tylko na oponach letnich - jeśli postawisz go zimą (nawet zimą na śniegu i lodzie) będzie tak jeździł i tak opadał, to zależy od Ciebie, ale postaw to nasza rada. Aha, a jeśli chcesz mieć pewność - postaw auto na wieszaku i będziesz mieć 100% pewności.
Blik, rozumiesz analogię? To, co SJ wypluł z ust, to niesamowite bzdury. Tak, jeśli wezmę telefon i mocno go przycisnę, linie sygnału zaczną znikać (dowolny telefon), ale dotykam go OBU RĘKAMI I MOCNIE! (jak napisał Makavelli)
Może żartuje, a nie, że będzie mi mówić, jak mam trzymać telefon!
Zrozum, że te wskazówki pokazują STANDARDOWY uchwyt telefonu – tak trzyma go 99% ludzi. To tak jakby trzymać go dwoma palcami podczas rozmowy?
Towarzysze po prostu gdzieś popełnili błąd. A to, że będzie powiedziane, że nic się nie dzieje, to jakiś żart :-)
A propos – takie „balansowanie” nie wchodzi w rachubę!
Przeczytaj artykuł uzupełniony filmami i musisz lepiej zrozumieć równowagę..
Na pierwszym filmiku w ogóle nic nie widać, w dodatku na jednym 3G wyłączone (połączenie jak napisał heptau), wideo z Wielkiej Brytanii też - czy da się tak telefonować?
ostatni taktez bez 3G
I ostatnia sprawa – dlaczego SJ radził, jak trzymać telefon podczas rozmowy?
Wciąż nic?
Wyszukiwanie na YouTubie nie jest trudne i bez problemu mogę znaleźć film z siecią 3G :) http://www.youtube.com/watch?v=S10QoLBZPxM
I jeszcze jedno - to był żart z tymi operatorami i cenami, prawda? A plik powinien zawierać informację „absolutnie wszyscy” zamiast „niektóre” – to byłoby poprawne!
Problemy pojawiły się także z Niemiec i Wielkiej Brytanii. Wygląda na to, że problem występuje tylko w przypadku korzystania z 3G, kilka źródeł potwierdziło, że jeśli telefon przejdzie przez Edge, nie ogranicza to w żaden sposób sygnału. To mogłoby też wyjaśniać, dlaczego np. ostatni film nie gubi paneli, iPhone nie jest podłączony do sieci 3G.
Nie chodzi tylko o wykonywanie połączeń telefonicznych, ale kiedy na przykład surfujesz po Internecie, naturalnie trzymam telefon w lewej ręce i steruję nim prawą. I wielu użytkowników podeszło do problemu w ten sposób, ponieważ prędkość maleje.
Mam iPhone'a 3G i nie mogę się doczekać nowego iPhone'a 4, który już zamówiłem w przedsprzedaży, ale ten problem będzie dla mnie przeszkodą. Bardzo mi przykro, ale kiedy kupuję już drogi telefon, który będę miał co najmniej rok, to na pewno nie chcę się zastanawiać, jak go trzymać, żeby mój internet chodził szybciej (nie jest w modzie) zakresie %, ale w zakresie setek %) i aby mój sygnał nie zanikł. Rady o zakupie zderzaka nie można nawet traktować poważnie.
Osobiście mogę powiedzieć, że w ogóle nie miałbym nic przeciwko, gdyby wygląd i rozmiar telefonu pozostał taki sam jak dysk, gdyby to pozwoliło uniknąć tych problemów.
Ale szczerze, czy nie uważacie, że oficjalna rada, aby przechwytywać inaczej lub używać zderzaka, jest bardzo nieatrakcyjna?
Więc głównie myślę, że to bezużyteczna aureola o niczym. Dzisiaj spowodowałem utratę sygnału w telefonie iPhone 3GS z systemem iOS4, telefonie iPhone pierwszej generacji z oprogramowaniem fw 3.1.2, telefonie Nokia 6230 i telefonie Nokia E90. Przebieg czasowy całego zjawiska był bardzo podobny, bałbym się wręcz powiedzieć, że faktycznie był dokładnie taki sam.
Tak właśnie zrobi każdy telefon, jeśli zakryjesz antenę. Mam nawet wrażenie, że w instrukcji do Nokii E72 jest instrukcja, jak prawidłowo trzymać telefon, bo antena znajduje się na dole telefonu.
Ale poza tym z pewnością znacznie przyjemniej jest rozwijać różne owinięte w kokon i naukowo wyglądające teorie spiskowe, niż wmawiać sobie, że tak po prostu jest...
cóż, zobaczymy.-) jak długo to zajmie...
Osobiście uważam, że oprócz rodzaju używanej sieci (3G lub 2G) i jej czułości, będzie to zależeć również od wilgotności i rezystancji przejścia.
Osobiście nie jestem tym specjalnie zachwycony i ciekawi mnie, jak Apple to rozwiąże. Oprogramowanie może wyłączyć drugą antenę, jeśli pierwsza działa, ale może to też oznaczać, że nikt nie pozwoli Ci np. odtworzyć filmu przez Wi-Fi (oczywiście Extreme). Jeśli chodzi o sprzęt, widzę to jako pewnego rodzaju obróbkę powierzchni metalowych anten, tak aby powierzchnia nie przewodziła (odmalowywanie lub coś podobnego), co znowu traci piękno – pamiętajcie, że Apple przeszło z malowanego tytanu na niemalowane aluminium w PowerBook, a byłoby dokładnie odwrotnie. Być może, gdyby nie był to jakiś bezbarwny lakier i przetarcia nie byłyby widoczne, powróciłby jedynie problem utraty sygnału.
Po co grasz?
Tam iPhone’a często trzeba trzymać tak, aby palce dotykały metalowej ramki…
To nie problem, jeśli nie mogę odbierać połączeń podczas gry?
Jak tryb wieloosobowy będzie działał w sieci 3G?
…dzwoni…
:)
Jestem bardzo ciekaw, co się z tym stanie. Niestety nie wygląda to na prostą naprawę oprogramowania. Teraz przeczytałem artykuł, że przy podobnym chwycie i tym samym zakryciu anteny zdarza się to również Nexusowi One, a na YouTubie są też filmy pokazujące, że w 3GS ma ten sam problem i na 3G sygnał zanika niemal natychmiast. Z drugiej strony tak wielu użytkowników korzysta ze „starych” typów iPhone’ów i nikt tego nie zauważył. Ciekawe czy sygnał spada nawet jak normalnie trzymam go w dłoni, bo na wszystkich filmikach prawie ściskają telefon. Możliwe, że problem można rozwiązać na przykład za pomocą Invisible Shield lub Apple rozwiązałoby go bezpośrednio na produkcji, co byłoby najlepsze.
że -mb- ...no cóż, chyba nie zrozumiałeś istoty całości, nikt tutaj nie twierdzi, że jest to ogromny problem na skalę światową, ale jeśli chcesz powiedzieć, że problemu nie ma, to jesteście zaślepieni i bezkrytycznie czcicie SJ-a, bo jeśli da się to zrobić z którymkolwiek z tych telefonów... http://www.youtube.com/watch?v=4gb3aQ5XoQw&feature=player_embedded
Podam ci mojego iPhone'a jednym palcem... Ja też próbowałam zasłaniać telefony, miałam je schowane w dłoni i sporo wysiłku kosztowało ich zgubienie jednego przecinka, co w tym przypadku na pewno nie ma miejsca wideo... Nie sądzę, żeby tu nawet chodziło o skalę tego problemu i czy ktoś przesadza, czy nie, w każdym razie widać, że niektórzy użytkownicy (odnotowuję niektórych) mają problem i na pewno nie jest to spowodowane niestabilnością sieci, po przyłożeniu jednego palca cały sygnał znika, ale najważniejsze jest to, że „ikona jabłka” komentuje problem tych użytkowników „jeśli masz problem, kup etui lub trzymaj telefon inaczej”… cóż, to ważne, to zabawne
A co powiesz na ostatni film w artykule, gdzie na tym samym telefonie z iPhone OS 3.1.3 sygnał trzyma się całkiem nieźle, a na iOS 4 łatwo spada? Mówisz, że zakryłeś iPhone'a i nic nie straciłeś, na YouTubie jest mnóstwo filmów, gdzie zakrywasz iPhone'a 4 jak tylko się da i nie tracą sygnału... (film jest też w artykule )?
Nie chcę się kłócić co jest, a co nie jest śmieszne i kto z nas jest zaślepiony (mała pomoc w orientacji - mało mnie to obchodzi) - stwierdzam tylko, że mam 4 telefony ze wszystkimi pokazując ten sam „problem”, a mimo to tylko jeden z nich ma iOS4 i żaden z nich nie jest iPhonem 4.
Zależy to tylko od umiejscowienia anteny i siły sygnału w miejscu, w którym go próbujemy - a w pewnych okolicznościach każdy telefon będzie miał problem. Inaczej mówiąc, rada „jeśli jesteś w miejscu o gorszym sygnale, nie pogarszaj jeszcze swojego telefonu” wydaje mi się dość pragmatyczna. Kiedy jadę samochodem i trzymam telefon w kieszeni, ma on wyraźnie gorszy odbiór (a miejscami nawet rozłącza się z siecią) niż gdy leży luzem na siedzeniu, a ja też nie wariuję i pisze do Finlandii, aby nakłonić Nokię do zajęcia się tą sprawą.
No cóż, nie twierdzę, że to problem globalny, ale niektórzy użytkownicy po prostu mają ten problem, a ja celowo podkreśliłem „niektórzy” i nie twierdzę też, że jest to jakaś ogromna wada fabryczna, bo przecież wskazujesz, może to być też błąd IOS4... po prostu nie wydaje mi się, aby topowy przedstawiciel tak renomowanej marki dał mi odpowiedź, jeśli masz problem, kup etui lub naucz się korzystać z telefonu, abyś nie trać sygnału... heh, tylko to mnie w tym niepokoi, nawet średnio inteligentny lokalny biznesmen z HORNA Maliková mógłby udzielić bardziej inteligentnej odpowiedzi... a może np. „pojawiły się jakieś lokalne problemy, my badamy wspomniany problem i w przypadku gdyby problem był po naszej stronie (może spokojnie dodać, że w to wątpi) wspólnie podejmiemy wysiłki, aby go jak najszybciej wyeliminować” i nie potrząsać kretynami w stylu „Czy chcielibyście, gdyby renomowany producent samochodów wypuścił serię samochodów, które źle hamują, powiedzmy na 1000 samochodów na milion, po prostu kupujesz jeden, a producent każe wszystkim klientom 1000c z wadliwą serią kupić spadochron do tego samochodu lub jeździć tak, aby nie musisz hamować :D ...
i to o czym mówisz -mb- odnosi się do spadku sygnału o jedną lub dwie cyfry i jasne jest, że podczas podróży są miejsca, w których traci się sygnał, ale jeśli zauważysz wideo, sygnał jest pełny i po przykładając jeden palec znika jako niedostępny i gdy go odsuwa sygnał zostaje w pełni przywrócony, więc jest to nieco inny przypadek niż opisujesz i prawdopodobnie będzie to jakiś błąd, a ponieważ nie jest to jedyny użytkownik, który ma ten błąd, z pewnością zasługiwałby na bardziej adekwatną reakcję ze strony Apple i nikt tutaj nie mówi o utracie sygnału o jedną kreskę lub utracie sygnału w słabo osłoniętych obszarach podczas ruchu
Ale nie ma znaczenia, że to był jeden palec, ważne gdzie go położono :-) Jeśli wezmę też pod uwagę, że "liczba kresek" to pojęcie całkowicie abstrakcyjne i nic z tego nie da się wywnioskować, a właściwie całość -eksperyment z palcem jest zupełnie bez sensu - i dlatego jednym się to zdarza, a innym nie - pole elmagu jest naprawdę trochę bardziej skomplikowane niż opisywane przez paski na wskaźniku stanu sygnału, które są po prostu zabawną próbą wizualizacji żeby ludzie mieli na co patrzeć.
Obecnie posiadam tuner dvb-t z podłączoną do niego anteną prętową 10cm. Sygnał jest ok, obraz chodzi, nie zacina się, wszystko jest w porządku. Chwytam antenę w dowolnym miejscu dwoma palcami i obraz się zatrzymuje, sygnał znika. Czy można z tego wyciągnąć wniosek, że w odbiorniku dvb-t mam iOS4 (i dlatego jest to problem sw) czy też przewód o długości 10 cm jest podobnie skonstruowany jak antena w iPhonie 4 (a zatem jest to problem sprzętowy)? Czy nie powinienem także uchwycić tego zjawiska i wrzucić film na YouTube?
Boże, czy świat naprawdę oszalał?
użyłeś typowego przykładu typowej reakcji urządzenia, gdy chwycisz antenę bezpośrednio i uziemisz ją, gdy stracisz sygnał, lub odwrotnie, możesz go poprawić :) ...na filmie jest nietypowy przykład nietypowa reakcja telefonu komórkowego polegająca na tym, że nikt nie porusza się i nie dotyka obudowy telefonu, a nie bezpośrednio anteny oraz że telefon traci sygnał z pełnego do niedostępnego i wyświetlają się wskazówki lub kreski, niezależnie od tego, jak zawodne są, wprowadź dowolny telefon komórkowy i jeśli powie, że sygnał jest niedostępny, zadzwonią do ciebie, wiesz gdzie, czy tu pędziemy, czy nie... jeśli chcesz mi powiedzieć, że to zupełnie częsty przypadek z telefonami komórkowymi, więc odważę się nie zgodzę się z Tobą... więc to nie tylko magik rzuca zaklęcia na film, wideo jest jedynie wskazówką na pewien problem, którego nie ma nawet jeden użytkownik, więc pewnie gdzieś będzie błąd
i naprawdę nie chciałem się tutaj kłócić o to, jaki to rodzaj błędu, co go spowodowało, czy to oprogramowanie, czy sprzęt, nie obchodzi mnie to, jestem po prostu trochę zaskoczony raczej nieinteligentną reakcją.. w w każdym razie przeczytasz artykuł...że wiedzą o problemach z sygnałem i pracują nad poprawką oprogramowania...więc pewnie jakiś problem będzie
Ale na tym filmie on dotyka anteny bezpośrednio, prawda? Nie widzę nic nietypowego w tym zachowaniu.
Widziałem też filmy, w których musieli zakrywać rękami cały iPhone 4, żeby tylko poczekać na pożądany spadek sygnału.
Tyle, że nawet jak próbuję, to nie widzę żadnej sensacji :-) Nie wiem, jak mocny jest sygnał w miejscu, w którym film był kręcony (nie wierzę w pięć taktów) i fakt, że nie każdemu udaje się to odtworzyć, więc chyba nie wystarczy włożyć palec i za każdym razem wychodzi. Może nagrywa coś z iOS4 i ten efekt to uwydatnia, bo po aktualizacji 3GS mam wrażenie, że dużo częściej pokazuje mniej niż pięć kresek :-) ale przypisuję to temu, że wszyscy zawsze patrzą i liczą kreski i to też podświadomie Idę :-)
No nie wiem, czy obaj mówimy o tym samym filmie, ale ja mówię o tym, w którym jednym palcem dotyka pierścienia obudowy telefonu i znika cały sygnał, ale tak jak mówiłem, to nie każdy ma problem z iph4G i w zasadzie nie obchodzi mnie jak napisałem, po prostu byłem zszokowany reakcją na problem, o którym wiedzą i pracuję nad poprawką oprogramowania, że muszą kupić obudowę :D ...no cóż, w tej chwili postaram się objąć każdy telefon, jaki wpadnie mi w ręce i policzyć utratę sygnału na desce rozdzielczej, bo jest nas tam pewnie więcej :D
Tak, mówimy o tym samym filmie - boki iPhone'a 4 to antena lub anteny - dlatego są połamane i nie jest to solidny kawałek, bo jedna część to antena GSM, a druga to antena Wi-Fi - i przykłada palec dokładnie tam, gdzie jest przegroda pomiędzy tymi antenami - i Bóg jeden wie co to jest co można zrobić w połączeniu z kiepskim sygnałem GSM w okolicy.
Inaczej z odpowiednim topieniem w dłoni dogoniłem wszystkie telefony jakie znalazłem w domu od pełnego sygnału do odłączenia od sieci :-) Może dlatego nie wydaje mi się to problemem :-)
Ładnie wszystko tu opisałaś :) szkoda, że ktoś inny przyjdzie tu dyskutować, a nie przeczytać tej reakcji.. :/
Gdyby każdy czytał to co ktoś przed nim napisał, internetowe fora dyskusyjne byłyby puste :-)
Teraz obejrzałem jeszcze raz filmik - pokazuje jak w czasie zaniku sygnału GSM na chwilę wzrasta siła sygnału Wi-Fi - możliwe, że włożenie palca w tę szczelinę nie tylko utrudni komunikację po gsm, ale także po Wi-Fi , więc telefon reaguje zwiększeniem mocy transmisji sygnału Wi-Fi, aby nadrobić zaległości i w ten sposób jeszcze bardziej komplikuje odbiór sygnału GSM i dalej to działa... Moc żadnego nadajnika w telefonie nie jest stała i jeśli jest na w tym momencie obaj zaczynają próbować nadrobić zaległości w pogarszających się warunkach, zwiększając moc transmisji, po czym można zrobić solidny bałagan.
Jak tylko obejmę 3G z iOS4 to tracę sygnał... A moim operatorem jest Tmobile... Z Drive nie miałem problemu... Teraz ciągle przeskakuję z 3G na Edge...