[su_youtube url=”https://youtu.be/DOIQ5i87-Kg” szerokość=”640″]
Apple i Taylor Swift. To połączenie cieszy się coraz większą popularnością w związku ze spotami reklamowymi firmy z Cupertino w Kalifornii. Popularny piosenkarz po niecałe trzy tygodnie pojawił się ponownie w kolejnej reklamie serwisu muzycznego Apple Music.
Podczas minutowego spotu zatytułowanego „Taylor Mic Drop” Taylor Swift „wychodzi” i urozmaica zabawę, słuchając swojego ulubionego utworu z liceum „The Middle” zespołu Jimmy Eat World. Taylor Swift towarzyszy muzyce ciekawymi kreacjami tanecznymi, a całość uzupełnia wiarygodna synchronizacja ruchu warg.
Ponadto według Larry'ego Jacksona, odpowiedzialnego za całą zawartość Apple Music, reklamy tej odnoszącej sukcesy amerykańskiej piosenkarki nie znikną w najbliższym czasie z ekranów. Jackson w wywiadzie dla serwera Fast Company ujawnił, że chce wydawać spoty z Taylor Swift w podobny sposób, jakby to był album muzyczny. Jest też singiel, który jest atrakcyjny przez jakiś czas, a potem zainteresowanie nim maleje i szybko musi ukazać się kolejny singiel.
Dlatego fani Taylor Swift dostaną swoje stosunkowo często. Przeciwnicy gwiazd popu nie mają natomiast innego wyjścia, jak zignorować te spoty. Wygląda na to, że torba zostanie rozdarta wraz z nimi, że tak powiem.
Nie mam nic przeciwko Taylor Swift, ale Apple Music nadal jest trochę zagmatwanym bałaganem i widać to wyraźnie w tym filmie.
Taylor jest piękna i dobrze śpiewa (ta kombinacja nie jest zbyt powszechna), więc czemu by jej czasem nie obejrzeć. Jednak Apple Music ma jeden zasadniczy problem: jest mieszany w różnych aplikacjach z innymi usługami (iTunes Match, iCloud Music Library, iTunes Store,...) i w sumie jest niezwykle zagmatwany i często zachowuje się nieoczekiwanie w różnych kombinacjach usług . Ponadto występują inne problemy (np. brak możliwości odtwarzania utworów z Apple Music w alternatywnych odtwarzaczach). To strasznie degraduje dobrą bibliotekę muzyczną. Całkowicie gruntowna przebudowa bardzo by mu pomogła.
taka kombinacja jest często, naprawdę często i wystarczająca... kto oglądałby brzydkich piosenkarzy? :D
Cóż, nikt. Ale często nie ma nic wspaniałego SŁUCHAĆ pięknych śpiewaków :D :D
Ciekawe, że wszyscy już zapomnieli, że to Taylor zaciekle walczyła z Apple Music swoim listem otwartym, oskarżając Apple o oszukanie artysty ;) Jak widać Eddie Cue wie, co robi z tymi artystami ;) Tutaj macie kilka spotkań i oświetlenie rampy i zaśpiewaj nam coś z podłogi :D
Mam nadzieję, że Apple planuje coś na WWDC. iTunes zasługuje na zmianę, to zagmatwana mieszanina wszystkich usług.