Z jednej strony Apple stara się coraz bardziej promować 3D Touch w iPhone'ach, wprowadzając nowe opcje w iOS, ale z drugiej strony pierwsze bety iOS 11 przyniosły jedną nieprzyjemną wiadomość: usunięcie funkcji szybkiego przełączania między aplikacji poprzez 3D Touch.
Kiedy Apple po raz pierwszy wprowadziło technologię 3D Touch w iPhonie 2015S w 6 roku, wiadomość spotkała się z mieszanymi reakcjami. Niektórzy użytkownicy szybko przyzwyczaili się do mocniejszego naciskania wyświetlacza i wynikającej z tego akcji odmiennej od klasycznego stuknięcia, inni zaś wciąż nawet nie wiedzą, że coś takiego istnieje.
W każdym razie Apple poszerza możliwości 3D Touch wspólnie z zewnętrznymi programistami, a iOS 11 to kolejny dowód na to, że firma Apple coraz bardziej chce stawiać na tę metodę sterowania w iPhone'ach. Nowe Centrum Kontroli jest tego dowodem. Pod tym względem zupełnie niezrozumiałe wydaje się kolejne posunięcie w iOS 11, jakim jest usunięcie szybkiego przełączania między aplikacjami za pomocą mocniejszego naciśnięcia lewej krawędzi wyświetlacza.
Inżynierowie Apple potwierdzili, że wielozadaniowość 3D Touch została celowo usunięta w iOS 11. Jestem wściekły. pic.twitter.com/kiCcLq9XMB
—Bryan Irace (@irace) 30 czerwca 2017 r.
Trzeba przyznać, że kto w jakiś sposób nie zapoznał się z tą funkcją 3D Touch, zapewne sam na nią nie wpadł – nie jest to aż tak intuicyjne. Jednak dla tych, którzy się do tego przyzwyczaili, jego usunięcie w iOS 11 to zła wiadomość. I niestety jest to celowe usunięcie funkcji, co potwierdzają raport inżynierów Apple'a, a nie, jak spekulowano, możliwy błąd w wersjach testowych.
Jest to zaskakujące przede wszystkim dlatego, że przynajmniej z dzisiejszego punktu widzenia usuwanie jednej z funkcjonalności 3D Touch nie ma sensu. Być może nie korzystało z niego tak wielu użytkowników, ale kiedy Apple przedstawiło go bezpośrednio podczas przemówienia w 2015 roku jako jedną z głównych zalet 3D Touch, a Craig Federighi skomentował to jako „całkowicie epickie” (zobacz film poniżej w czasie 1:36:48), obecne posunięcie jest po prostu zaskakujące.
[su_youtube url=“https://youtu.be/0qwALOOvUik?t=1h36m48s“ width=“640″]
Benjamin Mayo dalej 9to5Mac – spekuluje, że ta funkcja „może w jakiś sposób zaburzyć gestykulację nadchodzącego pozbawionego ramki iPhone’a 8, choć trudno sobie wyobrazić, w jaki sposób”. W każdym razie wygląda na to, że iOS 11 ponownie będzie wymagał wyłącznie dwukrotnego naciśnięcia przycisku Home na iPhonie, aby przełączać się między aplikacjami i wywoływać wielozadaniowość.
Cóż, to bardzo zła wiadomość. Nawet nie pamiętam, kiedy ostatni raz przełączałem aplikacje podwójnym kliknięciem na 6S.
Jedna z niewielu funkcji dotykowych 3D, która miała sens i została usunięta. Ale poza tym ogólnie dotyk 3D to „nic” lub implementacja jest wadliwa, zagmatwana i niejasna. Co prawda w 11beta poprawili pewne rzeczy z dotykiem 3D (wydaje się, że w końcu mogę przesunąć mocno i krótko i system reaguje od razu, a nie jak w 10, gdy przeciągnąłem mocno i krótko, a system to zignorował, bo nie wcisnąłem wystarczająco trudne ), ale nadal jest problematyczne.
z drugiej strony, biorąc pod uwagę urządzenia, na których ma być używany i ile z nich nie obsługuje 3d touch, wydaje mi się to całkiem logiczne
No cóż, osobiście nie sądzę, żeby to było logiczne, bo mają różne urządzenia i nie wszystkie mają wszystkie funkcje i są sterowane w ten sam sposób, więc nawet tam ujednolicenie nie jest możliwe i od nas zależy, czy z tego skorzystamy, czy nie. W tym przypadku, co było złego w posiadaniu go i nieużywaniu go? Nic. Powiedzmy więc, że anulowali to ze względu na iPhone'a 8/7s, ale 7, 6s, może SE nadal będą w sprzedaży. Mamy też tablety. Ale to na inną dyskusję :-))
Dokładnie, dla mnie była to najczęściej używana funkcja 3D Touch i poza tym nawet nie przełączałem aplikacji. Tutaj, w wersji beta, miałem nadzieję, że to tylko błąd, a teraz jestem rozczarowany. Z przyzwyczajenia naciskam bok wyświetlacza i nic?
Bardzo brakuje mi tej funkcji już w wersji beta. Naprawdę mi przykro, że zdecydowali się to oddać?
Z mojego punktu widzenia jest to całkowicie bezużyteczna funkcja, która i tak nie działa idealnie.
Moim zdaniem jest to zupełnie nieergonomiczny gest, gdzie trzeba sięgnąć dokładnie w jeden z rogów i nawet ten nacisk musi być konkretny, bo inaczej nie działa idealnie. Nie wspominając już o czasie reakcji, który jest znacznie dłuższy niż w przypadku podwójnego kliknięcia. Apple prawdopodobnie wie, dlaczego to usuwa. Prawdopodobnie jest używany tylko przez niewielki procent użytkowników (jeśli można go obliczyć w procentach, a nie przez przypadek ‰)
Zastanawiam się, co niektórzy z Was zrobią z dotykiem 3D. Poniżej szuka się jakichś lagów - bzdura, nie trzeba mieć drewnianych palców. Znów uderzasz w róg, ale on utknie na krawędzi. Poza tym prędkość jest całkowicie porównywalna z dwukorbową, ale znowu nie mam drewnianych palców, a przede wszystkim wystarczy, że w nią uderzę i tak jakby zrzucę ją z krawędzi, a ja m jeszcze szybciej niż w przypadku podwójnej korby.