Zamknij reklame

Głośnik HomePod jest dosłownie tuż za drzwiami. Pierwsze egzemplarze trafią do właścicieli już w najbliższy piątek, a my już mogliśmy przyjrzeć się niektórym recenzjom, które w ciągu ostatnich kilku godzin zaczęły pojawiać się na stronie. Jak na razie głośnik wydaje się spełniać wszystko, co obiecał Apple. Czyli doskonała jakość dźwięku i głęboka integracja z ekosystemem produktów Apple. Wraz z pierwszymi recenzjami w serwisie pojawiły się także artykuły z zagranicznych serwisów, których redaktorzy zostali zaproszeni do siedziby Apple i mogli zobaczyć miejsca, w których powstawał głośnik HomePod.

Na zdjęciach, które można obejrzeć w galerii poniżej, wyraźnie widać, że inżynierowie dźwięku nie pozostawili niczego przypadkowi. HomePod jest naprawdę dobrze wykonany z technicznego punktu widzenia, a zintegrowane technologie zapewniają najlepsze możliwe wrażenia słuchowe. HomePod był w fazie rozwoju prawie sześć lat i w tym czasie, na różnych etapach rozwoju, spędził naprawdę dużo czasu w laboratoriach dźwiękowych. Jednym z głównych celów rozwoju było zapewnienie, że głośnik będzie grał bardzo dobrze, niezależnie od tego, gdzie zostanie umieszczony. Niezależnie od tego, czy jest umieszczony na stole pośrodku dużego pokoju, czy też ustawiony pod ścianą małego pokoju.

Dyrektor ds. inżynierii dźwięku w Apple twierdzi, że na przestrzeni lat firma prawdopodobnie stworzyła największy zespół inżynierów dźwięku i ekspertów od akustyki. Pochodziły od najbardziej renomowanych firm w świecie audio, a także z najlepszych uniwersytetów w branży na świecie. Oprócz HomePoda, inne produkty Apple czerpią korzyści (i będą korzystać) z tej genezy.

Podczas opracowywania głośnika stworzono kilka specjalnych pomieszczeń testowych, w których inżynierowie badali różne zmiany w rozwoju. Należą do nich na przykład specjalnie wygłuszona komora, w której testowano zdolność do przesyłania sygnałów dźwiękowych po pomieszczeniu. Jest to specjalny dźwiękoszczelny pokój, który jest częścią innego dźwiękoszczelnego pokoju. Do wnętrza nie przedostaną się żadne zewnętrzne dźwięki i wibracje. To największa sala tego typu w USA. Kolejny pokój powstał na potrzeby testowania reakcji Siri na polecenia głosowe w przypadku bardzo głośnego odtwarzania muzyki.

Trzecim pomieszczeniem, które Apple zbudował w ramach tych wysiłków, była tzw. cicha komnata. Do jego budowy zużyto prawie 60 ton materiałów budowlanych i ponad 80 warstw izolacji. W pomieszczeniu panuje zasadniczo absolutna cisza (-2 dBA). W tym pomieszczeniu miało miejsce badanie najdrobniejszych szczegółów dźwięku, wytwarzanego przez wibracje lub hałas. Apple naprawdę sporo zainwestowało w rozwój HomePoda i wszystkich fanów firmy z przyjemnością dowiemy się, że na tym wysiłku skorzystają inne produkty niż tylko nowy głośnik.

Źródło: Wgląd w pętlę

.