Lato w pełni, wsiadam na rower i wyrzucam moją Sigmę BC800. Fakt. Kiedy już poznam zalety aplikacji Cyclemeter, nie widzę powodu, aby trzymać klasyczny obrotomierz na kierownicy.
Powód byłby więc jeden – zapłaciłem za niego 600 CZK, przecież nie mam zamiaru go wyrzucić. Ale wspomniana aplikacja na iPhone'a zaoferuje mi znacznie więcej funkcji i to za jedyne 5 dolarów (oczywiście nie liczę ceny zakupu urządzenia).
Cyclemeter to nie tylko tracker rowerowy. Pasuje wszędzie tam, gdzie chcesz zmierzyć prędkość, dystans i wydajność. Mianowicie ma gotowe profile do: jazdy na rowerze, pieszych wędrówek, biegania, jazdy na łyżwach, jazdy na nartach, pływania (tu zapewne przydałaby się wodoszczelna obudowa) i chodzenia.
Które funkcje mnie zachwyciły:
- – rejestrowanie trasy na mapie (nawet w trybie offline)
- – raportowanie aktualnego stanu (możesz wybrać, która z 20 pozycji będzie raportowana i jak często)
- – wykresy wysokości i prędkości
- – współpraca z pilotem na słuchawkach
- – możliwość rywalizacji z wirtualnym przeciwnikiem (aplikacja motywuje do osiągnięcia lepszego wyniku)
- – obliczanie spalonych kalorii
Nie jesteś oczywiście pozbawiony klasycznych funkcji tachometru, takich jak:
Całkowity czas, dystans, prędkość chwilowa, średnia i maksymalna.
Jeśli lubisz stały podgląd i nie boisz się trzymać swojego zwierzaka na kierownicy, możesz zaopatrzyć go w uchwyt na rower. Dostępne m.in Applemix.cz za cenę 249 CZK. Osobiście jednak informacja głosowa w słuchawkach jest dla mnie w pełni wystarczająca.
Ale nie musisz się martwić o siłę sygnału, wszystko działa poprawnie niezależnie od tego, czy masz iPhone'a w plecaku, czy w kieszeni spodni. W przypadku awarii cyklometr ponownie oblicza niezmierzony odcinek.
A co z baterią?
W ciągu 45 minut jazdy wytrzymałość spadła dokładnie o 5%. Oczywiście GPS był cały czas włączony, ja słuchałem muzyki z aplikacji na iPoda, iPhone był w plecaku z wyłączonym ekranem. W tym trybie na jednym ładowaniu powinien wytrzymać 7,5 godziny, co w zupełności wystarczy okazjonalnym rowerzystom jadącym 2-3 godziny.
Kontrola
Sterowanie odbywa się w duchu prostej logiki iPhone'a i wcale nie jest mylące jak np. z aplikacją MotionX GPS, która oferuje podobne funkcje, tylko w mniej atrakcyjnej graficznej kurtce.
Aplikacja musi być aktywna, w przypadku uśpienia (naciśnięcie przycisku home) mierzone wartości zostają wstrzymane i można je kontynuować po ponownym uruchomieniu. Jest mało prawdopodobne, aby ta usterka przeszkadzała użytkownikom korzystającym z aktywnej wielozadaniowości.
Jeśli zablokujesz telefon przyciskiem w prawym górnym rogu, wyświetlacz zgaśnie, ale licznik rowerowy będzie nadal działał prawidłowo, łącznie z instrukcjami głosowymi.
záver
Jak powiedziałby klasyk: „A producenci tachometrów nie będą mieli co jeść!” Nie można zatrzymać rozwoju, a programiści dołożyli wszelkich starań w Cyclemeter, co znajduje odzwierciedlenie w ocenach użytkowników. Jeśli jesteś maniakiem, maniakiem sportu, a najlepiej jednym i drugim, będziesz tak samo podekscytowany jak ja.
Źródło: crtec.blogspot.com
Polecam podobny program Runkeeper pro. Podobne funkcje + wsparcie internetowe
Jeżdżę dość często na rowerze i mam dość patrzenia na papierową mapę na każdym skrzyżowaniu. Pierwszym wyborem był oczywiście iPhone. Korzystałem właśnie z GPS-u MotionX, jadąc zgodnie z zaplanowaną trasą. Skończyłem z żywotnością baterii. W pełni naładowany telefon nie wytrzymał dłużej niż 3,5 godziny. Wyświetlacz był wyłączony, włączałem go tylko czasami gdy potrzebowałem spojrzeć na trasę. Poza tym chciałem mieć go na kierownicy, ale zwykły uchwyt mi nie odpowiadał. W końcu pogoda nie zawsze jest idealna, nawet bród może być dość mokry. Ale takie etui na kierownicę kosztuje około 1.500,- Poza tym iPhone nie jest najtańszy i może nie wytrzymać, jeśli spadniesz z roweru - tak jak mi się ostatnio przytrafiło. Skończyło się na tym, że kupiłem outdoorowego Garmina, a iPhone leży w plecaku na plecach.
Może ta aplikacja zużywa mniej energii, ale z mojego doświadczenia wynika, że po włączeniu GPS w iPhonie bateria bardzo szybko się rozładowuje.
Kupiłem osłonę na kierownicę z uchwytem - http://www.profizona.cz/hama-bike-hard-case-univerzalni-pouzdro-s-uchytem-na-kolo-pro-gps-navigace-cerne + trzeba jeszcze kupić uchwyt, mimo że tam to piszą. więc nawet przez przypadek nie zapłaciłbym za to około 500,- —- – 1500.
Używałem także wcześniej MotionX GPS, ale było to naprawdę obrzydliwe zużycie baterii, a mylące GUI po pewnym czasie zyskało wokół mnie zbyt dużo „balastu”. Kupiłem RunKeeper Pro i teraz jestem bardzo zadowolony. Proste i przejrzyste GUI - na to nie wygląda, ale to bardzo ważna rzecz. Uprawiając sport, człowiek nie ma ochoty zatrzymywać się, szperać w aplikacji i szukać czegoś. Żywotność baterii jest również nieco dłuższa, a co najważniejsze, wszystkie trasy są zapisywane w Twoim profilu internetowym. Wydaje mi się to bardzo istotną cechą. Po co mam przechowywać wszystkie dane lokalnie w telefonie, skoro mogę je przeglądać i studiować wygodniej na komputerze? Niestety Cyclemeter nie może tego zrobić.
Mam takie same doświadczenia z baterią podczas korzystania z Runkeepera. Wytrzymałość do 5 godzin pracy, czyli niewiele jak na całodniową wycieczkę. Zastanawiałem się nad zewnętrzną baterią firmy Mili, ma ktoś jakieś doświadczenia?
Motion x GPS to absolutnie doskonała aplikacja. Planuję trasę w Google Earth i importuję ją do motion x w formacie gpx. Papierowa mapa naprawdę nie jest potrzebna. Jedynym problemem jest tak naprawdę bateria-resim „akumulator 2400 mAh”, którą można kupić w DX za 20 dolarów. Jeśli ta recenzowana aplikacja rzeczywiście wytrzymuje 7,5 godziny, to warto ją rozważyć. Pytanie brzmi, czy może importować trasy z GPX, ponieważ jest to niezwykle potężne narzędzie do planowania tras, którego nie chciałbym stracić. Podobnie jak ładowanie mapy do pamięci podręcznej..
Chciałbym zapytać jakie Iph ma autor artykułu, bo mam 3G i próbowałem kilku podobnych aplikacji i prawie za każdym razem po godzinie jazdy bateria spada ze 100% do 70-80% czyli nie jest to dużo... . Chciałbym też zapytać czy ktoś wie czy aplikacja nike+ z pasem piersiowym do pomiaru tętna z polaru może być wykorzystana także na iph...
Jeśli chodzi o zużycie to niestety jest ono tak „drastyczne” dla wszystkich modeli i zastosowań. Jakoś nie chce mi się wierzyć w trwałość artykułu. Tylko w przypadku 3GS możliwe jest, że zużycie będzie nieco mniejsze ze względu na wielozadaniowość, ponieważ aplikacja działająca w tle najprawdopodobniej nie działa w całości, a jedynie rejestruje trasę.
Autor ma też 3G (po jailbreaku) - dlatego widzę procenty. Problem polega na tym, że w iOS 4 żywotność baterii jest piekielna w przypadku praktycznie każdej aplikacji, więc rozważam przejście na wersję 3.1.2.
Więc nie jestem zaskoczony. Pewnie też bym się na to zdecydował, albo poczekał na system 4.1, który mam nadzieję niedługo się ukaże. Z 3GS też nie jestem zbyt zadowolony. Dzięki zminimalizowanej aplikacji RunKeepr zużywa 3-30% mojego naładowanego w 40% telefonu w ciągu około 100 godzin jazdy na rowerze. Ale MotionX GPS był być może nawet o włos gorszy. Dla tego wziąłbym iPhone'a 4...
Nie mogę uwierzyć w zużycie, w ciągu 45 minut moja wytrzymałość spada o ponad 5%, nawet przy użyciu bez GPS.
iOS 3.1.1, Jailbreak, (+ASbattery). Aplikacja na iPoda działa, ekran cały czas wyłączony. Naładowanie 100%, po zwrocie 95%. W momencie, gdy zaczniesz korzystać z telefonu, wytrzymałość spadnie o kolejne 3%, ale Cyclemeter i iPoda można zatrzymać przyciskiem na słuchawkach, dzięki czemu można naprawdę dojść do naprawdę ciekawych wartości pod względem wytrzymałości.