Zamknij reklame

We wtorek Apple ogłosiło majowy Keynote Let Loose, który oczywiście ma przybliżyć nowości sprzętowe firmy. Czekamy na nie raczej z niecierpliwością, bo nowych iPadów nie widzieliśmy już od ponad półtora roku. Powinno być o nich wszystko, ale czego dokładnie się spodziewać? 

W roli głównej Apple Pencil? 

Projekt graficzny zaproszeń jest wprost kuszący, nawet Tim Cook kusi Apple Pencil trzeciej generacji w sieci społecznościowej X. Nawet jeśli motywem przewodnim będą nowe iPady, w ramach One More Thing możemy po prostu zobaczyć rewolucyjny rysik. W każdym razie nie będzie to jedyne akcesorium do nowych tabletów. Powinna pojawić się także nowa klawiatura przeznaczona dla iPadów Pro, która faktycznie zrobi z MacBooka bardziej przenośnego (niestety tylko z iPadOS). 

Ołówek Apple trzeciej generacji może mieć opcje sterowania, takie jak naciśnięcie, długie naciśnięcie i podwójne naciśnięcie. Dzięki tym różnym wariantom może następnie zapewnić trzy różne działania bez konieczności wybierania lub przełączania czegokolwiek w danej aplikacji. Jest to oczywiście wyraźna poprawa w porównaniu z obecnym podwójnym dotknięciem. Oczekuje się również wymiennych końcówek o różnej grubości. 

iPad Pro 

Nowe iPady Pro powinny być gwiazdą Let Loose Keynote. Najbardziej oczekiwaną i właściwie najbardziej pożądaną wiadomością jest przejście na wyświetlacze OLED, co ma również znacznie tańszą konkurencję z Androidem. Integracja tego panelu zasadniczo poprawi komfort użytkowania, ponieważ wyświetlacze te oferują nie tylko żywsze kolory, ale także lepszą pracę z kontrastem. Możesz także spodziewać się wyższej jasności i innych korzyści, takich jak mniejsze zużycie energii i możliwość obniżenia adaptacyjnej częstotliwości odświeżania wyświetlacza do 1 Hz. Oznaczałoby to, że nawet iPad Pro mógłby uzyskać wyświetlacz Always On. 

Mamy już chipy M3 w komputerach Mac, a ponieważ Apple umieszcza je również w swoich tabletach, jasne jest, że nadchodząca linia iPadów pro nie pozostanie daleko w tyle. Wszystko inne nie ma tu specjalnie sensu, bo Apple musiałby stworzyć własny chip „tabletowy”, albo skorzystać z tego z iPhone’ów. Układ M3 jest wytwarzany w procesie 3 nm i oczywiście będzie miał za zadanie zapewnić iPadowi wyższą wydajność i efektywność. Prawdopodobne jest też, że przedni aparat z funkcją Face ID zostanie przesunięty na dłuższy bok, by lepiej działał w trybie poziomym. 

iPad Air 

Ostatnia przeróbka iPada Air miała miejsce w 2020 roku, kiedy otrzymał on wyświetlacz o przekątnej 10,9 cala. Teraz Apple szykuje dla nas także model 12,9”. Podobnie jest więc z serią MacBook Air, gdzie także do wyboru mamy dwa rozmiary wyświetlaczy. Ponadto Air po raz pierwszy przygląda się tutaj temu rozmiarowi. Po raz pierwszy w tej serii będziemy mieli do wyboru dwa rozmiary. 

Według ujawnionych dotychczas informacji, nowy iPad Air będzie zawierał przeprojektowany aparat, a co za tym idzie i sam moduł. Powinien mieć formę nawiązującą do modułu iPhone'a X, choć znajdzie się tam tylko jeden aparat szerokokątny. Moduł będzie miał także diodę LED, której brakuje w obecnym modelu. Tutaj także przedni aparat przesuwa się na dłuższy bok, czyli idealnie w trybie poziomym. Obecna generacja ma chip M1, biorąc pod uwagę, że iPady Pro mają już chip M2 i oczekują chipa M3, rozsądniej byłoby użyć starszego chipa M2. 

Czy czeka nas niespodzianka? 

Gdyby Apple wprowadził iPada mini, z pewnością byłoby to zaskoczeniem. Oczekuje się, że nastąpi to dopiero jesienią, wraz z 11. generacją podstawowego iPada. Ale gdyby to naprawdę zależało od niego, co by zaproponował? Przede wszystkim nowy wyświetlacz, gdy stary cierpiał na błąd zwany przewijaniem Jelly. Obecny iPad mini jest napędzany chipem A15 Bionic, a wiarygodny przeciek na Weibo mówi, że nowy model będzie wyposażony w chip A16 Bionic. Nie jest to jakiś drastyczny upgrade, a pod względem wydajności tablet ten będzie wyraźnie odstawał od chipów A17 i A18 stosowanych w najnowszych modelach iPhone’ów, nie mówiąc już o chipach z serii M. Oczywiście zaktualizowane zostaną także inne podzespoły, w tym obsługa Wi-Fi 6E i Bluetooth 5.3. Powinniśmy się też spodziewać nowych kolorów, co dotyczy także iPada Air. 

.