Obawy, że jeden iPhone 6S wytrzyma dłużej na baterii od drugiego, bo jeden ma procesor od Samsunga, a drugi od TSMC, zapewne możemy definitywnie rozwiać. Dalsze, bardziej szczegółowe testy potwierdziły twierdzenie Apple, że w rzeczywistym użyciu oba chipy różnią się jedynie minimalnie.
O tym, że Apple zdecydował się na dywersyfikację produkcji kluczowego komponentu nowego iPhone'a 6S – chipa A9 – pomiędzy Samsungiem a TSMC, – zauważyła rozbiórka pod koniec września Chipworks. Następnie dociekliwi użytkownicy zaczęli porównywać identyczne iPhone'y z różnymi procesorami, które różnią się rozmiarem ze względu na technologię produkcji w niektórych testach stwierdzono, że chipy od TSMC są znacznie mniej wymagające dla baterii.
Na koniec o rozwijającej się sprawie Apple musiało zareagować, który stwierdził, że „rzeczywisty czas pracy baterii iPhone'a 6S i iPhone'a 6S Plus, nawet po uwzględnieniu różnic w komponentach, różni się od 2 do 3 procent”, co jest niewykrywalne dla użytkownika przy normalnym obciążeniu. I teraz tylko te liczby potwierdzone testami czasopismo ArsTechnica.
Porównano dwa identyczne modele iPhone'a 6S, ale każdy z procesorem innego producenta. Zarówno z wyjętą kartą SIM, jak i wyświetlaczem ustawionym na tę samą jasność, przeszły w sumie cztery testy. Z jednej strony ArsTechnica sprawdziła Geekbench, za pomocą którego inni testowali już wcześniej różne chipy, a ostatecznie dopiero w tym teście, w którym procesor cały czas wykorzystuje 55-60 procent, różnica między procesorami była bardziej zauważalna, więcej niż wspomniane dwa–trzy procent.
W teście WebGL procesor również był stale obciążony, ale nieco mniej (45 do 50 procent) i wyniki z niego były praktycznie identyczne. To samo dotyczyło GFXBench. Obydwa pomiary powodują dla iPhone'a tyle stresu, ile może wywołać gra 3D. Nieco lepiej w jednym teście wypadł A9 firmy TSMC, a w drugim Samsunga.
Ostatni pomiar jest najbliższy rzeczywistości, czyli ArsTechnica zrobiła to, pozwalając stronie internetowej ładować się co 15 sekund, zanim iPhone przestał działać. Różnica: 2,3%.
ArsTechnica zauważa, że telefon z chipem od Samsunga, z pewnymi wyjątkami, miał konsekwentnie gorszą pracę na baterii niż telefon z chipem od TSMC, ale jedyną istotną różnicą był dopiero test Geekbench, podczas którego procesor jest eksploatowany w sposób, który użytkownik zwykle w ogóle go nie obciąża podczas normalnego użytkowania.
Przez większość czasu baterie we wszystkich iPhone'ach 6S powinny wystarczyć na podobny czas. Liczby podane przez Apple są zgodne i większość użytkowników nie powinna zauważyć różnicy pomiędzy procesorem TSMC i Samsunga.
Cóż, według wykresu wygląda na to, że naprawdę istnieje różnica w zużyciu procesora. Im częściej procesor jest używany i im mniej innych części, tym krótszy wygląda iPhone z procesorem Samsunga. podczas rozmowy telefonicznej, przeglądania poczty i internetu różnica jest minimalna, a jeśli procesor działa prawidłowo, różnica w wytrzymałości może sięgać nawet 20%.
Ja też to tak widzę. Prawda jest taka, że większość użytkowników nigdy nie będzie korzystać z iPhone'a i wtedy nie ma to znaczenia, ale można go używać i wtedy jest problem. Upał pewnie też będzie inny, wydaje mi się, że 6s+ nagrzewa się z Samsungiem bardziej niż 6+.
Więc to tak jak 4ky z odbiorem sygnału. Wszystko jest w porządku i wystarczyło, aby telefon trzymał się prawidłowo. Teraz dla odmiany wystarczy poprawnie używać telefonu.
Prawdopodobnie w tym roku Sony