Apple stara się, aby przejście na starszą wersję systemu operacyjnego iOS było jak najbardziej nieprzyjemne dla użytkowników, gdyż praktycznie blokuje cały proces. Jeśli należysz do fanów firmy Apple i często przeglądasz magazyny Apple lub fora dyskusyjne, prawdopodobnie zauważyłeś już informację, że Apple przestało podpisywać określoną wersję swojego systemu operacyjnego iOS. Oznacza to konkretnie, że danej wersji po prostu nie da się w żaden sposób zainstalować lub nie ma już możliwości do niej powrotu.
Pod tym względem gigant nie oczekuje praktycznie niczego. Zwykle dwa tygodnie po wydaniu najnowszej aktualizacji przestaje podpisywać ostatnią poprzednią wersję. Z tego powodu przez większość czasu dostępna jest tylko jedna wersja iOS, co zmusza użytkowników Apple do aktualizacji do nowszego systemu. Alternatywą jest oczywiście nie aktualizowanie urządzenia w ogóle. Jeśli jednak aktualizacja miałaby nastąpić i chciałbyś wrócić, najlepiej o kilka wersji - w zdecydowanej większości przypadków się to nie uda. Jeśli zdecydowałeś się teraz przejść z iOS 16 na popularną niegdyś wersję iOS 12, to po prostu masz pecha. Dlaczego to jest takie?
Maksymalny nacisk na bezpieczeństwo
Całą tę sytuację można wytłumaczyć stosunkowo prosto. Moglibyśmy to bardzo krótko podsumować, ponieważ Apple działa w interesie maksymalnego bezpieczeństwa swoich użytkowników. Ale rozwińmy to trochę. Jak zapewne wiesz, aktualizacje są niezwykle ważne z punktu widzenia bezpieczeństwa, ponieważ często niosą ze sobą poprawki różnych błędów i luk w zabezpieczeniach. Przecież to jest główny powód, dla którego zaleca się używanie najnowszej dostępnej wersji na praktycznie wszystkich urządzeniach – czy to iPhone z iOS, MacBook z macOS, PC z Windows czy Samsung z Androidem.
Wręcz przeciwnie, starsze wersje systemów operacyjnych stanowią na swój sposób zagrożenie bezpieczeństwa. System operacyjny to ogromny projekt, w którym praktycznie niemożliwe jest, aby nie było w nim choćby jednej luki, która mogłaby zostać wykorzystana do nieuczciwych praktyk. Zasadniczy problem polega zatem na tym, że tego typu pęknięcia są często znane w przypadku starszych systemów, co ułatwia skupienie się na nich i ewentualny atak na dane urządzenie. Dlatego Apple rozwiązuje to na swój sposób. Starsze wersje iOS po prostu szybko przestają się podpisywać, dlatego użytkownicy Apple nie mogą wrócić do starszych wersji.
Na pierwszy rzut oka w interesie wszystkich powinno leżeć to, aby zawsze używać urządzenia z najnowszą wersją odpowiedniego systemu operacyjnego. Niestety rzeczywistość pod wieloma względami znacząco odbiega od tej „podręcznikowej” koncepcji. Użytkownicy często nie śpieszą się z aktualizacjami, chyba że jest to nowo wydany system operacyjny, który przynosi długo oczekiwane nowości. Warto więc przynajmniej zadbać o to, aby nie było możliwości powrotu pomiędzy dodatkowymi systemami, co Apple rozwiązał w dość energiczny sposób. Czy przeszkadza Wam to, że gigant z Cupertino przestaje podpisywać starsze wersje iOS, uniemożliwiając downgrade urządzenia, czy też ostatecznie nie ma to w ogóle żadnego znaczenia?
Chociaż założenie, że Apple naprawdę przestaje podpisywać stare oprogramowanie, jest słuszne, nie oznacza to, że użytkownicy nie mogą zainstalować starszej wersji... Jakbyś mi wyjaśnił, że mój iPhone 15.4 pozwala mi na aktualizację do wersji 15.7, której Apple już nie ma oznaki?
Oczywiście po przygotowaniu użytkownik jest w stanie zainstalować nawet niższą wersję niż ta, na której aktualnie się znajduje...
Panie Holub, jeśli chce się Pan pisać na tematy techniczne, to powinien Pan studiować w odpowiedniej szkole, a nie na ekonomii...
Znowu jakiś mądry facet.
Witam, w pierwszej kolejności na temat iPhone'a umożliwiającego aktualizację z iOS 15.4 do iOS 15.7. Jeśli naprawdę nie jest to iOS 15.7.1, który Apple podpisuje, będzie to błąd - radzę spróbować usunąć pobraną aktualizację i poszukać jej ponownie. iOS 15.7 nie jest podpisany. Jeśli posiadasz iPhone'a z obsługą iOS 16, nie musisz go aktualizować od tego roku, nie jest to obowiązek, więc możesz pozostać przy iOS 15. System oferuje zatem albo aktualizację do iOS 15.7.1, albo uaktualnij do iOS 16.
Co do drugiego akapitu, dotyczącego przygotowania i instalacji niższej wersji, to oczywiście można dokonać downgrade'u, ale oficjalnie tylko do systemu, który jest podpisany. A jeśli natkniesz się na procedurę wykorzystującą SHSH Blobs, czy znasz kogoś, kto zrobiłby coś takiego? Tę ścieżkę nieoficjalnego i nieobsługiwanego przejścia na niepodpisany system najprawdopodobniej wybiorą zwolennicy jailbreaka, którzy mogli dokonać aktualizacji przez pomyłkę i nie ma dostępnej jailbreak dla nowej wersji iOS lub innych podobnych „bardziej biegłych” użytkowników. Zwykły użytkownik nie będzie się z czymś takim w życiu zmagał, bo nie ma po co.
Zatem OFICJALNIE nie da się zrobić nic takiego jak przejście na niepodpisaną wersję systemu iOS. Nie potrzebujemy naszego magazynu, aby zachęcać czytelników do zrobienia czegoś, czego nie należy robić, to nie ma sensu. Do tego jest ryzyko, że coś pójdzie nie tak, a wtedy w komentarzach rozpęta się burza o tym, jak zniszczyliśmy czyjś iPhone. Jeśli z jakiegoś powodu Ty lub ktokolwiek inny regularnie przechodzi na niepodpisaną wersję systemu iOS, możesz to zrobić. Twierdzenie, że każdy użytkownik może zainstalować niepodpisaną wersję systemu iOS, jest jednak nieco przesadzone. Nie sądzę, żeby moi rodzice byliby w stanie to zrobić, nawet gdyby otrzymali pewne wskazówki.
Zatem, Panie Adamie, zanim zaczniesz rekomendować naszemu redaktorowi, jaką szkołę powinien studiować, zastanów się najpierw, jaki komentarz napiszesz w dyskusji na temat artykułu publicznego w medium publicznym. I naprawdę zastanawiam się, do jakiej szkoły chodzą, aby przejść na niepodpisaną wersję iOS.
Dziękuję i życzę powodzenia.
Adamie, czy to ty? https://media.tenor.com/cIx3TwnGuvQAAAAC/retard-drooling.gif