Zamknij reklame

Wczoraj podczas oczekiwanego przemówienia Google przedstawił całą gamę produktów sprzętowych. Największy szum robią jednak nowe smartfony Pixel, flagowe telefony z warsztatów Mountain View, które mają stać się bezpośrednią konkurencją nowe iPhone'y 7.

Od dawna spekulowano, że Google nieco poważniej wejdzie na rynek smartfonów, zwłaszcza jeśli chodzi o bycie autorem zarówno sprzętu, jak i samego oprogramowania. Nie spełniły tego np. telefony z serii Nexus, które dla Google’a produkowały firmy Huawei, LG, HTC i inne. Teraz jednak Google pochwali się własnym smartfonem, a mianowicie dwoma: Pixelem i Pixelem XL.

Pod względem parametrów technicznych są to jedne z najlepiej wyposażonych telefonów na rynku, dlatego Google nie bał się kilkukrotnie porównywać swoich nowości z iPhonem 7 i iPhonem 7 Plus. Możemy uznać tę wzmiankę za wyraźny strzał w stronę Apple odnośnie gniazda jack 3,5 mm, które oba Pixele mają na górze. Z drugiej strony, może właśnie dlatego, nowe Pixele wcale nie są wodoodporne, tak jak iPhone 7 (i większość innych smartfonów z wyższej półki).

[su_youtube url=”https://youtu.be/Rykmwn0SMWU” szerokość=”640″]

Modele Pixel i Pixel XL wyposażono w wyświetlacz AMOLED, który w mniejszym wariancie umieszczono w 5-calowej przekątnej i rozdzielczości Full HD. Pixel XL ma 5,5-calowy ekran i rozdzielczość 2K. Pod aluminiowo-szklaną obudową, na której można rozpoznać pismo HTC (według Google jednak jego współpraca z HTC przebiega teraz na takich samych zasadach, jak Apple z Foxconnem), bije potężny chip Snapdragon 821 od Qualcomma, który jest jedynie uzupełniany z 4 GB pamięci RAM.

Istotnym atutem nowych flagowców Google'a jest - przynajmniej według producenta - najbardziej zaawansowany system aparatu, jaki kiedykolwiek zaimplementowano w smartfonie. Ma rozdzielczość 12,3 megapiksela, piksele o wielkości 1,55 mikrona i przysłonę f/2.0. Według testu jakości zdjęć uznanego serwera Dxomark Piksele uzyskały wynik 89. Dla porównania nowy iPhone 7 zmierzono na poziomie 86.

Inne funkcje Pixela to obsługa usługi wirtualnej pomocy Asystent Google (znanej z komunikatora Google Allo), nieograniczona przestrzeń dyskowa w chmurze Google Drive, na którą użytkownik może przesłać dowolną liczbę zdjęć i filmów w pełnej rozdzielczości, czy wsparcie dla projektu wirtualnej rzeczywistości Daydream.

Pixele oferowane są w dwóch pojemnościach (32 i 128 GB) i trzech kolorach – czarnym, srebrnym i niebieskim. Najtańszy mniejszy Pixel o pojemności 32 GB kosztuje 649 dolarów (15 600 koron), natomiast najdroższy, większy Pixel XL o pojemności 128 GB kosztuje 869 dolarów (21 XNUMX koron). W Czechach najprawdopodobniej nie zobaczymy ich jednak przynajmniej w tym roku.

Oprócz wspomnianych smartfonów warto obserwować, dokąd Google w ogóle zmierza tymi krokami. Pixele to pierwsze telefony z wbudowanym wspomnianym już Asystentem Google, a po nich pojawia się kolejna nowość, Google Home, konkurent Amazon Echo. Nowy Chromecast obsługuje 4K, a wirtualny zestaw słuchawkowy Daydream również odnotował dalszy postęp. Google w dużej mierze próbuje przejąć kontrolę nie tylko nad rozwojem oprogramowania, ale wreszcie nad sprzętem, tak jak robi to Apple.

Źródło: Google
.