Zamknij reklame

Apple wykonał bardzo ciekawy ruch w swoim portfolio tabletów. Trzeciej generacji iPad Air nie doczeka się już trzeciej generacji, gdyż zastąpi go „iPad”, który będzie bramą do świata tabletów Apple. To nieco ulepszony iPad Air 2, ale za to ma bardzo agresywną cenę: 10 990 koron.

Nowy iPad 9,7-calowy będzie sąsiadował z iPadem Pro tej samej wielkości, a nawet większym, ale nie otrzyma żadnych z ich wcześniej ekskluzywnych funkcji (takich jak obsługa Apple Pencil, Smart Keyboard czy True Tone).

Choć jest to oczywiście następca iPada Air 2, nowy iPad będzie paradoksalnie o 1,4 milimetra grubszy i kilka gramów cięższy. Apple opisuje tutaj wyświetlacz Retina jako „jaśniejszy”, co zapewne będzie poprawą w stosunku do Air 2. Procesor będzie wyraźnie lepszy – Apple zastąpiło oryginalne A8X mocniejszym chipem A9, który zastosowano w starszym iPhone’ie 6S.

rodzina-ipad-wiosna2017

To jednak, co chyba najważniejsze w nowym iPadzie 9,7-calowym, to jego cena. Przy cenie 10 990 koron za wersję Wi-Fi 32 GB jest to najtańszy iPad w całej ofercie (iPad mini 4 jest droższy). iPad dostępny jest w kolorze srebrnym, złotym i gwiezdnej szarości, a Apple wyraźnie chce uderzyć w nowych klientów agresywną polityką cenową lub zaoferować ciekawą alternatywę dla szkół.

iPad mini 4 jest droższy od wspomnianego iPada głównie dlatego, że Apple zdecydował się na pozostawienie w menu tylko jednego rozmiaru, a mianowicie 128 GB. Zaczyna się od 12 990 koron. Uzupełnieniem nowych iPadów są nowe kolory Smart Covers.

.