Po dzisiejszym przemówieniu głównym tematem będą najważniejsze wiadomości, takie jakie są nowego iPhone'a 6s, iPad Pro czy Apple TV 4. generacji, ale kilkadziesiąt sekund sławy cieszył się także iPad mini. Jego nowa wersja ma odwagę z iPada Air 2 i jest także najcieńszym jak dotąd małym tabletem Apple.
iPad mini 4 to praktycznie pomniejszona wersja iPada Air 2. Jest o 18 procent cieńszy (6,1 milimetra) od poprzedniej generacji, 10 procent lżejszy (299 gramów), a także ma o 30 procent szybszy procesor graficzny i 60 procent szybszy grafikę niż iPad mini 3.
iPad mini 4 otrzymał także ulepszenia w aparacie, w którym poprawiono optykę i sensor. Jest Touch ID, a w ramach iOS 9 na mniejszym tablecie pojawi się nowa wielozadaniowość, gdy będzie można uruchomić dwie aplikacje obok siebie lub okno w oknie.
Wraz z iPadem mini 4 w menu pozostaje iPad mini 2, który nie posiada Touch ID i nie można go dostać w kolorze złotym i wariancie 128 GB. Ceny iPada mini 4 zaczynają się od 10 690 koron za 16 GB z Wi-Fi. Najdroższa wersja – 128 GB z LTE – kosztuje 19 590 koron. Najtańszego iPada mini 2 można kupić już za 7 koron.
30 procent szybszy procesor graficzny i 60 procent szybsza grafika // prawdopodobnie będzie to wymagało pewnych poprawek,,,
Gówno. iPad mini 4 ma procesor A8, a nie A8X jak iPad air 2. Ma więc tylko dwa rdzenie i tylko 1 GB pamięci RAM, jak iPhone 6 (6 plus).
Skąd czerpiesz informacje o wielkości pamięci RAM w iPadzie mini 4 lub iP6S?
Apple w informacji technicznej pisze, że iPad mini 4 ma procesor A8. Oznacza także procesor w iPhonie 6 (6 plus)
pytanie dotyczyło oczywiście rozmiaru pamięci RAM
iPhone 6 ma 1 GB pamięci RAM. Pamięć RAM znajduje się w procesorze, więc iPad mini 4 również musi mieć 1 GB pamięci RAM
Nie sądzę, to na pewno nie jest ten sam procesor, procesory A7 w mini 2 i A7 w mini 3 są różne. A poza tym Apple nie oferuje podzielonego ekranu bez 2 GB RAM-u
Myślę, że iPada mini czy Air nie warto teraz kupować. W tym roku Apple skupia się na iPadzie Pro, a w przyszłym roku da podobne możliwości mniejszym iPadom (przynajmniej ta sama technologia wyświetlania, a co za tym idzie prawdopodobnie obsługa ołówka). Dlatego na pewno nie spieszyłbym się z zakupem.
Jak myślisz, dlaczego starsze iPady nie obsługują rysika?
Ponieważ jest przeznaczony przede wszystkim do kreatywnej twórczości i nie jest traktowany jako rysik. iPad Pro prawdopodobnie ma pod wyświetlaczem jakąś czułą warstwę, coś w rodzaju Forcetouch, i dzięki temu ołówek rozpoznaje, jak duży jest nacisk na niego itp. Apple z pewnością zachowa to akcesorium wyłącznie dla iPada Pro. Może z czasem.
A z czego to wnioskujesz? Nie zostało to powiedziane w Keynote i nie ma tego również na stronie internetowej Apple.
Być może masz rację, ale możliwe jest też, że rysik będzie działał, nawet jeśli nie rozpoznaje grubości.
Ale iPad Pro nie ma 3D Touch, a gdyby Pencil był oparty na tej technologii, to dlaczego nie miałby działać również jak 3D Touch na iPhonie?
Gdybyś myślał jak użytkownik, zrobiłbyś takie urządzenie dla wszystkich dostępnych urządzeń, jak przecież robią wszyscy producenci. Jest to całkowicie logiczne. Ze strategii Apple’a wynika jednak duże prawdopodobieństwo, że robiąc coś takiego, chcą nadać mu piętno ekskluzywności i ograniczyć je wyłącznie do najnowszych urządzeń. Przecież chcą wspierać sprzedaż najnowocześniejszego sprzętu. Może to dotyczyć także starszych urządzeń, na których będzie wykonywać tylko podstawowe funkcje, takie jak rysik, ale byłoby to sprzeczne z koncepcją, którą Jobs powiedział wiele lat temu. Lub do robienia notatek bez możliwości rozpoznania grubości itp., jak mówisz. Wtedy będzie to oczywiście dość przeceniony ołówek :D..PS: W pewnym momencie przemówienia podczas demonstracji użycia pióra można było zobaczyć jak dotyka on wyświetlacza i zbliżenie tego co dzieje się to pod wyświetlaczem i na tej podstawie można wywnioskować, że dostępna jest ulepszona technologia czułości wykrywania dotyku. Ale to tylko moje przypuszczenia.
Pióro ładuje się, więc jest urządzeniem aktywnym. Oczywiście ołówek może mieć końcówkę dotykową, w której zintegrowane jest coś na kształt siły dotyku, a informacje można przesyłać do iPada oczywiście przez bluetooth. Lub jest to połączenie końcówki dotykowej i wrażliwej warstwy w iPadzie Pro. W każdym razie Ołówek jest urządzeniem aktywnym z baterią. To nie jest zwykły plastikowy rysik w stylu Samsunga. Dzięki Note 3 mogę pisać wszystko. Nie zna siły nacisku ani kąta. Jest nawet przycisk, który telefon rozpoznaje po jego naciśnięciu. W przypadku Apple’a jest to kilka poziomów wyżej i przede wszystkim nie trzeba tego kontrolować. Jeśli nie jesteś artystą, po prostu nie kupuj ołówka.
To miał być iPad mini 3! ;)