Zamknij reklame

W tej regularnej kolumnie codziennie przeglądamy najciekawsze wiadomości dotyczące kalifornijskiej firmy Apple. Tutaj skupiamy się wyłącznie na głównych wydarzeniach i wybranych (ciekawych) spekulacjach. Jeśli więc interesują Cię aktualne wydarzenia i chcesz być na bieżąco informowany o świecie jabłek, zdecydowanie poświęć kilka minut na poniższe akapity.

Apple rozważa przedłużenie bezpłatnej wersji  TV+

W zeszłym roku byliśmy świadkami wprowadzenia platformy streamingowej Apple o nazwie  TV+, na której można znaleźć oryginalne treści i wiele popularnych seriali za 139 koron miesięcznie. Chcąc przyciągnąć do usługi jak najwięcej użytkowników, kalifornijski gigant dosłownie zaczął rozdawać ją za darmo. Wystarczyło kupić dowolny produkt Apple i automatycznie otrzymaliśmy darmowe roczne członkostwo w platformie. Ale rok szybko minął i pierwsi użytkownicy stracą roczny abonament już w przyszłym miesiącu.

Apple TV i Tim Cook
Źródło: Business Insider

W związku z tym wydarzeniem dał się poznać znany magazyn Bloomberg, zgodnie z którym Apple rozważa przedłużenie bezpłatnego członkostwa, aby zatrzymać już aktywnych użytkowników na dłuższy okres. Oczywiście powinno to być przedłużenie o okres krótszy niż rok. Ale to nie wszystko. Najnowsze doniesienia sugerują także, że kalifornijski gigant wypuści bonusowy materiał pracujący w rozszerzonej rzeczywistości, z którego będą mogli cieszyć się wyłącznie użytkownicy platformy  TV+.

Przecież iPhone 12 otrzyma wyświetlacz z częstotliwością odświeżania 120 Hz

Prezentacja tegorocznej generacji telefonów Apple’a dosłownie tuż-tuż. Już od dłuższego czasu krążą pogłoski, że iPhone 12 powinien oferować wyświetlacz o wyższej częstotliwości odświeżania, jednak ostatnio zostały one obalone przez inne przecieki. Mówi się, że Apple nie było w stanie całkowicie bezbłędnie zintegrować tej technologii, a wiele urządzeń testowych ciągle ulegało awariom. Obecnie jednak zaobserwowaliśmy wyciek zrzutów ekranu z nadchodzącego iPhone'a 12, które udostępnił np. znany przeciekacz Jon Prosser i YouTuber WszystkoApplePro. I to właśnie te zdjęcia ujawniają oczekiwany iPhone, który zaoferuje użytkownikowi częstotliwość odświeżania 120 Hz.

Wszystkie dotychczas opublikowane zdjęcia można zobaczyć w galerii załączonej powyżej. Według Jona Prossera zrzuty ekranu pochodzą z iPhone'a 12 Pro z wyświetlaczem o przekątnej 6,7 cala, co czyni go najdroższym modelem, jaki ma trafić na rynek w tym roku. Na samych zdjęciach widać przełącznik umożliwiający aktywację wyższej częstotliwości odświeżania, czyli aktywacji 120 Hz, ale wciąż widać jeszcze inny przełącznik, który będzie służył do włączania adaptacyjnej częstotliwości odświeżania. Powinno to zadbać o automatyczne przełączanie pomiędzy samymi częstotliwościami odświeżania, zwłaszcza w momentach, gdy np. aplikacja prosi o zmianę.

Prosser dodał, że niestety nie wszystkie modele będą miały tę funkcję. Na razie to oczywiście spekulacje i na prawdziwe informacje będziemy musieli poczekać do samego występu. W każdym razie Jon Prosser w przeszłości kilkakrotnie był więcej niż dokładny i był w stanie nam ujawnić na przykład pojawienie się iPhone'a SE, późniejsze wprowadzenie na rynek iPhone'a 12, co zostało następnie potwierdzone przez Apple, a także trafiło w datę premiery 13-calowego MacBooka Pro (2020). Niestety i on ma na swoim koncie kilka hitów.

Tak mógłby wyglądać iPhone 12 Pro (koncepcyjny):

Jeśli dokładnie przejrzałeś wszystkie załączone powyżej obrazy, z pewnością nie przegapiłeś wzmianki o czujniku LiDAR. Apple postawił już na to w przypadku tegorocznego iPada Pro, gdzie sensor pomaga w obszarze rozszerzonej rzeczywistości i dzięki temu potrafi doskonale renderować przestrzeń wokół użytkownika w 3D. W przypadku telefonów Apple gadżet ten mógłby pomóc w automatycznym ustawianiu ostrości obiektów i ich wykrywaniu w trybie nocnym.

Apple tak naprawdę nie dołącza adaptera do telefonu

Ostatnie miesiące naprawdę przyniosły ze sobą ogromną ilość wszelkiego rodzaju domysłów i przecieków, które są ściśle powiązane z oczekiwanym iPhonem 12. Jednym z założeń było to, że Apple po raz pierwszy w tym roku nie będzie dołączać ładowarki do telefonów Apple kiedykolwiek. Oczywiście wielu użytkowników nie zgodziło się z tym. Przecież kupując takie „drogie” urządzenie klient powinien otrzymać przejściówkę, która spełnia elementarną funkcję dla funkcjonalności samego telefonu. Ale spójrzmy na to z nieco innego punktu widzenia.

Apple nie zawiera adaptera
Źródło: EverythingApplePro

Rocznie sprzedaje się X tysięcy telefonów Apple. Gdyby kalifornijski gigant faktycznie wyjął adapter z opakowania, byłby on niezwykle lekki dla planety i tym samym ograniczył ilość elektroodpadów, która w ciągu ostatnich 5 lat wzrosła o 21 proc. i niestety wyniosła w 2019 r. 53,6 mln ton, co stanowi ok. nieco ponad 7 kilogramów na osobę. Z ekologicznego punktu widzenia ma to więc z pewnością sens. Poza tym każdy hodowca jabłek ma w domu kilka adapterów, więc nie stanowi to żadnego problemu. YouTuber EverythingApplePro pochwalił się dziś ciekawą informacją. W ręce wpadły grafiki dla serwisu Apple, które dobitnie udowadniają, że w tym roku telefon Apple po prostu nie będzie miał w ofercie adaptera.

Apple nie będzie dołączać adaptera do iPhone'a 12 Pro
Źródło: EverythingApplePro

Załączona grafika przedstawia iPhone'a 12 Pro i widać na niej, że telefon ma możliwość szybkiego ładowania przewodowego i bezprzewodowego, ale zasilacz o mocy 20 W sprzedawany jest osobno.

Jeszcze szybsze ładowanie

Zatrzymałeś się na wartości W 20? Jeśli tak, to znaczy, że wiesz trochę o produktach jabłkowych. iPhone'y podczas szybkiego ładowania są w stanie „pochłonąć” maksymalnie 18 W. Wyciekła grafika potwierdza zatem poza adapterem, że nowe telefony Apple będą oferować szybsze ładowanie o 2 W. Ponieważ jednak zdjęcia odnoszą się do bardziej zaawansowanej serii Pro, nie jest jeszcze jasne, czy ta sama zmiana obejmie także dwa podstawowe modele.

Apple właśnie wypuściło iOS 13.7

Jakiś czas temu kalifornijski gigant wypuścił nową wersję systemu operacyjnego iOS o oznaczeniu 13.7. Ta aktualizacja niesie ze sobą jedną interesującą poprawkę związaną z niedawno wydaną funkcją Powiadomień o kontaktach zarażonych. Do tej pory poszczególne państwa musiały integrować tę technologię we własnym rozwiązaniu. Plantatorzy jabłek będą teraz mogli poprosić o dodanie do globalnej bazy danych kontaktów bez konieczności pobierania wspomnianej aplikacji lokalnej.

podgląd iPhone'a fb
źródło: Unsplash

System operacyjny iOS 13.7 jest dostępny na wszystkie urządzenia i można go pobrać w klasyczny sposób. Wystarczy go otworzyć Ustawienia, przejdź do kategorii Ogólne, wybierać Aktualizacja systemu i zainstaluj aktualizację.

.