O ile zeszłoroczny iOS 7 był nowością w kręceniu filmów w zwolnionym tempie (tzw. slow motion), o tyle w tym roku ósma wersja mobilnego systemu operacyjnego poszła w zupełnie odwrotnym kierunku – zamiast spowalniać wideo, przyspiesza je . Jeśli jeszcze tej jesieni nie słyszałeś o timelapse, być może pokochasz go dzięki iOS 8.
Zasada pomiaru czasu jest bardzo prosta. W ustalonych odstępach czasu aparat wykonuje zdjęcie, a po zakończeniu wszystkie zdjęcia są łączone w jeden film. Daje to efekt nagrania wideo, a następnie odtworzenia go w przyspieszonym tempie.
Zauważ, że użyłem terminu „stały interwał”. Ale jeśli spojrzysz witryna amerykańska opisując funkcje aparatu, znajdziemy na nich wzmiankę o zakresie dynamiki. Czy to oznacza, że interwał się zmieni, a powstałe wideo będzie w niektórych fragmentach bardziej przyspieszone, a w innych mniejsze?
Nie ma mowy, wyjaśnienie jest zupełnie inne, Oklaski prosty. Interwał klatek zmienia się, ale nie losowo, ale ze względu na długość przechwytywania. iOS 8 podwaja interwał klatek po podwojeniu czasu przechwytywania, zaczynając od 10 minut. Brzmi skomplikowanie, ale poniższa tabela jest już prosta i zrozumiała.
Czas skanowania | Interwał ramki | Zrychleń |
---|---|---|
w ciągu 10 minut | 2 klatki na sekundę | 15 × |
10-20 minut | 1 klatka na sekundę | 30 × |
10-40 minut | 1 klatka w 2 sekundy | 60 × |
40-80 minut | 1 klatka w 4 sekundy | 120 × |
80-160 minut | 1 klatka w 8 sekund | 240 × |
Jest to bardzo dobra implementacja dla zwykłych użytkowników, którzy nie mają pojęcia, jaką liczbę klatek na sekundę wybrać, ponieważ nigdy wcześniej nie próbowali robić zdjęć poklatkowych lub nawet w ogóle o tym nie wiedzą. Po dziesięciu minutach iOS automatycznie podwaja liczbę klatek na sekundę, odrzucając poprzednie klatki poza nową częstotliwością.
Oto próbki timelapse'ów, gdzie pierwszy kręcony był przez 5 minut, drugi przez 40 minut:
[vimeo id=”106877883″ szerokość=”620″ wysokość=”360″]
[vimeo id=”106877886″ szerokość=”620″ wysokość=”360″]
Jako bonus rozwiązanie to oszczędza miejsce na iPhonie, które przy początkowej szybkości 2 klatek na sekundę szybko by się zmniejszyło. Jednocześnie zapewnia to stałą długość powstałego filmu, która zwykle waha się od 20 do 40 sekund przy 30 fps, co jest odpowiednie dla filmów poklatkowych.
Wszystko powyższe jest idealne dla użytkowników, którzy chcą po prostu strzelać i nie konfigurować niczego. Bardziej zaawansowani mogą oczywiście skorzystać z aplikacji firm trzecich, w których zdefiniują interwał klatek. A Ty, czy próbowałeś już time-lapse w iOS 8?
Bardzo fajna, na przykład na imprezę domową. Umieść gdzieś telefon komórkowy i nagraj zegarek.
Dlatego bardziej spodobała mi się aplikacja - Timelapse i Lightspeed :-), które oferują mi więcej możliwości ustawień. A przede wszystkim lightspeed z możliwością rozmycia obiektów wygląda rewelacyjnie :) Timelapse to po prostu lepsza aplikacja jeśli chodzi o ustawienia, efekt jest mniej więcej taki sam jak z Apple :-)
Korzystam z płatnego programu Miniatures na moim iPhonie 5. Jest super, można tam też ustawić wszystko. Zobacz tutaj mój pierwszy film nakręcony w tym programie :) https://www.youtube.com/watch?v=9rOJ4EKvyos&list=UU3-ZKonKIj3STofRkuJB7IQ
Ładny ;-)
Jest w porządku dla normalnych ludzi, którzy chcą grać. Z radością przyjmę, jeśli nie mam przy sobie aparatu. W przeciwnym razie jeszcze lepiej zastosować filtr ND, ustawić czas według własnego uznania i wykonać zdjęcia gwiazd (tutaj dość trudne ze względu na szum światła). Ale jest świetny do urządzeń mobilnych i miło, jak Apple może udostępnić go ogółowi społeczeństwa, który nie jest nim zainteresowany.
Jaki jest rozmiar takiego godzinnego filmu poklatkowego?
Wypróbuj Hyperlapse na Instagramie. Jest to darmowa aplikacja, a dzięki stabilizacji nagrywany timelapse jest o około 300% lepszy i przyjemniejszy do oglądania, a przede wszystkim płynniejszy niż rozwiązanie Apple.
Nie, to nie prawda.
Dzięki stabilizacji Hyperlapse lepiej sprawdza się w przypadku zdjęć poklatkowych, gdy osoba się porusza. Jednak taki film będzie gorszej jakości, ale mniej postrzępiony. Coś za coś.
Tryb poklatkowy w aparacie przeznaczony jest do statywu, gdy statyczna scena jest wykonywana za pomocą iPhone'a. To klasyczny time-lapse. Dzięki temu, że nie trzeba niczego stabilizować, uzyskany obraz jest w pełnej jakości i doskonale ostry.
Zatem upływ czasu nie jest jak upływ czasu. Te krzyki, że coś jest o 300% lepsze, są całkowicie błędne. Wszystko zależy od sytuacji i potrzeb związanych z sytuacją. To jest bardziej odpowiednie w danej sytuacji, a coś innego w innej.
Mam film w trybie poklatkowym, chcę go nagrać z normalną szybkością. Czy to w porządku?