Jeśli posiadasz pojazd wyprodukowany w ciągu ostatnich kilku lat, najprawdopodobniej masz w nim również dostęp do CarPlay. Jest to rodzaj systemu operacyjnego Apple, który może automatycznie uruchomić się na ekranie Twojego pojazdu po podłączeniu iPhone'a przez USB (w niektórych pojazdach bezprzewodowo). Jednak w ramach CarPlay dostępnych jest tylko kilka aplikacji, które muszą przejść złożony proces weryfikacji firmy Apple. Kalifornijski gigant chce zachować bezpieczeństwo na drodze, dlatego wszystkie aplikacje muszą być łatwe w sterowaniu i generalnie muszą być aplikacjami adekwatnymi do prowadzenia pojazdu – czyli na przykład do odtwarzania muzyki czy nawigacji.
Gdy tylko kupiłem samochód z obsługą CarPlay, od razu zacząłem szukać sposobów na odtworzenie za jego pośrednictwem wideo na ekranie. Po kilku minutach poszukiwań odkryłem, że CarPlay nie obsługuje natywnie tej funkcji – i oczywiście ma to sens, jeśli się nad tym zastanowić. Jednak w tym samym czasie odkryłem projekt o nazwie CarBridge, który może wykonać kopię lustrzaną ekranu Twojego iPhone'a na wyświetlaczu pojazdu, wystarczy zainstalować jailbreak. Niestety rozwój aplikacji CarBridge od dłuższego czasu stanął w martwym punkcie, więc mniej więcej było wiadomo, że prędzej czy później pojawi się lepsza alternatywa. Stało się to faktycznie kilka dni temu, kiedy pojawiła się poprawka Włącz CarPlay, który jest dostępny zarówno dla iOS 13, jak i iOS 14.
Jeśli złamałeś jailbreak swojego iPhone'a, nic nie stoi na przeszkodzie, aby zainstalować CarPlayEnable – jest ono dostępne za darmo. Dzięki temu ulepszeniu można odtwarzać wideo i audio z wielu różnych aplikacji w ramach CarPlay, na przykład z YouTube. Dobra wiadomość jest taka, że nie ma klasycznego dublowania, więc nie trzeba mieć włączonego wyświetlacza przez cały czas i można bezpiecznie zablokować iPhone'a bez przerywania odtwarzania. Należy jednak zauważyć, że CarPlayEnable nie może odtwarzać filmów chronionych DRM w CarPlay – na przykład programów z Netflix i innych aplikacji do przesyłania strumieniowego.
Tweak CarPlayEnable działa całkowicie niezależnie od iPhone'a, o czym wspomniałem powyżej. Oznacza to, że na telefonie Apple możesz mieć uruchomioną jedną aplikację, a następnie dowolną inną aplikację w ramach CarPlay. Dzięki CarPlayEnable możliwe jest uruchomienie na ekranie pojazdu praktycznie dowolnej aplikacji zainstalowanej na Twoim urządzeniu z systemem iOS. Następnie możesz łatwo sterować tymi aplikacjami w ramach CarPlay za dotknięciem palca. Oprócz oglądania filmów na YouTube możesz na przykład surfować po Internecie za pomocą CarPlay lub uruchomić aplikację diagnostyczną i przesyłać na żywo dane o swoim pojeździe. Ale korzystając z ulepszenia, pomyśl o swoim bezpieczeństwie, a także o bezpieczeństwie innych kierowców. Nie używaj tego usprawnienia podczas jazdy, a jedynie wtedy, gdy np. stoisz i czekasz na kogoś. Możesz pobrać CarPlayEnable za darmo z repozytorium BigBoss (http://apt.thebigboss.org/repofiles/cydia/).
Ok, wygląda dobrze, ale tak naprawdę nie zamierzam z tego powodu jailbreakować mojego telefonu i myślę, że zdecydowana większość ludzi też tego nie zrobi. Dlatego następnym razem dobrze byłoby napisać w tytule, że to dotyczy tylko telefonów po jailbreaku i logicznie wszyscy przestaną się tym przejmować...
Właśnie dlatego ten artykuł znajduje się w sekcji Jailbreak. Jeśli spojrzysz nad nagłówek, zobaczysz sekcję tutaj, więc będzie ona nadal widoczna na stronie głównej.
Zgadza się, aplikacja jest fajna, ale tak naprawdę nie zamierzam dla niej jailbreakować. Raczej wkurza mnie to, że głupie Apple nie obsługuje bezpośrednio YouTube itp. w grze samochodowej. Jeśli będę czekać w samochodzie, z radością to zrobię
Mam taką samą sytuację jak mój kolega Jakub :-D Widzę w czytniku nowy artykuł o ciekawym tytule, więc go otwieram (nie, naprawdę nie sprawdzam, w której kategorii autor to umieścił...oczywiście na stronie w czytniku też tego nie widać)...dziękuję... i nagle zaczynam szanować Jailbreak ?♂️ Dla mnie nic...szkoda straconego czasu ;) Oby to jakoś ładnie ujęło w tytule , nigdy na to nie kliknę ;) Nieważne, i tak dziękuję.
Dlaczego zawsze powinienem sprawdzać, do której kategorii należy dany artykuł? Co to za fikcja? Zły nagłówek, w zasadzie przynęta na kliknięcie…?
Czy w takim przypadku powinniśmy całkowicie zrezygnować z rubryk? Są one wyświetlane precyzyjnie, abyś mógł zdecydować, czy przeczytać artykuł.
Wystarczyło wspomnieć w tytule o jailbreaku i problem się skończył. Ale co najważniejsze, czy ktoś inny to robi w dzisiejszych czasach, na litość boską?
Przy okazji chciałbym nieco doprecyzować terminologię – CarPlay na pewno nie jest „jakimś systemem operacyjnym”, ale usługą wyświetlającą dane z telefonu na wyświetlaczu samochodu.
Borc, nie zapomnij także uczyć Petry Mary. Opisuje CarPlay jako „dodatek do telefonu, coś w rodzaju aplikacji lub rozwiązania”. I zanim się zawstydzisz, według Wikipedii usługa to: działalność gospodarcza zaspokajająca określoną potrzebę.
Teraz można uruchomić wszystko na telefonie bez Jailbreak. I nie tylko to. Działa również z NetFlix, streamingiem YouTube, streamingiem VLC Player itp. Jak dowiedzieć się, gdzie kupić i jak się połączyć, znajdziesz na stronie internetowej http://www.mirror-phone-aa.eu
Milosi jest, ale to Apple, a nie system Android, więc ciężko komuś odtworzyć coś na iPhonie przez AA
Zawsze przewijam dyskusję do takiego podejrzanego artykułu, tam dowiaduję się, że ktoś o tym mówi ze względu na JB i wtedy cieszę się, że w ogóle nie musiałem tego czytać :D
Przeczytaj dyskusję i przekonaj się, że nie musisz czytać artykułu. Wszystko wygląda więc prawie tak samo, a Ty nadal pozwalasz ludziom decydować, co będziesz sprzątać. OK :-D A tak przy okazji, i tak przeczytałeś ten artykuł.
Autor zrobił wszystko, żeby przeczytać.. treść w zdecydowanej większości niczego. Strata czasu…
Szkoda, że nikt jeszcze nie wynalazł boxa, który po podłączeniu do USB w aucie od razu da lustrzankę lustrzaną telefonu i tyle. Idealnym przypadkiem jest to, że możliwość grania w co chcę, wszystko co mam na telefonie, nie jest zablokowana w CarPlay. To zależy od każdego, czy zorientuje się, że nie powinien oglądać filmu podczas jazdy, ale kiedy się zatrzyma, uniemożliwianie użytkownikowi poprzez zablokowanie go od samego początku wydaje mi się ograniczające.