Pomimo tego, że producenci smartfonów starają się zmieścić w swoich urządzeniach coraz większe akumulatory i wydajniejsze procesory, wytrzymałość to w dalszym ciągu pięta achillesowa naszych smartfonów. Poza tym bateria w telefonach zużywa się i wymiana nie jest do końca tanią sprawą. Dlatego dzisiaj przyjrzymy się wskazówkom dotyczącym ładowania, aby spowolnić zużycie.
Używaj oryginalnych akcesoriów
iPhone czy iPad z pewnością nie należą do tanich urządzeń, a dołączone do zestawu kable ładujące i przejściówki często potrafią po pewnym czasie przestać działać. W takim przypadku konieczny jest zakup nowych akcesoriów. Ludzie często kupują takie akcesoria na różnych chińskich rynkach, gdzie można znaleźć przejściówki i kable za dosłownie kilka koron. Nikt jednak nie gwarantuje, że to akcesorium spełnia standardy wymagane do prawidłowego ładowania. W niektórych przypadkach może dojść do uszkodzenia całego urządzenia, co kosztuje kilkadziesiąt tysięcy koron. Dlatego lepiej kupić oryginalne kable od Apple, lub te z certyfikatem MFi (Made For iPhone), które można dostać w czeskich sklepach już od kilkuset koron. To samo tyczy się adapterów, też bardziej opłaca się inwestować w oryginalne lub te z certyfikatem MFi. Niesprawdzone i tanie adaptery w połączeniu z kablem niskiej jakości mogą spowodować pożar lub zniszczenie urządzenia.
Ładuj szybciej
Z wyjątkiem serii 11 Pro i 11 Pro Max, Apple dostarcza telefony z wolnymi zasilaczami 5 W. Jeśli ładujesz telefon przez noc, ten fakt zapewne nie będzie Ci aż tak przeszkadzał, ale jeśli się spieszysz i musisz odłożyć smartfon na ładowarkę choćby na chwilę, zasilacz 5W Ci nie pomoże. Aby choć trochę przyspieszyć ładowanie, włącz tryb samolotowy. Przynajmniej jeśli musisz być dostępny wyłącz Bluetooth, Wi-Fi, mobilną transmisję danych a włącz tryb niskiego zużycia energii. Dzięki temu telefon będzie wykonywał mniej czynności w tle. Jeśli jednak chcesz mieć wszystko włączone i nadal ładować szybciej, musisz kupić zasilacz o większej mocy. Jeśli masz iPada, możesz użyć od niego adaptera lub zaopatrzyć się w adapter szybkiego ładowania 18 W, który Apple dołącza do iPhone’a 11 Pro (Max).
Zaktualizuj oprogramowanie do najnowszego
Długoletnie wsparcie urządzeń kalifornijskiej firmy zapewnia doskonałą kompatybilność, a także większe bezpieczeństwo i żywotność baterii. To właśnie dzięki temu ostatniemu aspektowi bateria będzie się wolniej zużywać. Prawie wszyscy zapewne znają procedurę aktualizacji oprogramowania, ale przypomnimy o tym początkującym. Przejdź do Ustawienia -> Ogólne -> Aktualizacja oprogramowania i system Zainstaluj to.
Utrzymuj telefon w odpowiedniej temperaturze i stanie baterii
Zarówno iPhone, jak i smartfony innych producentów nagrzewają się podczas ładowania. Jeśli uznasz, że temperatura urządzenia jest już nie do zniesienia, zdejmij z niego etui lub osłonę i ładuj bez niego. Unikaj także ładowania urządzenia w bezpośrednim świetle słonecznym. Idealna temperatura Apple to 0-35 stopni Celsjusza. Staraj się także nie dopuścić do tego, aby poziom naładowania telefonu spadł poniżej 20%, dla jak najdłuższego czasu pracy baterii nie należy schodzić poniżej 10% lub całkowicie ją rozładowywać.
Zignoruj mity dotyczące ładowania
Na forach dyskusyjnych można przeczytać, że należy nowy telefon skalibrować, aby działał prawidłowo, czyli rozładować go do 0%, a następnie naładować do 100%. Zdecydowana większość telefonów, także tych Apple’a, jest kalibrowana fabrycznie. Nie jest już prawdą, że urządzenie przeładowuje się przez noc lub że nie jest dobrze, aby telefon częściej go odłączał i podłączał. Jeśli chodzi o ładowanie nocne to po naładowaniu do 100% akumulator automatycznie zacznie utrzymywać tylko ten stan. Gdybyśmy skupili się na podłączaniu i odłączaniu, to bateria w telefonie zawiera cykle ładowania, gdzie 1 cykl = jedno pełne ładowanie i rozładowanie. Jeśli więc jednego dnia rozładujesz telefon do poziomu 30% i zostawisz go na ładowarce na noc, a następnego dnia uda Ci się uzyskać poziom 70%, stracisz jeden cykl ładowania.
Jedno małe przypomnienie dotyczące zakupu akcesoriów do ładowania iPhone'a. Zaznaczę, że zdecydowana większość tych podzespołów jest produkowana w Chinach, niezależnie od tego, jakie mają logo czy markę. Jeśli więc kupię w Chinach dwumetrowy kabel za około 150 do 200 CZK, który jest przeznaczony do iPhone'a 11, to jest to dokładnie taki sam kabel, jaki sprzedaje np. Alza, z tą tylko różnicą, że w czeskim sklepie z za drogie dranie, te kable są sprzedawane za 600 do 700 CZK
To samo dotyczy adaptera ładującego. Jeśli istnieje adapter wyprodukowany w Chinach, który kupiło od 5 000 do 6000 4,9 osób i ma ocenę 5 na 300 możliwych punktów, a kosztuje 1000 CZK, nie widzę powodu, dla którego miałbym kupić ten sam adapter w czeskim sklepie za XNUMX CZK. Po prostu użyj mózgu.
kciuki w górę
No jasne, mężu, kupić iPhone'a za x tysięcy, ale nie mówiąc już o akcesoriach od PLC za kilkaset, to bzdura! I nawet chwali się tym publicznie. :D
a co z np. wzmianką o ładowaniu bezprzewodowym, czy QI bardziej lub mniej obciąża/zużywa baterię, bzdurnym artykułem, nie zawierającym żadnych naprawdę przydatnych „wskazówek”