Zamknij reklame

Kilku ekspertów i czołowych osobistości ostrzegało nas już przed możliwościami sztucznej inteligencji (AI). To sztuczna inteligencja, która w ostatnich latach stale się udoskonala i dziś radzi sobie z zadaniami, które jeszcze kilka lat temu wydawałyby nam się niemożliwe. Nic więc dziwnego, że nawet giganci technologiczni polegają na jego możliwościach i starają się je maksymalnie wykorzystać.

Nowe oprogramowanie zyskało obecnie duże zainteresowanie W połowie podróży, który działa jako bot Discord. Jest to zatem sztuczna inteligencja, która może renderować/generować obrazy na podstawie podanego przez Ciebie opisu tekstowego. Ponadto wszystko to dzieje się bezpośrednio w aplikacji komunikacyjnej Discord, a do stworzonych przez siebie dzieł można następnie uzyskać dostęp za pośrednictwem Internetu. W praktyce jest to dość proste. Na kanale tekstowym Discord wpisujesz polecenie narysowania obrazka, wpisujesz jego opis – na przykład zagłada ludzkości – a sztuczna inteligencja zajmie się resztą.

Zagłada ludzkości: generowane przez sztuczną inteligencję
Wygenerowane obrazy na podstawie opisu: Zagłada ludzkości

Jak coś takiego może wyglądać, możecie zobaczyć na załączonym powyżej obrazku. Następnie AI zawsze generuje 4 podglądy, a my możemy wybrać, który chcemy wygenerować ponownie, albo wygenerować kolejny na podstawie konkretnego podglądu, albo powiększyć konkretny obraz do wyższej rozdzielczości.

Apple i sztuczna inteligencja

Jak wspomnieliśmy powyżej, giganci technologiczni starają się wycisnąć jak najwięcej ze sztucznej inteligencji. Dlatego nie jest niespodzianką, że możliwości sztucznej inteligencji spotykamy dosłownie wszędzie wokół nas – i nawet nie musimy daleko szukać, wystarczy, że zajrzymy do własnych kieszeni. Oczywiście nawet Apple od lat pracuje nad możliwościami sztucznej inteligencji i uczenia maszynowego. Przyjrzyjmy się więc bardzo pokrótce, do czego gigant z Cupertino wykorzystuje sztuczną inteligencję i gdzie tak naprawdę możemy ją spotkać. Na pewno nie jest to dużo.

Oczywiście, jako pierwsze w historii zastosowanie sztucznej inteligencji w produktach Apple’a, zapewne większości przychodzi na myśl asystent głosowy Siri. Opiera się wyłącznie na sztucznej inteligencji, bez której nie byłoby możliwe rozpoznanie mowy użytkownika. Nawiasem mówiąc, pozostali asystenci głosowi konkurencji – Cortana (Microsoft), Alexa (Amazon) czy Asystent (Google) – są w tej samej sytuacji i wszyscy mają ten sam rdzeń. Jeśli posiadasz także iPhone'a X i nowsze modele z technologią Face ID, która potrafi odblokować urządzenie na podstawie skanu 3D Twojej twarzy, to praktycznie na co dzień spotykasz się z możliwościami sztucznej inteligencji. Dzieje się tak dlatego, że Face ID ciągle się uczy i praktycznie doskonali w identyfikowaniu swojego właściciela. Dzięki temu potrafi dobrze reagować na naturalne zmiany w wyglądzie – zarost, zmarszczki i inne. Wykorzystanie AI w tym kierunku przyspiesza zatem cały proces i znacznie go upraszcza. Sztuczna inteligencja w dalszym ciągu jest integralną częścią inteligentnego domu HomeKit. W ramach HomeKit działa automatyczne rozpoznawanie twarzy, co oczywiście nie byłoby możliwe bez możliwości AI.

Ale to są główne obszary, w których można spotkać sztuczną inteligencję. W rzeczywistości jednak jego zakres jest znacznie większy, dlatego znajdziemy go praktycznie wszędzie, gdzie tylko przyjdzie nam do głowy. Przecież właśnie dlatego producenci stawiają bezpośrednio na konkretne chipsety ułatwiające całą operację. Przykładowo w iPhone'ach i Macach (Apple Silicon) znajduje się specyficzny procesor Neural Engine, który specjalizuje się w pracy z uczeniem maszynowym i sztuczną inteligencją, co napędza wydajność samego urządzenia o kilka kroków do przodu. Ale Apple nie jest jedynym, który polega na takim triku. Jak już wspomnieliśmy, coś podobnego znajdziemy praktycznie wszędzie – od konkurencyjnych telefonów z systemem Android po pamięć masową NAS firmy QNAP, gdzie ten sam typ chipsetu wykorzystywany jest np. do błyskawicznej identyfikacji osoby na zdjęciach i w celu ich odpowiedniej klasyfikacji.

m1 jabłkowy krzem
Procesor Neural Engine jest teraz także częścią komputerów Mac z Apple Silicon

Dokąd pójdzie sztuczna inteligencja?

Sztuczna inteligencja w ogóle popycha ludzkość do przodu w niespotykanym dotychczas tempie. Na razie najbardziej widać to w samych technologiach, w których możemy zetknąć się bezpośrednio z jakimś fundamentalnym gadżetem. W przyszłości dzięki sztucznej inteligencji moglibyśmy mieć np. funkcjonalnego tłumacza, który potrafi tłumaczyć w czasie rzeczywistym na kilka języków jednocześnie, co całkowicie przełamałoby bariery językowe na świecie. Pytanie jednak brzmi, jak daleko te możliwości mogą faktycznie sięgać. Jak wspomnieliśmy na początku, przed sztuczną inteligencją ostrzegały już znane nazwiska, takie jak Elon Musk i Stephen Hawking. Dlatego należy podchodzić do tego obszaru z pewną ostrożnością. Jak myślisz, w jaki sposób sztuczna inteligencja będzie się rozwijać i co nam umożliwi?

.