Zamknij reklame

Wielozadaniowość została wprowadzona w iOS 4 i od tego czasu wielu użytkowników zastanawia się, jak wyłączyć wielozadaniowość, aby nie marnować zasobów, a bateria trzymała jak najdłużej. Ale nie musisz wyłączać aplikacji. W tym artykule wyjaśnię dlaczego.

Wielozadaniowość w iOS 4 to nie ta sama wielozadaniowość, jaką znasz z komputerów stacjonarnych lub urządzeń z systemem Windows Mobile. Ktoś może mówić o ograniczonej wielozadaniowości, ktoś o inteligentny sposób na wielozadaniowość. Omówmy to po kolei.

Nowością w iOS 4 jest tzw. szybkie przełączanie aplikacji (Fast Switching). Jeśli klikniesz przycisk strony głównej, stan aplikacji zostanie zapisany, a kiedy wrócisz do aplikacji, pojawisz się dokładnie w miejscu, w którym ją przerwałeś przed jej wyłączeniem. Ale aplikacja nie działa w tle, tylko jej stan zamarł przed wyłączeniem.

Pasek wielozadaniowości, aktywowany dwukrotnym kliknięciem przycisku Home, to raczej pasek ostatnio uruchomionych aplikacji. Żadna z tych aplikacji nie działa w tle (z wyjątkami) nie ma potrzeby ich wyłączania. Jeśli w iPhonie zabraknie pamięci RAM, iOS 4 sam ją wyłączy. To właśnie podczas przełączania się pomiędzy aplikacjami korzystasz z funkcji Fast Switching, ponieważ dzięki niej stosunkowo natychmiastowo przełączasz się na inną aplikację.

W aktualizacjach App Store często można znaleźć tzw. kompatybilność z iOS 4. Często oznacza to wbudowanie funkcji Fast Switching w aplikację. Na potrzeby demonstracji przygotowałem film, na którym można to zobaczyć różnica pomiędzy aplikacją z funkcją szybkiego przełączania i bez niej. Zwróć uwagę na prędkość przełączania.

Wyjaśniliśmy już, że dolny pasek wywoływany po dwukrotnym kliknięciu przycisku strony głównej w rzeczywistości nie jest wielozadaniowy. Nie oznacza to jednak, że w nowym iOS 4 w ogóle nie ma wielozadaniowości. W iOS 4 dostępnych jest kilka usług wielozadaniowości.

  • Muzyka w tle – niektóre aplikacje, takie jak radia strumieniowe, mogą działać w tle. W tle nie działa cała aplikacja, a jedynie usługa – w tym przypadku strumieniowe odtwarzanie dźwięku.
  • Voice-over-IP – typowym przedstawicielem będzie tutaj Skype. Usługa ta pozwala na odbieranie połączeń pomimo, że aplikacja nie jest włączona. Aktywowana aplikacja sygnalizowana jest pojawieniem się nowego górnego paska z nazwą danej aplikacji. Nie myl tej usługi z komunikatorem internetowym, wiadomości będziesz mógł odbierać wyłącznie poprzez powiadomienia push.
  • Lokalizacja w tle – usługa korzystająca z GPS może także działać w tle. Możesz w ten sposób przełączyć się z nawigacji na pocztę e-mail, a nawigacja będzie mogła nadal prowadzić Cię przynajmniej głosowo. GPS może teraz działać w tle.
  • Wykonanie zadaniah – jeśli przykładowo pobierasz najświeższe wiadomości z kanału RSS, zadanie to można wykonać nawet po zamknięciu aplikacji. Jednak po skoku (pobraniu) aplikacja przestaje działać i nie może nic więcej zrobić. Usługa ta jedynie kończy podzielone „zadanie”.
  • Powiadomienia push – wszyscy je już znamy, aplikacje mogą wysyłać nam powiadomienia o wydarzeniu przez Internet. Chyba nie muszę już w to tutaj wchodzić.
  • Powiadomienie lokalne – to nowa funkcja iOS 4. Teraz możesz ustawić w jakiejś aplikacji, że chcesz otrzymywać powiadomienia o zdarzeniu o określonej godzinie. Aplikacja nie musi być włączona ani nawet mieć połączenia z Internetem, a iPhone Cię o tym powiadomi.

Zastanawiasz się, czego nie potrafi na przykład iOS 4? W jaki sposób wielozadaniowość jest ograniczona? Na przykład taki program do obsługi wiadomości błyskawicznych (ICQ) nie może działać w tle – musiałby się porozumieć, a Apple mu na to nie pozwoli. Ale na takie przypadki jest rozwiązanie, np. że korzystasz z aplikacji (np. Meebo), która pozostaje połączona nawet po jej wyłączeniu na serwerze danego dewelopera, a jeśli otrzymasz wiadomość, zostaniesz o tym powiadomiony pushem powiadomienie.

Ten artykuł powstał jako przegląd tego, co właściwie oznacza wielozadaniowość w iOS 4. Powstał, ponieważ widziałem wokół siebie zdezorientowanych użytkowników, którzy otwierali pasek wielozadaniowości i zamykali aplikacje natychmiast po ich użyciu. Ale to nonsens i nie ma potrzeby robić czegoś takiego.

Steve Jobs powiedział, że nie chce, aby użytkownicy musieli cały czas zaglądać do menedżera zadań i zajmować się wolnymi zasobami. Tutaj rozwiązanie po prostu działa, to jest Apple.

.