Zamknij reklame

Podczas wczorajszego Apple Event firma Apple miło nas zaskoczyła zupełnie nowym komputerem o nazwie Mac Studio. Do ostatniej chwili nic nie było wiadomo o jego pojawieniu się, zamiast tego spekulacje krążyły wokół pojawienia się high-endowego Maca mini, który otrzyma zeszłoroczne chipy M1 Pro i M1 Max. Zamiast tego gigant z Cupertino wymyślił najpotężniejszego Maca w historii. Dzięki nowemu chipowi M1 Ultra nawet Mac Pro, którego cena może spokojnie wzrosnąć do ponad 1,5 miliona koron, z łatwością zmieści się w kieszeni.

Jak wspomnieliśmy powyżej, Mac Studio dostało chip w winie M1Ultra, który opiera się na architekturze UltraFusion. Potwierdziło to wcześniejsze spekulacje, że czysto teoretycznie można podłączyć od dwóch do czterech chipów M1 Max. I taka jest teraz rzeczywistość. M1 Ultra wykorzystuje tak naprawdę dwa osobne układy M1 Max, dzięki czemu Apple był w stanie podwoić praktycznie wszystkie specyfikacje – oferuje zatem 20-rdzeniowy procesor (16 wydajnych i 4 ekonomiczne rdzenie), 64-rdzeniowy procesor graficzny, 32-rdzeniowy procesor rdzeń Neural Engine i do 128 GB zunifikowanej pamięci. Wspomniana architektura zapewnia także istotną rzecz. Od strony oprogramowania chip wygląda jak pojedynczy element sprzętu, dzięki czemu można w pełni wykorzystać jego potencjał.

Mac Studio bije na głowę znacznie droższego Maca Pro

Już na samym odsłonięciu Mac Studio Apple zaprezentował ekstremalną wydajność chipa M1 Ultra. Jest nawet o 60% szybszy w obszarze procesora niż Mac Pro z 28-rdzeniowym procesorem Intel Xeon, który swoją drogą jest najlepszym procesorem, jaki można zainstalować na tym gigancie. To samo dotyczy wydajności graficznej, gdzie M1 Ultra pokonuje kartę graficzną Radeon Pro W6900X aż o 80%. Pod tym względem Mac Studio z pewnością nie brakuje i więcej niż oczywiste jest, że poradzi sobie nawet z najbardziej wymagającymi zadaniami za jednym zamachem. Przecież, jak wspomniał bezpośrednio Apple, komputer poradzi sobie z edycją wideo lub zdjęć, wywoływaniem, pracą w 3D i szeregiem innych operacji. W szczególności model ten może obsłużyć na przykład do 18 strumieni wideo ProRes 8K 422 jednocześnie.

Gdybyśmy postawili obok siebie nowego Maca Studio i Maca Pro z 2019 roku, nikt by nie pomyślał, że nowy produkt może znacząco przewyższyć możliwości najlepszego do niedawna Maca. Zwłaszcza biorąc pod uwagę rozmiary. Wysokość Mac Studio wynosi zaledwie 9,5 cm, a szerokość 19,7 cm, natomiast Mac Pro to pełnowymiarowy komputer stacjonarny o wysokości 52,9 cm i długości 45 cm i szerokości 21,8 cm.

Wyświetlacz studyjny Mac Studio
Monitor Studio Display i komputer Mac Studio

Mac Studio to tani komputer

Oczywiście, biorąc pod uwagę możliwości Mac Studio, jasne jest, że ten nowy dodatek do rodziny komputerów Apple nie będzie najtańszy. W najwyższej konfiguracji, z podstawową pamięcią masową 1 TB, kosztuje 170 990 CZK (z pamięcią 8 TB – 236 990 CZK). Na pierwszy rzut oka jest to stosunkowo wysoka kwota. Jeśli jednak mielibyśmy skonfigurować Maca Pro mniej więcej w ten sam sposób, czyli wybrać opcję z 28-rdzeniowym procesorem Intel Xeon W, 96 GB pamięci operacyjnej oraz kartą graficzną Radeon Pro W6900X i 1 TB pamięci, to komputer ten kosztowałby nam ponad pół miliona koron, czyli 542 CZK. Model Mac Studio nie tylko zaoferuje wyższą wydajność od tej konfiguracji, ale jest też o 990 tys. koron tańszy.

Nie oznacza to oczywiście, że ten egzemplarz nagle przewyższy sprzedażą MacBooka Air. Jeśli jednak ktoś potrzebuje pełnoprawnego komputera o maksymalnej wydajności, a jednocześnie nie musi zmagać się z niektórymi mankamentami krzemu Apple'a, jasne jest, że prawdopodobnie nie sięgnie po Maca Pro. Apple udało się więc stworzyć profesjonalny komputer w stosunkowo niskiej cenie.

.