Minęło ponad 1 dni, odkąd Apple po raz ostatni zaprezentowało nowego MacBooka Pro. Ten z wyświetlaczem Retina został zaktualizowany w zeszłym roku, ale niewiele różnił się od pierwowzoru, wprowadzonego latem 500 roku. Apple przygotowało ważne wieści na koniec tego roku.
Nowy MacBook Pro z Retina będzie cieńszy, otrzyma pasek dotykowy z klawiszami funkcyjnymi oraz mocniejsze i wydajniejsze procesory graficzne, podsumowuje uzyskał informacje od Marka Gurmana Bloomberga, który czerpał z kilku swoich źródeł, tradycyjnie bardzo dobrze poinformowany.
W laboratoriach Apple’a od początku roku testowana jest nowa forma MacBooka Pro i choć prawdopodobnie nie będzie on gotowy na wrześniowe przemówienie (które odbędzie się 7 września), to jego premiery można spodziewać się w ciągu najbliższych miesiące.
Według Gurmana najważniejszą innowacją będzie dodatkowy wyświetlacz, który pojawi się jako pasek dotykowy z klawiszami funkcyjnymi nad dotychczasową klawiaturą sprzętową. Standardowe przyciski funkcyjne zostaną zastąpione powierzchnią dotykową, na której dla każdej aplikacji można wyświetlić różne przyciski o określonej funkcjonalności.
Jak wcześniej informował analityk Ming-Chi Kuo z KGI Securities, będzie to cieńsza, jaśniejsza i ostrzejsza technologia LED, dzięki której Apple chce ułatwić dostęp do rozmaitych skrótów, które często znają (i używają) jedynie bardziej doświadczeni użytkownicy. Na przykład w iTunes mogą pojawić się przyciski do sterowania muzyką, w edytorze tekstu do kopiowania i wklejania tekstu.
Dodatkowo, według Gurmana, umożliwi to Apple dodawanie nowych przycisków poprzez aktualizacje oprogramowania bez konieczności wydawania zupełnie nowego komputera na nowy klucz. Oprócz wspomnianego dodatkowego wyświetlacza pojawia się jeszcze jeden nowy „przycisk”. Po raz pierwszy komputery Apple będą wyposażone w Touch ID, czyli technologię skanowania odcisków palców znaną wcześniej z iPhone'ów i iPadów.
Touch ID ma pojawić się tuż obok nowego wyświetlacza LED i pozwoli użytkownikom łatwiej logować się do konta i potencjalnie korzystać z Apple Pay na Macu.
Po latach przemianie ma także ulec korpus MacBooka Pro. Będzie nieco cieńszy, ale nie zwężający się, jak widzieliśmy w MacBooku Air czy nowym 12-calowym MacBooku. Ogólnie rzecz biorąc, obudowa powinna być nieco mniejsza niż wcześniej, a krawędzie nie będą tak ostre. Gładzik będzie szerszy.
Gurman dodał też ciekawą wiadomość dla bardziej wymagających użytkowników, gdyż Apple podobno przygotowuje opcję wyposażenia MacBooka Pro w wysokowydajne chipy firmy AMD. Nowe procesory graficzne „Polaris” są o ponad 20 procent cieńsze i bardziej energooszczędne niż ich poprzednicy, dzięki czemu idealnie pasują do MacBooka Pro firmy Apple. Nie jest pewne, kto dostarczy podstawowe układy graficzne, ale jak dotąd robił to Intel.
Jeśli chodzi o łączność, pojawi się również w MacBooku Pro USB-C, za pośrednictwem którego można ładować, przesyłać dane lub podłączać wyświetlacze. Apple ma już USB-C w 12-calowym MacBooku. Również w Cupertino rozważają produkcję MacBooka Pro w atrakcyjnych kolorach złotym, gwiezdnej szarości i srebrnym, dotychczas dostępny był tylko jednolity srebrny kolor.
Najważniejsze, że MacBook znów będzie cieńszy. Poczułem ulgę. Nawet po to, żeby był łatwiejszy w naprawie, czy miał więcej portów USB. Mogliby jeszcze zrezygnować z jacka 3.5 mm.
Żeby jednak nie krytykować, nie sądzę, żeby funkcjonalny wyświetlacz był złym pomysłem. Gdyby mieli coś takiego w klawiaturze zewnętrznej, zastanowiłbym się nad tym.
Jestem tego bardzo ciekaw.. Osobiście liczyłem na wariant 14 i 16 cali, który będzie lepiej pasował do 12-calowego MacBooka. Ciekawi mnie wykorzystanie wyświetlacza dotykowego. Osobiście korzystam z większości klawiszy, które znajdują się w tym miejscu, więc mam nadzieję, że możliwość sterowania tymi funkcjami zostanie zachowana. Przydałaby się też dedykowana karta graficzna nawet w mniejszym modelu oraz funkcjonalność gładzika i Apple Pencil.
Miałem też nadzieję, że Apple może mieć kompaktową serię modeli Air (Retina) 13” i 15” oraz serię Pro 14” i 16”, takie laptopy mogłyby z łatwością być nieco grubsze, dłużej działać na baterii, a 16-calowe miały rozdzielczość 4K wyświetlacz, który przydałby się przy edycji wideo UHD.
Zabawne, że ilustracja przedstawia Spotify na nowym panelu dotykowym :)
No cóż, skoro nie jest to oficjalny wizerunek Apple'a, ale jakiś projekt Martina Hajka, to nawet jeśli był redtube, to w ogóle nie ma to znaczenia.
Dla mnie jest to nadal niepotrzebnie gruby/ciężki, chciałbym, żeby powiększyli „macbooka” przynajmniej do 13″ (14″ byłoby świetnie). Teraz mam Macbooka Air 2011 i niestety klawiatura zaczyna się zużywać... więc mam nadzieję, że wytrzyma zanim coś wprowadzą, bo naprawdę nie chcę kupować Aira, który wciąż ma ten sam design i przestarzały wyświetlacz .
AMD = kompiluje się pod nim bez żadnych zmartwień, z wyjątkiem dużego ho*nie :-(
Wszystko fajnie, ale biorąc pod uwagę, że mam MacBooka Pro na podstawce i korzystam z zewnętrznego monitora, szczególnie byłbym wdzięczny, gdyby zrobili klawiaturę, która była tak napompowana. :D
Wielu już tego próbowało i nie zadziałało. Nie sądzę, że będzie to sukces także w Apple. Wolałbym widzieć miejsce na poprawę grafiki i portów.
Dlatego absolutnie z tego nie skorzystam. Wszystko jest objęte gestami lub ikonami w panelu, więc po co bawić się klawiaturą. Ale to jest miłe :)
Uważam to za bardzo niefortunne. Jako programista dość często korzystam z klawiszy F i tutaj będzie mi brakować dotykowego sprzężenia zwrotnego, które pozwala mi je wciskać na ślepo.
Dlatego musiałem poświęcić wszystkie inne nowości, lepszy sprzęt i inne rzeczy, które pojawiają się w nowej wersji i kupić prawie półtoraroczną wersję z 2015 roku. Nie żałuję zakupu i pewnie nie będę, ale trochę szkoda, że zmusiła mnie do zakupu starsza wersja przez bezsensowną funkcję, zamiast czekać na nową, lepszą.